Witaj Barcie ma duszo Słowiańska 🙂

Czuwaj Bracie 🙂 Moje serce się raduje gdy spotykam Cię na mej drodze :))) Czy podążasz w tym samym kierunku? Jeśli tak zapraszam do mojej kompanii 🙂 Bracie mój !!! Siadaj tu obok ,ulżyj strudzonym nogom i ruszamy w drogę …zobacz jak moje koniki są wspaniałe ,piękne i szczęśliwe ,że jest nas więcej .A to Ci dobiero będzie wesoła kompanija hahahahahaha wioooo koniki !!!

Skorżeś tutaj koło mnie wylądował, co ty na to , żebym opowiedział Ci jak to było gdyśmy My Słowianie na tym świecie się pojawili? Tak , pięknie !!!ahaha!!! Zatem chcesz słuchać ha świetnie …….. No to słuchaj bratku :))))….

Ano początek wreszcie 🙂 część pierwsza

Mój Bracie wiesz ,żę powiadają kiedy tak przeglądam stare księgi, czas to tak naprawdę nie istniejący element naszego życia, bo czyż wiemy coe sie wydarzy jutro , albo czy pamietamy co wydarzyło się dawno dawno temu ?! Historija zmienia sie w tej chwili, nawet jakem Cię spotkałem hehe .Nie wiedziałem wczoraj ,że spotkam Ciebie , ale wiedziałem iż kogoś napewno spotkam  🙂
Zatem nie możemy powiedzieć ,że czas istnieje ( ja tak rozmyślam). Jest to tylko element w naszych głowach byśmy nie zwariowali kiedy będziemy czekać by najpierw poznać i pokochać samych siebie i co za tym idzie boga w Nas …hmm
Dobrze… zatem jak stare księgi powiadają Stwórca \” w swoim czasie\” stworzył ten nasz świat heh
w siedem wschodzących  Słońc ,jak kto woli dni , Ja myślę ,że w jego siedem dni , bo nasze jak tak popatrzeć są za krótkie haha i dlatego by można powiedzieć  , że czas to tylko nazwany element .
Hmm… także bratku słyszałeś  ,że Adam był pierwszy , potem Ewa urodziła mu Kaina ,Abla ,
a gdy miał 130 lat urodził mu się syn ,któremu dał imię SET. Adam – powiadają księgi – żył  930 lat ( widzisz czas się nie liczy hahaha) i miał jeszcze wiele synów i córek .
Wiemy ,że Kain zabił Abla. I został tylko on Kain ,Set i ich bracia i siostry ,o ktorych nie wspominano za często
Zatem Kain miał potomków znaczy się..Henocha ten Irada następnie ten Mechujael ,a ten z kolei  Matuszaela, a ten potem Lemeka ( który podobno rzekł ,,Gotów jestem zabić człowieka dorosłego, jeśli on mnie zrani, i dziecko – jeśli mi zrobi siniec!”.)
Lemek miał dwie żony ,które powiły mu JABALA i JUBALA oraz TUBAL-KAINA i NAAMĘ.
Powiadają,że każdy z nich dożył dziewięćset  lat , a ja myślę ,że ich dziewięćset lat.
Wracając do SETA syna Adama , który urodził się gdy on miał 130 lat.
Set zaś miał potomków ,znaczy się ENOSZA ten IRADA , ten KENANA, a ten z kolei MAHALALEELA, on miał JAREDA ,a ten HENOCHA  po czym ten z kolei METUSZELACHA.
Metuszelachowi  ,gdy miał sto osiemdziesią siedem lat urodził się LAMEK czy też lamech (lemech).
Gdy Lamek miał sto osiemdziesiąt dwa lata urodził się NOE. Wszyscy Oni też dożywali \”swoich\” około dziewięćset lat hehe. Tyle lat w jednym  ciele hahaha
Gdy przez naszą kochaną ziemie przeszedł potop został tylko jeno Noe .
Gdy Noe miał pięcset lat – kto by to pomyślał heh – Urodzili mu się SEM,CHAM i JAFET.
Mój bratku !!! Tutaj powoli zaczyna się nasza historija choć w tym miejscu nieco zawiła, gdyż my Słowianie -Ariowie mieliśmy już pierwszegokróla ,a potomkowie tychże panów dołączyli do nas  hahahaha… ależ żem cię przynudził -uhaaaw- zdrzemnę się cosik ,ty jeśli łaska przejmij wodze  nad moimi konikami proszę ,a  opowiem reszte potem….

Ano początek wreszcie 🙂 część druga

…..wioo koniki wiiiooo!!! ..o widzę ,że obudziłeś sie bracie już ze pół dnia minęło jakem Cię zmienił heh
Myślę ,żeś wyspany .Napij się wody .. Słucham ?, a o historiję pytasz, zatem ten tego ….hmmm..ano na Noem skończyłem  ha! prawda Noe..
Wiesz napewno ,że potem potop był i zalał całą ziemię na czterdzieści dni wyobraź sobie bratku.
I ocalał tylko Noe ze swoją rodziną a w niej byli jego trzej synowie z żonami hehe znaczy się Sem ,Cham i Jafet haha no właśnie Jafet . Tutaj  początek niby nasz ale początek com wyczytał w starych księgach.
Piszę się ,że potomkowie Sema osiedli i rozmnożyli się po azji ,Chama zaś po Afryce ,a Jafet zawędrował do Europy , chyba tam gdzie Grecja dzisiaj leży hehe ano Grecja.
Tenże mocium pan miał synów …znaczy się  Gomera ,Magoga…hmm..Madaja,Jawana Thubala Mesocha i..yy..Thyrasa. Jak pamiętam ..haha a mam dobrą pamięć..ee..od Gomera wywodzą się Galogrekowie ,od Magoga scytowie -masageci na ziemich Rosji .od Madaja hhmmzapomniałem ,ale przypomni mi się napewno ,na czym to ja skończyłem aha!..od Jawana pochodzą Jonowie czyli Grecy z Troji,, od Mesocha Kapadokowie , od Thubala ten tego hmm.. Hiberowie (hiszpanie) i Cetelubowie ,zaś od Thyrasa (Tiras) trakowie wyobraż sobie bratku .
Tutaj dodatkowo z ksiąg greckich wiem,że od potomkowów Jawana tzn, Elisa pochodzą Grekowie, od Tarsis (Tarszisz) cypryjczycy od Dodamina Rodyjczycy no i od Cetyma Cypryjczycy.
Nasza droga wiedzy idzie jednak w parze z Gomerem , pierwszym synem Jafeta syna Noego ..hmm znaczy się..
Gomer miał synów po kolei  Ascenazego (Aszkenazy) ,Ryphata(Rifat),Thogara(Togarma).
Oni dali początek …hmm zastanowie się.hmm ..
Ascenazy to Scytowie, Ryphat to Pafla..gonowie tak tak….a pozniej Italia znaczy się Entowie,
Thogar zaś to Frygowie na zachodzie Azji mniejszej.
uff zadziwia mnie ta moja głowa, haha.. jakem żyw nadal nie  wiem jak ja to pojmuje hahaha …..no coż myślę ,że na chwilkę starczy tego i poszukamy z konikami miejsca na popas.Co Ty na to ?
Zgadzasz się ..hahaha brawoo.. rozpalimy ognisko ,a może i kogo jeszcze spotkamy na szlaku wioo!!! koniki wiooo!!!

Popas 🙂 część pierwsza

…No i jak bratku smakuje pieczeń z nad ogniska  hehe..oczywiście ,że tak !! ..ha.. Ja powiem ,żem najdał się do syta i cosik bym się napił ..hehh..
Gotowyś bratku na dalszą opowieść ?! Tak? No to świetnie !!
Acha.. Tak więc Gomer  miał trzech synów Ascenazego (Aszkenazy),Ryphata i Thogara.
My podążymy za pierwszym znaczy się Ascenazym, bowiem  napisane jest ,że od niego  wywodzą się scytowie i sarmaci.

