Jak więc było naprawdę i jak do tego doszło ,że Jagiełło został wprowadzony na tron Lechicki oraz z tym Grunwaldem
Przeniesmy się do czasów gdy zakon krzyżacki już dobrze usadowiony w Prusiech litewskich oraz na pomorzu gdańskim finansowany nadto przez dwie najwyższe tedy powagi świata, od papieży i cesarzów rzymskich aż wreszcie od książąt i szlachty saksońskiej. Dzięki temu poparciu Zakon pozyskuje środki materjalne na swe wyprawy zaborcze i coraz to wiesze siły wojenne, konnych i pieszych wojowników ju nie tylko z całych Saksoni, ale z Flandryi, z Francyi i Anglii. Wszystkoto spieszyło na boje z ostatnimi poganami Europy, już to by pozyskać łaski duchowne, już by zyskać materyalną korzyść lub sławę na wojnie z poganami lub z Rusi, którą zresztą na równi z poganami traktowano. W tym ciągłym napływie posiłków leżała też niespożyta siła Zakonu.
W kręgu zainteresowania zakonu znalazła się zatem Żmudź.
Poza tym Zakon Krzyżacki zaczął wymykać się spod kontroli Rzymu. O tej eksterminacyjnej walce świadczy już to samo, że wojna ze strony Zakonu była ustawiczna, co roku odbywano większe wyprawy zarówno z Prus, jako te z Inflant. Z liczby kilku dziesiątek landmistrzów inflanckich siedmiu padło w boju z Litwinami, poczynając od Wolkina, który zginął w walce ze Żmudzinami w 1236 r. a po Franciszka Kerszdorfa, który poległ w bitwie nad Swiętą w 1435 r. Oprócz tych dwóch zas, zginął w 1260 r. pod Bawskiem landmistrz Burchard von Hornhusen, w 1270 pod Karkhusen Otto von Luterberg, w1279 r. pod Ascheraden Ernest z Rassburga,w 1287 landmistrz Willekin w odwrocie z Semigaliiw, 1298 r. Bruno landmistrz nad Teiderą—wszyscy w boju z Litwinami.
Kociół w końcu nie mógł obojętnie patrzeć na taki ucisk i eksterminację pogan i zarówno przez usta papieży, jakoteż episkopatu wzywał mistrzów i landmistrzów do cofnięcia się z tej drogi, jednakowoż bezskutecznie.
Zaraz wytłumaczę stanowisko kościoła dlaczego nagle swoich piesków Rzym zaprgnął skarcić. Przede wszystkim nie dostawali profitów materialnych ani ziem pogańskich, które Zakon zagarniać począł tylko dla siebie.
Zatem Zakon opanowawszy episkopat w Prusiech, narzucił mu swą regułę, tak że wszyscy biskupi i kanonicy musieli być także członkami Zakonu, zależnymi od Mistrzów teutońskich, rozpoczął zakon walkę z episkopatem inflanckim. Chciał go również zmusić do przyjęcia reguły zakonnej,
jakkolwiek biskupi byli tutaj włściaciwymi (dla kościoła rzymskiego)panami Inflant, którzy obdarowali najpierw Rycerzy Mieczowych a przez nich i Krzyżaków ziemiami. Zagrożeni
biskupi inflanccy musieli toczyć gorszące procesy z niewdzięcznymi,
bronić się od najazdów a nawet w chwilach niebezpieczestw wzywać do obrony pomocy sąsiednich pogan, t. j. książąt litewskich, jak Witenesa lub Gedymina. Już wtedy zakon krzyżacki we wschodniej czesci europy szykował się do reformyświeckiej, co nie podobało się Rzymowi. To umniejszyło znacznie powagę Zakonu nie tylko u chrzecijańskich książąt, z którymi Zakon toczył wojny i spory, ale i u pogan, których używał do walki chrzścijan z chrześcijanami; powtóre, że ostatecznie i papieże i cesarze, przekonani o zdrożnościach i nadużyciach Zakonu, musieli w końcu cofnąć ofiarną pomoc i pozostawić Zakon jego własnymsiłom.
Tutaj się chwilkę zatrzymam nad zdaniem: papieże i cesarze obawiali się o zdrożności. Naprawdę?! A jak szerzono chrześcijaństwo wcześniej ? Tylko mieczem i ogniem i krzyżem nierównoramiennym.
Cóż wracamy do sytuacyji zakonu krzyżackiego i Polan i litwy na naszej ziemi w XIII w.n.e.