Któż to byli sarmaci? ..hmm.. Otóż Bratku ,że Sarmaci to dawna nazwa Nas Polan hahaha..zaskoczony co?! hahaha. Ano właśnie tak . To nasi przodkowie SARMACI, najstarsze mapy jak mapa Pomponiusza zaraz po chrystusie ukazała tę oto nazwę na naszych terenach.

\"\"

Zatem Sarmaci to rzymska nazwa Nas Słowian ..tak tak bracie  ..

Wiesz może ? ,że w bardzo starych księgach nas Polusow…znaczy Polo -Arctico ano dzieci nieba północnego (od bieguna północnego) – nazywano nas w czasach Greckich przez greków SCYTAMI lub SCYTAMI KRÓLEWSKIMI…toż ci numer nie?! hahaha.. inni grecy zwali nas HIPERBOREJCZYKAMI,a nasz pierwszy władca Lech- Sarmata ( syn Pana boga)- w indyjskim sanskrycie Lehi (władca,król,Pan,Bóg) nazwał nas Sarmatami bratku ..tak tak.

Powiem Ci, iż na początku także  byłem skonfudowany.. no.. ale w końcu ogarnąłem się ..hahaha…

Zatem jak światem rządzili Grecy nazywano nas Greckimi nazwami , a jak władzę przejęli Rzymianie to używano rzymskich nazw.. Ale do tego jeszcze wrócim  jeszcze .

Biblijni Izraelici sami siebie w Biblii zwali pasterzami,słowo Celt po celtycku  znaczy pasterz, bo celtowie sami siebie nazywali pasterzami tak jak izraelici …ale numer… Jednakże nasza Słowiańska krew jest dużo starsza Bracie .

W Polsce nikt już nie pamięta o państwie Lecha i nawet nie chcą zastanowić się, dlaczego Turcy czy Persowie do dziś dnia nazywaja nas Lechistan tak tak do dziś .Rosjanie i Ukraińcy zwali i zwą nas Lechami lub Lachami 

LECHISTAN  – znaczy Lech lub Lechia , a stan , znaczy państwo- czyli PAŃSTWO LECHA

I tu przytoczę starą księgę chrześcijan , ano Biblię :

Księga Sędziów 15.14 „Gdy tak znalazł się w Lechi, Filistyni krzycząc w triumfie wyszli naprzeciw niego, ale jego opanował duch Pana.

15.16 Rzekł wówczas Samson: „Szczęką oślą zabiłem ich tysiąc.”Gdy przestał mówić, odrzucił szczękę i nazwał to miejsce Ramat – Lechi.

15.19 Wtenczas Bóg rozwarł szczelinę, która jest w Lechi, tak że wyszła z niej woda. Samson napił się jej i wróciły mu siły i ożył. Oto dlaczego nazwano to źródło „ Źródłem Wzywającego”. Istnieje ono w Lechi do dnia dzisiejszego.

Otóż Persowie toczyli w IV i III w przed Chrystusem wojny o panowanie ze Scytami pod wodzą Lechitów i nazywali wszystkich Słowian Scytami -Sarmatamii twierdzili ,że kiedyś istniało wielkie Imperium Scytyjskie rządzone przez bogów, a póżniej Scytowie według imion swych bogów podzielili się na Lechów ( Arian-Prasłowian), Scytów na Ukrainie i Massagetów na terenie Rosji ,a także Traków i Celtów na Bałkanach..

hmmm… znużony jestem już , pewnie i ty bracie mój ?.. zatem dorzucę do ognia i zdrzemniemy się, a jutro gdy najemy się pociągnę mą gawędę dalej .. Niech bogini księżycowa czuwa nad nami ….uhaaaw..

Popas 🙂 część druga

...ahahahaha….dobrze powiadasz  ….zdałoby się cosik  uszczknąć z pucharu  by rozluźnić myślenie …. no to zdrowie …ugh ugh…haaa… także na czym to ja ostatniego wieczora opowiadanie ukończył ?..
A..Mam!! ..
Tak więc gdy wojowaliśmy z Persami już od piątego wieku przd tym  no.. Chrystusem jako Wandalowie -Scytowie
Wskazali ..wyobraź sobie.. na nas Scytów-Sarmatów  z państwa Lecha jako przywódców Scytów (Słowian) ,którzy wspólnie wymordowali milionionową ..tak…milionową! armię króla Dariusza ha…
Stąd  też pamiętają owe stare księgi o Nas Lechitach..hmmm…alem się rozgadał  na temat naszeych nazw, żem zapomniał  kontynuować  nasze pochodzenie…

Aha skończył żem na Ascenazym (Aszkenazy) pierworodnym synu Gomera…tak więc potomkowie Jafeta zajęli Europę we wieczne władanie i podzielili się na siedemnaście języków..to ci dopiero i jak się dogadać hahaha…Zaczynając przeto od rzeki Tanais, którą my polacy zwalismy Don,Tatarzy zaś Edil,a dzisiaj chyba to rzeka Wołga, Europa ograniczona była i  jest z jednej strony Tyrreńskim Morzem (Toskańskie-część m.śródziemnego przy zach.brzegu Italii),z drugiej zaś oceanami Północym ( morze sarmackie od sarmatów z miastem Lubyk(Bukowiec) i Gdańsk =m. bałtyckie) i Gadatyńskim(ocean atlantycki nazwany tak koło cieśniny gadatyńskiej i miasta Gades na poł.zach Hiszpani)…
Zatem Gomer zaludnił potomkami swemi  Italie, Galicję,.
Potem ano z dziesięć generacyji bedzie po Ascenazym, gdzie jeden z jego potomków Alan się zwący miał trzech potomków Izycjona ,Armenona, Negne i już jestesmy blisko  …oj blisko…
Potomkami Izycjona byli Frankus,Romanus ,Albanus ,Britus.
Potomkami Armenona zatem byli Gotowie Sochus,Walgot,Cebid,Burgund,Longobard.
No i wreszcie Negny potomkami byli- na ziemiach całej Rusi,aż do wchodu z Polską największą obszarem z Pomorzem,Kaszubami,Szwecją ,Sarnią(Bawaria,Westfalia) i Norwegią –
Wandal , Thargus, Sakso, Bogorus. Choć piszą w najstarszych kronikach ,że z nad morza Azowskiego przybył Alan II i to on był ojcem tych czterech wymienionych.
Tutaj bowiem łączy się nasza prawdziwa Słowiańska przeszłość z biblią chrześcijan i izraelitów.
Wandal , od którego nazwani zostali Wandalowie, których teraz zwie się Lechitami, ten od imienia swego rzekę, co teraz pospolicie zwie się Wisłą, czyli Vistulą, postanowił nazywać Wandalus.
Thargus, księgi milczą o nim stety..
Sakso, pochodzą: Czechy z Morawami, Styria, Karyntia, Karniola, zwana dzisiaj także Dalmacją, Lizną, Chorwacja, Serbia, Pannonia(Węgry ), Bułgaria i Elisza.\”
i tu bartku zakończymy bo slonce już się wyżej podnosi i czas ruszać na szlak  ….hahahaha..
Jeszcze  zagasim ognisko i zbierzem toboły  i wioo…

W dalszą drogę Bracie 🙂

..hej.. Tam w jodłowym borze, w głębokim Jeziorze..piekna rybka pływa..Oj nie rybka, nie rybka w jezioreczku pływa..lecz oczarowana panna nieszczęśliwa …

..a no tak ..szczupak mu wyżera oczy …hahaha.. a jak ja kocham śpiewać bratku..myślę za  dzisiaj dojedziemy do miejsca gdzie się udajesz..haha …ale kompanija koniki kochane nam w tej drodze się udała…nieprawdaż. Widzisz bratku jak ochoczo ciągną nas z tym majdanem ..
Ah naczym ja to skończyłem jak my wyruszyli w drogę…hmm..
Ano czytał żem ,że to Alan II miał czterech synów..jako wcześniej wspomniałem..Wandala,Thargusa,Sakso i Bogorusa. co to w Europie osiedli ze swymi plemionami..Wspomniał  żem ,że Wandal dał początek naszym plemionom Wandalów ma się rozumieć ..Ha !!!!Tak tak!, choć i inne kroniki piszą,żę my Polacy żyliśmy w wielu plemionach zajmujących prawie całą Europę no i Wandalowie z Sarmatami żyli na rzeką Wandalą( Wisłą) , aż do morza sarmackiego ( m.Bałtyckie)i podobno aż po Ural w azji.
Także powiem ,że tu niektóre księgi czy kroniki trochę w tym fakcie się gubią ale , Polska posiadała dzielnice i stąd możliwe dwie legendy w jednym czasie ..hahaha..ale numer …
Jedna z Legenda mówi w każdym bądż razie…  Lech i Czech wyruszyli  w keirunku dzisiejszych Czech i Polski. Bo wiesz bratku było kiedyś tak urządzone,że na podbite ziemie  potomkowie władców ,gdy dorośli ,osiadali na nowych ziemiach wziąwszy tamtejsze niewiasty za żony i tworzyli swoje królestwa… zwierzchnie królestwu Ojca,,
Gdy Lech i Czech dotarli na teneny dzisiejszych Czech i Moraw obaj zachwycili się tą piękną naturą, tymi górami,rzekami, rzyzną ziemią i starymi lasami,że obaj chcieli tu osiąść.Jednakżę Lech ustąpił bratu i wyruszył potem dalej na północ na ziemie nad dzisiejszą Wisłą czy jak inni zwali Węda i tu ostał zauroczony piękną krainą. I tutaj jest o tym piękna pieśń hahah..

Ród króla Lecha – Sarmaty panował tutaj aż do wygaśnięcia linii znaczy się był  król Kodan syn jego , który wybudował Codanum -Gdańsk, król Lech I Wielki, który władał w Gnieźnie .. a potem rządzili bodajże po kolei królowie  hmm. syn Król Filan,od którego nazwano podobno Finlandię (Filania) ,Król Car- który wybudował Carodom ( Kraków I )na prawym brzegu Wisły,ostatni potomek Lecha I rzadący na wzgórzu Lasoty , a następnie po wybraniu Król Szczyt- który rozkazał wybudować miasto Sczyt (Szczecin), król Alan II pochodzący z rodu Wandalów i przybyły aż znad morza azowskiego no i wspomniany Król Wandal (syn Alana II) …
Wówczas , jako że panowała tak zwana równość , spośród mężów odznaczających się prawością życia i bystrością umysłu…hmm..wybrano  dwunastu naczelników. No ale jak to w naszej Słowiańskiej naturze gdzie wiele głów , to wszystkie mądre i nie sposób dojść do wspólnych kosensusów. Wtedy do ziemie  nasze były  często napadane , a to z zachodu , a to z południa tak tak.Często powiadano ,że to plemiona Słowiańskie  miedzy sobą walczyły…stety. Wtedy powiadają księgi młody Aleksander Macedoński, którego ojciec król Filip II wprawiał w rzemiosło wojenne, został wysłany okolo trzysta czterdziestego roku przed naszą erą na wyprawę wojenną, podczas której pokonał i zhołodwał Ilirię i Panonię, a słysząc o niepokonanej Lechii i Lechitach wysłal do nas posłów z żądaniem złożenia hołdu i trybutu. Jednakże posłowie zostali zabici przez nas i to tak rozzłościło Aleksandra Macedońskiego ,że wkroczył  przez Bramę Morawską na teren Lechii \” prowadzony przez Panonów\” , spustoszył  śląsk i ziemię krakowską wraz z z Carodomem- Caranthas (Kraków I) leżącym po prawej stronie Wędy-Wandali (Wisły).
..Jednka po późniejszym zorganizowaniu się i kilku podstępnych kontratakach, przez rycerza Lechitę zwanego Chytrymnajeźdzca był zmuszony wycofać się z naszej Lechii..hahaha..ot i  po tym wybrano na walnym wiecu słowian króla Lecha II zwanego Chtrym.hmmm..
prrrr koniki !! .. bracie dziękuję za kompaniję, tutaj jest na prwao twój trakt , ja jadę dalej przed siebie do miasta. Żal ,że nasze drogi narazie rozejść się muszą ..ale ale za dwa dni bedę tędy przejeżdżał spowrotem i jak bedziesz także wracał to się spotkamy i pociągnę naszą opowieść ..hhaha
Bywaj Bracie i Sława!!!.. Wioo!!!

Znowu na Szlaku 🙂 nasi królowie bratku

..i wiesz siostrzyczko ,że w samym Krakowie ja nie wytrzymałbym ani dnia więcej..interes to ..interes tamto..Jakem załatwił szybko..prrr koniki, patrzcie hahaha, kogo my tu znowu widzimy ..
Witamy Bracie miły mój znowu na szlaku  …Oj chyba pieknie żem bajał ,żeś zapamiętał kędy będę jechał haha…siadaj tu do Nas..hahaha
Gdzie moje maniery ..poznajże miłą siostrzyczkę, którą do rodziny  odwożę..Także kompanija nam się powiększyła haha ..wiooo..
Interesa swoje  żeś załatwił ? tak?! ..no to pieknie …zatem mogę powrócić do naszej opowieści..siostrzyczce naszej już opowiedział cosik , zatem mogę opowiadać dalej ..ha
Zatem skończył żem na Lechu co to na nasze ziemię przybył  i w końcu znalazł miejsce  gdzie pobudował gród ..ano Gniezdo je nazwał ..powiadają,że od gniezda orlego  je nazwał cosik tam ujrzał..Niestety księgi potem mylą się nawzajem , czy nasze Gniezno  powstało w tym samym miejscu co Gniezdo hmm
Zatemrządzi dobrze i sprawiedliwie na naszych ziemiach ..znaczy się polskich..
Potem jego w wyniku wlanych wieców słowiańskich rządzili: Król Polach (nosił już wtedy nadaną mu przez słowian  czapkę królewską i berło ), jego wnuk Król Lisz, a następnie kolejny wnuk Polacha Król Posnan, który założył miasto Poznań.
Po nim podobno rządzili trzej książęta nie króle Sandomir, Lublin , Lubusz, którzy według kronik założyli  Sandomierz , Lublin, Lubusz…
Następnie mój bratku -nie uwierzysz chyba- głośno w kronikach naszych jak i rzymskich
 o pewnym królu sławiańskim na czele sławiańskich i galijskich wojów  , który na prośbę plemion galijskich czternaście lat poza naszą Lechią wojował z Cezarem. Wówczas cezar pisząc o nim nazywał go  Ariowitem to znaczy się królem, co po naszemu znaczy Lech. Wtedy  to po dziesięciu latach wojny legionów rzymskich z wojami na terenie Galii Cezar otatecznie przełamuje linię obrony i wyrzyna wielu słowian z rodzinami, zabija żony Ariowita i starszą córkę oraz porywa młodszą , a król Ariowit-Lech po wielu latach poza krajem powraca do nas. Wówczas staje on jako już doświadczony biegle jako Król Lech III-Ariowit na czele naszej Lechickiej armii i stacza na pólnocy Ilirii i Panoni zwycięskie trzy bitwy nad poznanym wcześniej w Galii Juliuszem Cezarem…hahaha tak samego Cezara bilismy hhahaha sława przodkom!!! zapewne już wtedy nasz Król Lech III – Ariowit był już wtedy dla Cezara równorzędnym przeciwnikiem  oraz pratnerem do rozmów i negocjacji …haha sława !!!
Walczył Cezar zaciekle wynajmując najemników, prosząc o pomoc innych królów za daniny, aż zdał sobie sprawę  z dotychczasowych strat i trudności w walce z nami, że Nasza Lechia jest na tyle równa Cesartswu Rzymskiemu iż uznał nas za godnych wspólnych handlów.
Wobec tej umowy zoferował swoją starszą siostrę Julię za żonę, wraz z ziemią bawarską i Videlicum ( Augsburg) pod warunkiem zawarcia pokoju i wstrzymania ataków Słowian- Lechów na Galicję i zapenienia spokoju na granicy nad Renem, i w słowiańskiej Ilirii…hahaha ale zapłata sowita!!!
Dodam bratku ,że swojej siostrze Julii w posagu , Cezar podarował ziemię serbską , która także  dostała się w związku z tem pod władanie  lechitów..och to były czasy okrutne i waleczne ..och
Podają stare kroniki ,że w końcu legiony rzymskie pod wodzą Krassusa zostały doszczetnie rozbite przez naszego Króla Lecha III i Partów. Także cesarstwo rzymskie chyliło się ku upadkowi.
Czytałżem ,że potomkiem Lecha III-ariowity z Julią Caesaris Major był potem nasz Król Awiłło Leszek IV Uznany. Podobno sam ówczesny Cesarz rzymski Tyberiusz Klaudiusz ufundował tablicę marmurową na której pisał ,żę dla niego on to ofiarowuje za życia ..tak było bratku..tak było
Zaś sam Leszek IV okazał się również mężny prowadząc dalej zaciekłe walki z rzymskimi legionami, które pod rozkazami senatu walczyły o zdobycie Bawarii (nadanej mu po matce w spadku). Do dzisiaj bratku  pamięta się w Bawarii wtedy w mieście Lecha (Augsburg) jak to po ciężkich walkach i ogromnych stratach legiony rzymskie zostały starte z powierzchnii ziemii,
Tamtejsze wzgórze poprzez nazwą swą – Rzymska Klęska- wskazuje na miejsce gdzie \”Marsowy Legion\” całkowicie zginął. Bodajże w centrum Augsburga jest miejsce co się zowie na pamiątkę \”Perleich\”( Perdita legio) – Perlachtum.