Podczas gdy Zakon, jak przedstawiłem przed chwilą, w jednym
tylko kierunku wschodnim rozwijał siły i działalność i w tym kierunku popieranym był przez cały Zachód, Polania-Polska natomiast odcięta od Litwy właciwej puszczami, naówczas olbrzymiemi, a od Zachodu żadnej pomocy orężnej nie mająca, działalność swą skierowała w kilku kierunkach. Najgłówniejszy obejmował południowy wschód, przyległą Ruś Czerwoną, ziemię wydartą z rąk tatarskich. O posiadanie tej ziemi dobijała się także Litwa, i tak Wołyń i Ruś na długi szereg lat stają się kością niezgody pomiędzy Polską a Litwą.
Zapasy Polan -Polski z Litwą rozpoczęły się z chwilą, kiedy Lubart, wsparty przez braci swoich Olgierda i Kiejstuta, jako spadek po swej żonie, zajął księstwo Włodzimiersko-Halickie. Kazimierz Wielki chcąc utrzymać się przy całym spadku po krewnym swoim Bolesławie Trojdenowiczu, ostatnim księciu Rusi, musiał podjąć walkę zarówno z Litwą, która Lubarta popierała, jakoteż z potężnym Usbekiem, roszczącym zwierzchnicze prawa do całej Rusi. Celem utrzymania się przy Rusi wszedł Kazimierz Wielki w układy z Ludwikiem Węgierskim, swoim siostrzeńcem i zapewnił sobie w dziele podjętem pomoc węgierskiej korony. Już przy pierwszym zderzeniu się poznała Litwa, że z wielką potęgą ma do czynienia. Lubart popadł w niewolę, zaledwie Łuck został przy Litwie. Kiejstut widocznie celem zwłoki okazuje gotowość zostania chrzecijaninem; Tak właśnie Litwa przechodziła na chrześcijaństwo!!!!
Wnet jednak zebrawszy świeże siły odbiera zdobycze z rąk Polan -polskich, czem wywołuje dwukrotne Kazimierza Wielkiego i Ludwika węgierskiego na Ruś wyprawy w 1351 i w 1352 r.
Zakończono je traktatem ugodowym, na mocy którego Litwa zajęła ziemię Włodzimierską, Łucką, Bełzką i Chełmską, podczas gdy Kazimierz Wielki obją Ruś Czerwoną. Jerzy Narymuntowicz, jako neutralny książę, osiadł w grodzie Włodzimirskim. Kaziemierz Wielki godząc się na
takie ustępstwa na rzecz Litwy występował w charakterze chrześcijanina i obrońcy Rusi od Tatarów . Wyraźnie bowiem zastrzegał, że nie wolno Litwie dawać pomocy Tatarom w walkach z chrześcijanami że Rusini nie dadzą pomocy Litwinom, gdyby ci na Ruś objętą traktatem napadać chcieli. Z dalszej walki w 1366 r. wyszedł Kazimierz Wielki zwycięsko i posunął się dalej. Wyrzekł się wprawdzie praw swoich do Brześcia i Drohiczyna, ale otrzymał na zasadzie traktatu ziemię Włodzimierską, tudzież ziemię Bełzką i Chełmską; w dwóch ostatnich osadził Jerzego Narymuntowicza, jako swego lennika. Na wypadek wojny Kazimierza Wielkiego z Litwą, Lubart miał być neutralnym, a tym samem i ziemia Wołyńska wchodziła niejako w taki stosunek, w jakim pozostawał od 1352 r. Jerzy Narymuntowicz z Włodzimierską ziemią. Kazimierz Wielki nie tylko że wyszedł zwycięsko, ale co ważniejsze zdołał rozbić dotychczasową solidarność w rodzinie Olgierda. Wprawdzie po śmierci potnego Kaziemierza Wilekiego, który i na Podole rozszerzył swą zwierzchnicza władzę, Litwa odzyskała dawniejsze straty, atoli w 1377 r. Ludwik węgierski podjąwszy walną z Karpat wyprawę, zmusił Lubarta Narymuntowicza (nutralnego) do złożenia hołdu a synów jego zabrał na swój dwór jako zakładników. Litwie tedy zagroziły dwa królestwa: Polan i Węgier. Cios ten, który nastąpił wnet po śmierci Olgierda, był o tyle niebezpieczniejszym dla Litwy, że właśnie wówczas Zakon Krzyżacki rozpoczął działalność wojenną, przypuszczając nowe szturmy, a także z wojny z Moskwą, Już z powodu konieczności pozyskania sprzymierzeńca