Jednakże potem rzymianie odbili miasto hehe , a to uparciuchy.
Nasze wojska słowiańskie mimo tego nadal gromiły aż po Ren legiony rzymskie i nawet zdobyliśmy wtedy sztandar rzymski z Białym Orłem .
ano tak to było bracie.
Po śmierci Awiłły Leszka IV , na króla słowian wybrano króla Wisława I , który miał żonę z Norwegii, a potem ich potomkowie i wnukowie  Król Witosław-Vitislaus z żoną z Gotlandii, Król Alaryk I z żoną z Kolina (dziś miasto Kolonia w zach niemczech), Król Dieteryk , Król Teneryk,Król Haldwiryk
no i Król Wizymir-Budowniczy.
Wizymir był bradzo zacnym władcą co  rozbudował naszą kainę oraz wojował ze Szwedami, Gotami i Duńczykami oraz zajął Jutlandię. Powiada się ,że pobudował wiele portów. Założył Miasto Bukowiec (Lubeka) oraz rozbudował starozytny  Kodan (Gdańsk) oraz miasto od swego imienia Wizymierz (obecny Wismar).
Ponim królem został syn jego  Król Mieczysław – za którego czasów nastąpił rozrost populacyji , znaczy się nas sławian…hehe i zaczęto szykować się do wypraw łupieżczych …
Po nim był jego najstarszy syn Król Radogoszcz, który po zebraniu wyprawy sławiańskiej na Italię i Rzym -gdzie po oblężeniu Florecji zostaje zabity przed bramą miasta – zdał na wiecu władzę na Brata młodszego jako  króla Witosława II.
Po Witosławie rządy nad Lechitami w Krakowie  objął syn Radogoszcza król Corsico , a brat starszy księcia Godegisilusa. Corsico wyruszył by pomóc bratu z tysiącami ludzi na emigrację do Galii, gdzie oboje ostatecznie pokonali Rzymian. Wówczas książę Godegisilius powędrował dalej do Hiszpanii,a nasz król Corsico po powrocie , ponownie zorganizował wyprawę do Galii…haha to ci konsekwecija hahaha..Pod koniec panowania podobno umarł ,a inni podają ,że zginął heh..
Po nim domniemywano króli , którzy rządzili państwem Lechitów, a byli to pokolei…hmmm..
Król Wisław II,Alaryk II,Alberyk II, a następnie Król Jan ( Johannes) i to za jego rządów ziemie lechickie osiągnęły swój szczyt rozwoju i potęgi zarówno militarnej jak i terytorialnej. Wówczas to nasze ziemie  rozciągały się bracie od dorzecza Renu i Wezery na zachodzie, aż po rzekę Wołgę na wschodzie i od Bałtyku po Morza: Adraityckie,Czarne i Kaspijskie. Tak bratku..haha też podniosłem oczy gdym to usłyszał i przeczytał..toż to ogromna ilość ziemii..och
Po nim jego syn krolował Radogoszcz II, a następnie wnuk Wisław III.
Tedy plemiona słowiańskie usamodzielniły się i stworzyły związek słowian południowych znaczy się: Morawian,Słowaków,CzechówKaryntian i Słoweńców , którzy wybrali swojego frankońskiego króla Samona. Jednakże po wygranych bitwach z Frankami po śmierci niego , znów te plemiona zostały opanowane i zhołdowane przez nas Lechię ..
Wówczas po śmierci Wisława III zapanowało bezkrólewie i rządami zajęło się dwunastu wojewodów. Było tedy dwanście duzych dzielnic , w których  zmaieszkiwały poszczególne plemiona.
Jakem wcześniej opowiadał, długo zgoda nie panowała , a nasze ziemie Lechickie zewsząd atakowano. Najmądrzejsi zatem uradzili by wybrać ano władcę , który -że tak powiem za pozwoleniem siostrzyczki – zbierze w garść wszystkie plemiona.
Głośno tedy było  o księciu Kraku , czy też Graku (Grakus),  który wywodził się ze scytów.
Słyszano,że on mężny i sprawiedliwy .Uradzono więc na wiecu słowiańskim by obrać go na Króla.

Po wielu rozmowach , zgadza się  tenże Krak i zostaje władcą Lechitów haha i nad rzeką Wandalą ( Wendą,Wanda)na lewym brzegu  zakłada  Kraków II. Istnieją nawet legendy ,że pokonał smoka wawelskiego, który żył pod górą w Krakowie..haha opowiem potem  jak zechcecie psłuchać
..ooo ja tu zagadałem was waszmości na smierć ..przepraszam widze ,żeście umęczeni już i zdać  by sie było cosik spożyć i znaleźć miejsce  na spoczynek..
zatem kończę  moi kochankowie i zaraz dojedziem do karczmy, gdzie przenocujem ..hahaha.. dalejże no koniki ino zywo ..

Karczma 🙂

..Oj Witam Witam szanownego Brata na posiłku. My ucztujem już trochę długawo.hahaha..także ty bratku posilaj się a Ja poopowiadam …ano smacznego..hehhe.khmm..
..a więc  nasz  Krak I dzielnie rządził z Krakowa ,sławy przyspażając i mądrością służąc ..
 On to ogłosił prawa, ustanowił sędziów , wydawał rozkazy i polecenia,jakie uznał za stosowne do urządzenia kraju w tych czasach, którymi długo posługiwali się Polacy…ha ! taki był ..ano Nasz kraj kwitnął pokojem, swobodą i pomyslnością,.tak tak brateńki moje, to były czasy. jego prawa były  cenione przez opokolenia i wieki jak coś najświętszego.Ten mądry i dzielny władca jednych sąsiadów zastraszył energią..hahaha.., a innych poskromił orężem.Stąd i nasz Słowiański charakter ..wypijmy zato ..Sława i Chwała !!!! yghm..ha
 Tak to król Krak I władał państwem długie lata przezornie i szczęśliwie, a odszedł z tego świata w bardzo późnej starości.
Podporządkował sobie i zhołdował wszystkie ziemie słowian południowych. Wybijamł własne monety z napisem Craccus.
Pokonał w walnej bitwie nawet Franków  pustoszących ziemie Panonii nad Dunajem.
Miał kilka żon , które urodziły mu potomstwo , znaczy się  syna Kraka i Lecha oraz córki Wandę ,
Dla uczczenia go na wieki  synowie usypali wysoki , zgodnie z zaleceniami , kopiec na wzgórzu Lasoty (krzemionki) , która zwrócona jest w stronę Krakowa.
Po jego śmierci ,zaaprobowany na wiecu słowiańskim odziedziczył tron jego syn król Krak II.
Panował niestety on krótko, a ze pięc wiosen, gdy jak powiadał jego młodszy brat Lech , Krak zginął w wypadku podczas polowania. Został pochowany podobnie jak ojciec w kopcu na wzgórzu.

Zatem po uzyskaniu zgody wiecu na tron wyniesiono młodszego brata Kraka II , ano króla Lecha V zabójcą zwanego potem, a dlategoż iż po dwóch latach leśniczy złożył donos  udowadniająć  zbrodnię jaką Lech V popełnił na starszym bracie królu Kraku II.
Jak to bywa w naszym słowiańskim zwyczaju , po oczywistych dowodach zbrodni został…hmmm.  skazany na śmierć poprzez rozerwanie koniami ..uuu straszna to śmierć…oj straszna..,a le jego siostra Wanda miała posłuch i poszanowanie , i wybłagała  o litość nad nim.
Zatem został wygnany i słuch po nim zaginął.
Jakże już się domyślasz po zgodzie wiecu słowiańskiego na tronie zasiadła królowa Wanda.
przezwano ją Amazonką, gdysz była scytyjską amazonką i nie widziała w sowim życiu miejsca dla jakiegokolwiek męża. Wierzyła w astralnego Boga Słońce..tak jak i my bratku.
Po swoim ojcu była wojownicza, nieustraszona i dzielna, a wszelkie oferty zalotników odrzucała.
Jest taka piękna piosnka ballada :

Wanda swych przodków sercem nie wydała,
Choć płeć panieńską i też postać miała,
Bo jako rycerz cny pysznostąpego,
Gromiła Niemca bronią opatrznego.
Gwałt tedy gwałtem odpędziwszy zbrojnie,
Państwo szczęśliwie rządząc i przystojnie.
Czystość panieńską Bogom poślubiwszy,
A wrzącym wirom wiślanym poruczywszy
Ciało swe: z mostu skoczyła do wody,
Dla sławy wiecznej nabyła tej szkody.
Często nam sławo koniec taki wodzisz,
Gdy bojaźń śmierci z oczu nam odwodzisz… hmmm lalala
Oj piekna to ci pieśń jak sama Wada.

Jak to w tej legendzie chciała i rządziła samodzielnie bez jakichkolwiek mężczyz, udowadniając swoją odwagę w walncy bitwach , które wygrała dowodząc Lechitami.
Swoje dziewictwo poświęciwszy Bogu popełniła samobójstwo , skacząc na koniu bojowym w rynsztunku Amazonki do Wandali (Wisły). jej coiało odnaleziono koło rzeki Dłubnia wpływającej do Wandali(wisły).
Ku rozpaczy wszystkich została pochowana w kopcu Wandy niedaleko tego brzeg
Tak to znowu zapanowało bezkrólewie .
Postanowiono  znów wybrać  dwunastu naczelników , znaczy wojewodów , których rządy trwały wiele lat…hmmI jak to w naszej naturze bywa, znów byliśmy zwaśnieni i łatwi do ataku z zewnątrz. Najeżdzali nas tedy Węgrowie i Morawy i strasznie nas łupią… ach ta niezgoda  co rujnuje …ach Oj troszkie jam posmutniał, także co by rozweselić się zakończę opowieść i..haha.. napijemy się miodu ..hmmm..tak tak miodu

w drogę 🙂

,,ależ dzisiaj piękną pogodę mamy dziatki moje ..haha..Jak nasze kochane słońce świeci to tak ciepło się robi nawet na duszy …heh
Myślę ,że dobra pora by dalej opowieści snuć ..nieprawdaż ? Zgoda ! zatem skończyłem na ponownym bezkrólewiu po smierci Wandy i wybraniu dwunastu wojewodów. Wtedy to bylismy okropnie łupieni , jakem wcześnie powiedział- przez Węgórw i Morawian.
Jednakże trwał ten stan rzeczy ąż do momentu, aż pewien zamożny rycerz Przemyśl pomógł podstępem wygrać nam Polakom..a było to tak ..
W spomniano w jednej ksiąg ,że był w owym czasie wśród Wandalów ( Polaków) pewien mąż dzielny imieniem Przemyśl , ponad stan swój umiejętny i biegły w sztuce wojennej i odznaczający się bardziej talentem i roztropnością niż pochodzeniem, który dał się poznać z prawości i wielu zalet , i dlatego wśród ludu cieszył się wielką wziętością .. on toż obudził wśród naszych plemion  wielkie a nieoczekiwane zaufanie , gdyż  z naturalnymi zdolnościami łączył doświadczenie nabyte w licznych bitwach..
Ów gdy spostrzegł , że nieprzyjaciel działał niedbale , wpadł na  pomysł sprytny i niezwykły, oparty na nieuzasadnionym strachu i pozornej tylko gotowości do bitwy..ha!
Na wzgórzach przeciwległych obozowi wrogów, kazał pozawieszać w pierwszych blaskach słońca wielką liczbę pezdmiotów podobnych do szyszaków (hełm żołnierski) ,..hahaha..
W moencie gdy na nich zabłysły promienie słońca , widok ten tak podniecił nieprzyjacielskie wojsko, że czym prędzej, bez rozkazu zgromadziwszy zewsząd broń i nie wszyku  biegli w tę stronę, w której widzieli błyszczące szyszaki, spodziewając się zwycięstwa kolejnego nad Wandalitami (nami) ..ahahahaha..
Lecz gdy zbliżali się do miejsc gdzie poprzednio spostrzegli szyszaki nie znaleźli..ano nic… ahahahaha , dlatego ,że Przemyśl polecił je szybko pozbierać kiedy to  wrogowie chwytali za broń.
Swterdzili ,że nasi wojowie uciekli ze starchu i w takim samym nieładzie zaczęli wracać do obozu…to miernoty ha..
Przemyśl z wojami tylko na to czekał ……
Przygotowując więc i zagrzewając zebrane ( na prędce ) wojsko do bitwy, obiecuje pewne zwycięstwo, jeśli tylko przygotują umysły i dla zwycięstwa się poświęcą. I tak zapaliwszy ich żądzą ośmielenia się na to, żę wrogowi wydawało się to niepodobieństwem, z pierwszym mrokiem napada na ich obóz, z tyłu i z boku nacierając z odwagą na śpiących  lub odpoczywających spokojnie. Wojsko nasze na czele z Przemyslkem dziesiątkuje armię  wroga , a uciekających zakazuje ścigać nasyciwszy się zwycięstwem ..Sława !!! Sława!!!…hahaha.
Taką wielką zaś miłość pozyskał Przemyśl  tą  obroną i ocaleniem ojczyzny  , że go całe rycerstwo i cały ród uznał za godnego panowania . Wkrótce  zgodnie  powołano go na monarchę i księcia ..
I od tego czasu poniechano jego imienia i nazwano go królem Lechem VI Przemysławem 
Tak tak bratki moje …od tego czasu ponownie mieliśmy władcę na tronie królewskim haha.
Och duzo by tego było na dzisiaj, jam zdrzemnę się ,a wy dziatki przejmijcie wodze i prowadźcie wóz cały czas traktem.. uhaaaw , a ja legnę