i potrzeby ratunku, musiano na Litwie powitać myśl połączenia się z Polanami (Polską), jako szczęśliwą. Z drugiej strony dla Polan (Polski), powód dotychczasowych rozterek i walk z Litwą, którą była Ruś, był niejako tą jedyną materjalną pobudką i zachętą do zbliżenia. Łącząc się bowiem z Litwą można było utrzymać się przy Rusi, oddalić pretensje Węgier, wzmocnić obronę tej ziemi od obcych zakusów. Tak więc pojęto tedy, że w tym co rozdzielało nasze narody, należy szukać pierwszych pobudek zbliżenia się — zarówno bowiem Polanie (Polska) jak i Litwa była dotkniętą pretensjami wgierskimi. Ale był jeszcze inny powód, dla którego Litwa niejako z konieczności musiała zwrócić się do Polski. Oto wobec nacisku Zakonu zbliżała sie chwila, w której dom panujący na Litwie musiał przyjąć chrzest, zaś pogaństwo musiało z wolna ustpować miejsca chrześcijaństwu. Przykłady z życia Mindowego, Gedymina, zresztą z historyi Prus całych pouczały dowodnie,że Zakonowi Krzyżackiemu bynajmniej nie chodziło o rozwój wiary, lecz o panowanie, co Rzym odczytał za konkurencję!!!
Wypadki, które potem się potoczyły utwierdziły jeszcze bardziej w tym przekonaniu Litwinów. A tymczasem równolegle do usiłowań Zakonu płynął na drodze tzw. pokoju z dwóch stron prąd szczwanej polityki chrystyanizacyi na Litwie co bardzo cieszyło kościół rzymski, który począł
wysyłać misyonarzy z Polski i od episkopatu inflanckiego, a wielcy książęta nie stawiali przeszkód
tym misyom. Przeciwnie pogański książę Olgierd w 1368 r. surowo ukarał sprawców morderstwa spełnionego na Franciszkanach wileńskich, a co ważniejsze pogański jego syn Jagiełło nawet w przyjaznych pozostawał stosunkach z episkopatem inflanckim, gnębionym i uciskanym przez Zakon Krzyżacki. Stosunki te przetrwały długie czasy i spuścizną dostały się następcom Jagiełły. Przyjęcie chrztu za porednictwem inflanckiego episkopatu było wykluczone, ponieważ gnębieni biskupi nie mieli sił i sami szukali poparcia. Tak oto kościól rzymski począł budować swoje wpływy czyli chrystianizować prusy, korzystając z pechowego położenia Litwy.
Gdyż litwa już za kazimierza wielkiego zauważyła korzyści płynące z połączenia się z Polanią = Polską . Nawet Prusy , które gdy ostały się nagle pod panowaniem Zakonu zawsze wybierały Polan prawo i życie z nami we wspólnocie. Litwa wiedziała ,ze wzbogaciła się poprzez wyprawy na małopolskę oraz poprzez handle i współpracę z Polonią=z Polską, ,że nawet w ich kupieckich portach mówiono w dwóch językach =litewskim i Polan . Stąd też z tej zalezności skorzystał rzymski kościół dobrze już usadowiony na poani= polskim dworze przekonując Litwe ,a zwłaszcza dwór litewski do chrystianizacji. Wracając do wilkeigo księcia Litwy Olgierda , który chciał całą Ruś z wilnem i prusy pod władanie swe skupić gdyż tam były plemiona litewskie Papieże po trzykroć wystpowali z odezwami do Olgierda, by przyjął chrzest Byli to wróg Klemens VI, surowy,Innocenty VI, Grzegorz XI, a używali oni za poredników takich potentatów, jakimi
byli Karol IV, Kazimierz Wielki, Ludwik Węgierski,wreszcie Mistrzów Zakonu — a więc wszystkich wielkich tamtego świata, którzy naukom zachodnim o państwie nadawali praktyczny wyraz. I potentaci owi po trzykroć otrzymali odmowną odprawę od Olgierda, który jakby w myśl najskrajniejszych teori zachodnich, stawiał na niedoścignionej wysokości swą monarszą władzę a sprawy wiary traktował jako rzecz prywatnej natury. Jako takie przedstawiają one u pogańskiego władcy przedmiot zamiany, są substratem do handlu, do układów o korzyści materialne dla państwa, lub jako środki do zaprowadzenia równowagi w państwie.
Posłom Karola IV, jak wiadomo, odpowiedział wielki książę, że zgodzi się na przyjęcie chrztu, ale w zamian żąda odstąpienia ujść Niemna i całych prawie Prus — ponieważ były zamieszkane przez plemiona litewskie! Była to wymowna ironia, chociaż bezwiedna, wobec owych teoryi zachodnich o państwie. Ruską cerkiew postanowił Olgierd także uczynić zawisłą od swej władzy i w tym celu postarał się w Carogrodzie o nominację odrębnego metropolity dla Litwy. Biadał mocno, gdy ta odrębność ustała, a moskiewski metropolita napowrót objął także i kijowską metropolię, uważając, że z tą chwilą od cerkwi również zagroziło państwu jego poważne niebezpieczeństwo. Litwie sztucznie podtrzymywanej groziło istotnie rozpadniecie na części. Z północy Zakony, z zachodu Mazowsze i Polska, z południa Węgry, ze wschodu Moskwa czekały tylko na chwilę rozbicia olbrzymiego państwa, w które życie wlewała wola samodzierzcy, ale które warunków dalszego rozwoju nie posiadało. Dla nastpcy Olgierda, dla Jagiełły, sytuacya musiała się stawać coraz powaniejszą, tak dalece, że znaleźć mógł ratunek tylko w przyjęciu chrześcijaństwa, a więc tej religii, którą podporzdkowa pod państwo usiłowano, jak proponowali ci uczeni z zachodu, głoszący teorję o prywatnym charakterze.
Teraz już na koniec przechodząc do Jagiełły Objął tron wielkoksiążęcy w Wilnie po śmierci ojca w 1377. Odsunął od władzy swojego stryja, współksięcia Kiejstuta. W 1385 zawarł z Polską unię w Krewie, zobowiązując się do przyjęcia chrztu i chrystianizacji Litwy oraz poślubienia królowej polskiej Jadwigi w zamian za tron polski, który objął rok później. W 1401 oddał władzę na Litwie swojemu stryjecznemu bratu, księciu Witoldowi, zachowując tytuł najwyższego księcia Litwy.
Nadal dostrzegając zagrożenie ze strony zakonu krzyżackiego, Jagiełło zaczął poszukiwać kolejnego sojusznika w walce z nim. Znalazł go w Królestwie Polskim, na którego tronie w październiku 1384 roku zasiadła Jadwiga Andegaweńska, córka Ludwika. Szlachta polska była zaniepokojona faktem jej zaręczenia z Wilhelmem Habsburgiem, gdyż nie poszukiwano sojusznika w prokrzyżackim obozie habsburskim, a znaczniejsze korzyści dla Korony mogło przynieść małżeństwo Jadwigi z królem poganinem. Stosunki polsko-litewskie zaczęły się ocieplać. 14 sierpnia 1385 roku Jagiełło wystawił akt krewski, w którym zobowiązał się do zawarcia unii personalnej między Koroną a Litwą, poślubienia Jadwigi i chrystianizacji Litwy. 2 lutego 1386 roku w Lublinie na jednym z pierwszych sejmów walnych Jagiełło został wybrany królem Polski.
15 lutego 1386 roku Jagiełło uroczyście przyjął chrzest oraz imię Władysław. Wybór imienia nie był przypadkowy. Św. Władysław był królem węgierskim z XI wieku, szczególnie czczonym na andegaweńskich Węgrzech, a także przez kujawskich Piastów i poprzedników Jagiełły na tronie polskim – Władysława Łokietka i Kazimierza Wielkiego.Trzy dni później ożenił się z Jadwigą, a 4 marca został koronowany na króla Polski. Unia personalna dawała korzyści obu państwom; Polska miała ułatwioną ekspansję handlową na Wschód, Litwa zaś zyskała ochronę przed najazdem krzyżackim. W roku 1387 Władysław Jagiełło ufundował w Wilnie katedrę pw. św. Stanisława i Władysława.
Tak więc Litwa przeszła także pod wpływy Rzymu,który sprytnie dopiął swego chrystianizując dwór litweski i całą litwę . Jagiełło zyskał w imię targu tron polski za przyjęcie chrześcijaństwa . Teraz już nic nie pozostawało na drodze by doprowadzić potężną armię Rzeczypospolitej obojga narodów przez papiezy by skarcić swój twór w postaci Zakonu Krzyżackiego z Akki , który począł poparty zachodnimi krajami wyrywać się spod kontroli Rzymu. Ta da!!!!!