Traktem na północ 🙂

 ..hej tam w dole diabeł kole, a spódnica panny uprawia swawole ..hejj lala..
No cóż , znów Bratku podróżujemy sami , Panna niestety musiała ostać się na szlaku na zachód , i przeczeka w karczmie na bratanków 🙂 My zaś podążymy teraz na północ ha !! .Wiedz ,żem  wielcerad ,iż zostajesz zemną , aż do Gniezna ..Oj wielce. Bo do koników tylko  cosik powiem, a one cóż biedaki swój język mają haha…khmm
Dobrze , może zatem z ochotą posłuchasz dalszej opowieści.? Pewneś ciekaw jak długo władał Lechitami teraz król Leszek VI .
Zatem słuchaj ..khmm..
Leszek VI władał  mądrze .
Jako król toczył wiele wojen o utrzymanie naszych Ggranic, nawet z wijskami frankońskimi króla Pepina Krótkiego, wygrał wojnę z Morawami, poskromił wojska saskie za najazdy na prowicje  pomorskie . Ha nawet na pólnocnym wschodzie wlaczył z najazdami grabieżczych Prusów..tak tak tako on był ..Taki był waleczny i dzielny ,że sąsiady nasze uspokoiły się i zaprzestały nękania nas..hahaha sława przodkom!!!
Powiadają ,że jego znakiem była tarcza brunatna w polu czerwonym z helmem z pawim ogonem i ,że założył blisko sanu iasto Przemyśl. Zaś jako król nosił tarczy znak Orła Białego. 
Miał kilka  zon  ikalekiego syna i córki. Także nie pozostawił nikogo zdolnego do odziedziczenia tronu.
Ano rycerz zacny , a los za to  nie oszczędził jego potomstwa..
Ano .. wtedy w państwie znów  zapanowały kłótnie i sfary.
Państwo nasze znów narażone na ataki było. W związku ze strachem ponownym utraty ziem w czasie bez władcy  uradzono, że odbędzie się wyścig konny do słupa ..hahah pomyśleli panowie  hahahaha… na równinie koło Krakowa nad rzeką Prądnikiem .Niektóre księgi jak naten przykład  mistrz Prokosz  podaje nawet datę 6 pażdziernika 780 roku ..hmm. tak często mylono daty , że kto wie ..ha!
Tak więc  uzgodniono ,że do ustawionego słupa wszyscy chetni z oznaczonego miejsca najśpieszniejszym galopem zdążać mieli na koniach różnej maści , a który z biegnących pierwszy dotknąłby tegoż słupa, ten..hahaha…ten rządy osiągnie i władzę nad Lechitami (Polakami)  i niezależnie z jakiego stanu by pochodził. Toż to czysta Demokracija  bracie..ha!
 Sława I Chwała !!!! Słowiańska Duszo Moja !!!..Tacy my słowianie z natury jesteśmy , od boga słońca szczerzy i tolerancyjni !!Sława i Chwała!!! Gdyż tylko szczerym sercem jesteś w stanie kochać ,a my wnet pokochamy Ciebie !!
khmm.. wracając do wyścigu. Jak ustalono tak też i zarządzono , ale jako ,że nudno by było to i tutaj historija   przygody nie szczędzi…hahaha..
Wybrano więc płaską równinę niedaleko Krakowa nad rzeką Prądnikiem – jakem żekł wcześniej – , z rozległym widokiem , jednostajną , łagodną, pokrytą trawą . Ustawiono słup, oznaczając wyrażnie drogę biegu i metę usuwając wszelakie przeszkody. Sporśród grona przedniejszych sędziwych starców wybrano  szlachetnych i szczerych , którzy by zawodników obserwowali . Mieli oni rozsądzić współzawodniczących  i przyznać zwyciężcy wspaniałą nagrodę , a mianowicie władzę nad naszymi ziemiami..Ha Sława!! Toż ci były wybory, a nie jak te sprzedajne sejmiki teraz tfuu…
Jak to bywa wśród startujących znalazł się gagatek co był pełen przebiegłości i bystrości ., pałający chęcią panowania oraz ambicją ..haha i tu ci numer haha.. imieniem Leszek .
Ów całą przestrzeń pola , którą trzba było przebiec do słupa , póżną nocą,bez świadków i tak by go nikt ze świadków nie widział, żelaznymi ponatykał kolcami  , aby zaś nie można było tego dojrzeć przyrzucił murawą. Dla siebie na tomiast tylko jedną boczną ścieżynkę pozostawił wolną przez trasę biegu, zrobiwszy przy tym na niej sobie wiadome znaki .
Po tym czasie nie bez olbrzymiej radości oczekiwał dnia wyboru, nie wątpiąc, że do niego bedzię należało księstwo . …ahhaahahahahaha..ahahahahaha… Jak to bywa los się z nas śmieje…
tymaczasem, -wyobraż sobie _ zaś zwykły przypadek zdradził jego  sprytny podstęp..hahaha..,
bowiem dwaj młodzieńcy stanu niskiego i ubogiego przyszli dla rozrywki na miejsce wyścigów , założyli się żartem między sobą ino pieszo i biegiem udadzą się drogą aż do słupa, a przegrany  zwyciężcę bedzie tytułował królem. Jednakże postawionego zakładu nie wykonali, zaraz bowiem na początku drogi żelazne kolce  zraniły im stopy, a stanąwszy dojrzeli ,że na całej przestrzeni powtykane były podobne kolce. Uradzali ,że nic o tem nie będą mówili nikomu o przypadkowym odkryciu, sądząc ,że nie należy tego rozgłaszać. Zatem milczeli . Podobno tę boczną ścieżynkę bez kolców także ponabijali..
I gdy nadzszedł dzięń zawodów  przybyło wielu mężów na koniach różnej maści i jeden ze spomnianych młodzieńców, kóry wyleczywszy się trochę z ran postanowił nie opuszczać biegu.
Jeden zaś konnych miał podkutego konia żelazem ..ha. Ten Leszek znaczy się.
Starszyzna ,której zalecono obserwację  zawodników , przeprowadzili współzawodniczących do miejsca zawodów, by doświadczyli szczęścia.
Wczyscy najznamienitsi zrodów i lud Lechicki przybyli na tak wielkiej wagi i rzadkie widowisko , by być świadkami ostatecznego wyniku.
No zaczęło się, wszyscy puścili się szybkim biegiem, a konie ich , kaleczone po drodze kolcami, który nie wsposób było  uniknąć , poczęły wpierw utykać i stawać, a potem padać z jeźdzcami, gwałtowniej naglone zrzucały swych jeżdźców , wsrzymywały i powalały wraz z sobą.
Jedyny Leszko , chytry sprawca podstępu – który kopyta swego konia zewsząd osłonił żelaznymi podkowami by na wszelaki przypadek natknął  się na kolec – pędził wiadomą sobie ścieżką, nie bez podziwu i zdumienia  współzawodników i widzów , a następnie przybył pierwszy i jedyny do słupa jako zwyciężca i szermierz go uchwycił. Lecz  tedy jeden z dwóch wspomnianych młodzieńców stanu ubogiego widząc,że  konnym dano znak do biegu , biegł pieszo bardzo szybko po okrężnej ścieżce koło drogi, wśród żartobliwych nawoływań i głośnego śmiechu ludu  przybył drugi do mety ..Ach to
ci wiara ach…
Jakkolwiek Leszek  na zbrudzonym koniu przybył  pierwszy do celu i okrzyknięto go księciem. Jako ,że kłamstwo ma krótkie nogi  za chwilę podstęp się wydał i pociągnięto go do odpowiedzialności za podstęp ,i wszyscy współubiegający się oskarżyli  go i postawili przed sędziami, którzy wydawali sąd o biegu. Na dowód użytego podstępu  ukazano wszystkie cztery nieuszkodzone kopyta jego konia i żelazem starannie podkute , co wykazało jego winę iż ponabijał kolcami drogę i bezczelnie  obszedł postanowienia ogólnie obowiązujące , zgodnym zdaniem wszystkich sędziów, poszkodowanych i ludu skazany został na śmierć . Podobno pocięto go i rozszrapano ..hmm
Zaś za zgodą i wolą  wszystkich drugiego co dotarł do mety pieszo, niby to dla żartu dopadł do mety ,
jako godnego książęcego tronu obwołano, wysunięto i na stolicę wyniesiono, a chociaż jakem wspomniał z rodu był ubogiego, jednomyślnym także postanowieniem nadano mu władzę książęcą, bowiem wszyscy orzekli ,że według prawa zasłużył nba panowanie.
Również by imię pasowało  do piastującego  urząd książęcy nazwano królem Lechem VIII , gdyż to imię wśród nas słowian uchodziło za sławne i powszechnie nadawano je wynoszonym do godności książęcej..
Także i ów rządy sprawował  mądrze i rozstropnie. Wygrał wielkie bitwy z Węgrami , Czechami i Morawami oraz Niemcami. Jak panował pokój obmyślił by wojsko nie traciło swego wyszkolenia , organizował zapasy i igrzyska dla rycerstwa by nie gnuśniało i wrazie potrzeby bronić naszych ziem miało..uff.. myślę by  na tę chwilke  zatrzymać opowieść i znależć miejsce na posiłek i odpoczynek ..heh .wio koniki wio ….

Ognisko Bratku 🙂

..ahhh.. żem wypoczął , a ty waszmości bratku? uaaahhw..no dobrze cosik polej wina , a ognisko niech nas grzeje dalej ino drwa dorzucę. To co napijmy się  …Sława wszystkim o dobrym sercu!!! hahaha Sława!!! By dobro w Nas zawsze górę brało , a roztropności w głowie nie mieszały …ughmm ha!
Tak więc historija dalej  idzie ano tak .. Jakem wczesniej opowiadał nowy król  Lech VIII , który  biorąc  udział w biegu do słupa pieszo wziął i księcem obran został, niski swój stan i pochodzenie , dzięki przedziwnej opatrzności Bogów wzniesione do godności książęcej tak bohaterskimi czynami i dzielnym działaniem uświetnił , że wierzono , iż nie urodził się on w wiejskiej chacie lecz ze szlachetnych rodziców na książęcym tronie.. ha!! Taki on był  !
Umysł jego człowieka wolnego , szeroki i bystry , pełen odwagi , dzieki  czemu nie tylko wrogów sąsiednich powstrzymywał w ich napadach, które niszczyły nasz kraj w napadach ale i innym narodom wojny wypowiadał iu prowadził je tak przemyślnioe  i szczęśliwie , że jednych wrogów rozgromił w wielkich bitwach, a innym zagaranął ziemie i dobytek
Walczył Lech VIII powiada się Nie tylko z Saksonami , Bohemami  czy Hungarami ale na czele Panonów (panonia- państwa słowiańskie w nazewnictwie Rzymskim ) staczał z Greciją i Italiją,
Oprócz igrzysk dla Rycerstwa by nie gnuśniało i gotowości zawsze było by bronic ojczyznę ,odznaczał się taką hojnością dla domowników i przybyszów , że często wolał  znosić niedostatek, niż opływać przy skąpstwie w obfitość. Taki to wzór męża wspaniałego dziecim trza naszym ukazywać .Tak trzeba, by w miłości do bliźniego żyli , a zło czyniącym na właściwą drogę zwracali ,a nie ze strachu chowały się pod kiecą !!  i wniewolę popadały !!! Tak Bratku ..właśnie tak..
no wracając  do opwieści ..
Żadnej załsugi nie omieszkał nagrodzić, nie odmawiał też swej opieki ni  wsparcia proszącemu biednemu, że zgóła nie Księciem , lecz najlepszym  opiekunem się wydawał dla wszystkich potzrbujących  .. Sława i Chwała!!! Leszkowi .
Nasze pańtwo było wtedy ogromne bo w naszych granicah buły takie ziemie jak  : Saksonia, Westwalia, Bawaria z Turyngią , Kaszeby , Pomorze , Część Węgier między Cisą . Morawą i Dunajem i podobno jescze więcej.
Od początku piastowania godności królewskiej , aż do końca życia  Lech VIII okazał się ludzki, łagodny i nie zapierał się nigdy swojego skromnego stanu i poczytywał sobie to za chlubę i za najgodniejszy uczynek, że zdołał wznieść się z niskiego stanu do tak wysokiej godności.
Jedni powiadają ,że umarł ze starości , a inni , iż w bitwie z synem Karola Wielkiego poległ.
Czy Lech zginął śmiercią naturalną , czy gwałtowną, pozostawił kilka żon , trzech synów i dwie córki, a był to rok 800 n.e.
Tron po nim objął jego syn Lech
 Żadnej z ojcowskich  cnót nie posiadał w mniejszym stopniu, znaczy  wielka sława dzielności i chwała u swoich i obcych pozwalały mniemać, że król Lech IX Waleczny przewyższał jeszcze męstwo i załugi ojca. ..Tak tak … ahahaha.. a cóżeś myślał bratku  ..Znamienity ojciec wychował wspaniale swego syna, ino nam przykład brać..

A jakże  !!!
Prowadząc liczne wojny z innymi narodami , bohaterskimi czynami  jeszcze bardziej rozsławił imię i sławę rodu swego , a tym inas Lechitów (Polaków )

Sława i Chwała Bogom !!!!
Naten przykład Węgrom, – którzy składając dary prosili Leszka –  pomógł pokonać Greków i Italczyków uwalniając Węgrów ( takżę słowianie ! ) od poddaństwa tym narodom i zaprzestać płacenia im trybutu . Sława !!!
Leszek III niektóre niepwne prowicje Naszego państwa słowiańskiego utrzymał swoją przezornością i dzielnością wojenną, podobnie jak i pragnących odmian utrzymał w wierności tłumiąc każdą próbę buntu , a niektóre po raz pierwszy przyłączył do naszego państwa ,na ten przykład podporządkował sobie pomorze, Bohemię,Morawy, Słowację, ziemie prawęgierskie ,Ruś kijowską i bił nawet własne monety : solidy i braekaty…ach bratku Sława!! ąz krew kipi z dumy  Sława i Chwała !!! och napijmy się i ochłońmy …

Hej tam na szlaku 🙂

..no i wdzisz jaki piękny dzień dzisiaj  🙂 Nasze wspaniale boże Słońce ogrzewa nasze dusze i powoduje ,że chce mi się radować …ahahahaha..
Słucham..ach no tak  pytasz co dalej  w naszej  historiji …no ..tak zatem skończyłem na Lechu IX walecznym synu Lecha VIII.
Ano jakem rzekł  król Lech IX rządził wspaniale z Krakowa . Z prawej żony miał potomka , któremu nadał imię Popiel .. …
Tegoż syna kazał nauczycielom i wychowawcom troskliwie wychowywać i kształcić w godnych obyczajach i nauce, jako przyszłego po sobie dziedzica…haha ale jak to bywa u jurnego druha Lech  miał także nałożnice , z których zrodziło się powiadają jeszcze dwudziestu potomków ..ahahaaa to ci rumak …
No dobrze już… miał ano potomków płci męskiej , a to  hmm: Bolesława ,Barwina, Bogdala, Kaźmierza, Władysława,Jaksę,Ziemnowa..uff..yy.. Wrocisława, Przybysława, Cieszymira, Oca, Przemysława, Ziemowita ,Ziemomysła,Wisława..uff..Sobiesława no i ..uuff.Wyzimirza,Spitygniewa,Spicymierza i Zbygniewa..oo bratku  nie wierzę żem spamiętał wszystkich heh….
Otóż  Lech IX obawiając się zaś, by po jego śmierci między jego księstwami  rozdzielonymi  między synów  nie podniosły się spory i wojny  i nie doprowadziły do rolewu bratniej krwi, ustanowił  prawego syna Popiela  jedynowładcą wszystkich księstw Lechickich, a pozostałych zaś jego braci  podporządkował jemu, wiążąc przysięgą, aby jego we wszystkim słuchalii uznawali jego zwierzchne prawa. Jakem wspomniał o księstwach tak je rozdzielił pomiędzy dwudziestu braci Popiela .
Oni też, wspomniani synowie , założyli wiele miast , zamków , miasteczek ( wolnych) i grodów począwszy wszystkich ziem nadmorski do terenów Westfalii, terenów po wszystkie ziemie słowiańskie  położone na rzekami Łabą i Hobolą ( Hawelą), nadając im swe imniona, chociaż je z czasem Niemcy , Sasi, Westfalczycy, Fryzowie, Holendrzy przejeli , nadal po  przekształceniu ich nazw na modłę niemiecką, zachowały do dziś bratku swoje brzmienie…ha.tak tak to były nasze tereny na ten przykład wspomnę Buków, Dobin, Brema , Mikelburg ( gród obodrzycki  największy) , Lunemburg , Aldemburg, Raceburg (podobno Raciąż), Segeberg, Plune, Szlezwik, Iłów, Swarzyn, Malchow (malechów), Rostock (Roztoka), Kessin ( Kucin), Werle ( Orla).
Takeż zamierzenie i wola Leszka zostały spełnione.
Z czasem znowu zaczęło dochodzić do zwad i waśni pomiędzy księstwami ( braćmi) ,
Chodziły słuchy ,że król  Popiel I -Gnuśny nie posiadł cech swych pradziadów..hmm tak tak bratku..był niedobrym człowiekiem, przynosząc tym hańbę przodkom , jakże szlachetnym..hmm
Zaś wtedy to przeniósł stolicę najpierw do Gniezna, a że to miejsce wydało mu się wstrętne wybudował Kruszwicę na jeziorem Gopło…,Nie dokonał, nie  umiał bynajmnie wznowić sławy ojca i dziada, lecz zadowolony ze swego władania miał jedynego syna , którego ustanowił prawowitym władcą  także  króla Popiela II i niedoczekawszy starości umarł zwiędły i zgnuśniały…a co dalej? ano opowiem potem  jak ino z małej drzemki się obudzę  uhaww..
.

Ano Chwościsko bratku 🙂

…ha! bracie ,teraz żem  wypoczął, a i najadł się do syta …aaach.. Widzę ,że  świetnie żeś to miejsce na popas wybrał, bo mamy  cosik nad głową i wiater nie  wieje z boku. Przytulnie jednym słowem..ach no tak opowiadać miałem dalej..hmm Na Popielu II synu Popiela  żem skończył ..no tak..
Król Popiel II zaś począł porzucać obyczaje przodków oddając się sprawom, które z cnotą miały mały związek..tfuu o zgrozo ..i do tego będąc skłonnym do wszystkiego co złe i zbrodnicze stał się występny i wstrętny..ach to dopiero nam się władca trafił..hmm
Nie miał żadnej szlachetnej zalety, ani dzielności , ani bohaterstwa, jakie czyniły by go godnym książecego tronu nas Lechitów ..oj skaranie boskie.. Tkwił w bezczynności, śnie , pijaństwie i obżarstwie….tfuu na czorta ..tfuu
Nie zasiadał do rady ze swymi baronami , lecz goniąc tylko za rozpustą i swawolą,organizując co  rusz biesiady ciągnące się długo, pijaństwem i tańcami ze śpiewem. Wieńcami więcej zainteresoawny nizli przbywanie z walecznymi mężami naszego księstwa.
Jego postepowanie odważyło sąsiadów do atakowania naszych ziem. Poprzez tchórzliwe i trwożliwe zachowanie przegrywał co chwilę potyczki z mniej licznymi wrogami..ach skaranie boskie z nim było na szkode naszego państwa ..achh
Właśnie przez to stał się przedmiotem pogardy i nawet za wstrętny wygląd ( rzadkie i wytarte włosy na głowie) i wstrętniejsze postępowanie zwano go CHWOŚCISKO..tak tak bratku…zasłużył na to po tysiąckroć …na boga!! po tysiąckroć!! uff
dobrze dobrze bratku jużem spokojny..hmm
Miając na powadze ratowanie naszego państwa ożeniono go – znaczy stryjowie jakem wspomniał wcześniej- z księżniczką niemiecką Ryksą,szlachetnego pochodzenia,ale rzadkiej piękności czy kształtów . Okazało sie potem ,że także była skłonną do występku, a zwłaszca do pychy i chciwości..ni masz ci babo placekkk.
Chcieli go zmienić, znaczy Popiela II,a tu jeszcze gorzej. …na boga jakie to wstrętne czasy byly..och
Tymczasem ona swymi niewieścimi pochlebstwami i zręcznością do tego stopnia go usidliła,że powiadano iż to ona kieruje nim i państwem naszym..och..
Taki to podstęp  zgotowali jej rodacy i władcy chrześcijańcy Saksonii , którzy przygotowawszy ją do tej roli, czekali na znak by złupić nasze ziemie niepokonane od wieków dla  Kościoła rzymskiego, by potem nas słowian z chrystianizować i zniemczyć..na dziady!!!!
Poza tym dała mu dwóch potomków- jakem mówił podczas podróży- Lecha po dziadku  i Popiela po ojcu.
Wszyscy mieli dość jego rządów , znaczy Popiela, i upominali go o zaprzestanie rozpusty i nadużyćw państwie.
Wtedy jego żona ..tfuu do czorta.. obawiając się ,że zdejmą go z tronu i jej synów wygnają mości Lechiccy książęta, stryjowie Popiela,za nauką swej saksońskiej rodziny zaczęła  tedy wstrętny plan ..na czotra..tfuu..och nie mogę bratku już gadać bo zadużo złego na jeden dzień, polej mi miodu i napijmy się,..och podumajmy trochę w milczeniu ,a resztę opowiem wieczorem..uff skaranie boskie

jak to Ryksa plan niecny uknuła

..ho ho lada chwila ciemno będzie ,a tylko szum drzew i gwiazdy na niebiesie nas  uraczą..ach wpsaniała to uczta dla oka i umysłu, zwłaszcza w kompaniji hahaha..dobrze więc ..humor cosik się porawił, także dalej mi opowiadać pozostało bratku- jakem Ci przyżekł ,co pamiętam opowiem – jak to ta straszna żona Popiela II , no ta niemiecka księzniczka, jak to plan niecny uknuła i swego męża , a naszego  króla Popiela do tego popchnęła…ach..Takoż więc dziady nasze powiadali iż sprowadziło to na niego nieszczęście.
Przekonawszy męża licznymi namowami i skłoniwszy go do zamordowania stryjów ( 20 braci Lecha) , zbrodnicza ta niewiasta..na czorta…oczekiwała dogodnego czasu i sposobności do urzeczywistnienia swego zamiaru..a tfuu  skaranie boskie…
Zatem Popiel II ulegając swej chytrej żonie, udaje ciężką chorobę , kładzie się do łoża, jako bardzo słaby i śmiertelnie chory, prosząc usilnie stryjów licznymi listami i zaklinając na wszystko, ażeby przybyli do niego jak najszybciej nie zwlekając i zanim choroba go zmoże ostatnich poleceń wysłuchali ostatnich ..szto ci cwana lisica , on głupi ach….Niektórzy  mistrzowie ksiąg pisali ,że na ten zjazd zjechało około cztery tysiące najważniejszych mężów z naszego księstwa wraz ze stryjami, którzy rządzili pod nim w dwudziestu ustanowionych księstwach przez dziadka jego a ich ojca.
Gdy przybyli  w obecności żony swej przednich dostojników  Popiel II tak przemawiał ponoć :
\” Z łaski Bogów wiem, że zbliża się do mnie tedy wkrótce śmierć- rzekł- i z tej choroby, w której mnie widzicie pogrążonego , wiem dokładnie, że więcej nie wrócę do życia. Przywołałem  Was, moich najbliższych stryjów, i  postanowiłem , aby zanim życie ze mnie ujdzie , omówić sprawę następstwa w księstwie, według waszych zbawiennych rad, których zwykłem słuchać, a z jako waszej łaski rządziłem, abym tak dzięki wam żył wiecznie przez moich synów. Będę się raczej za obecnego niż nieistniejącego pośród was uważał , bardziej za żyjącego niż zmarłego, jeżeli z wami odprawię mój pogrzeb, jak długo kołacze się we mnie duch i żyjący ujrzę, jaka jest wasza ku mnie miłość i przywiązanie , które mi okażecie po mojej śmierci z uczucia ludzkości i pokrewieństwa, kiedy już wyrokiem losu schodzę ze  świata i nie wolno mi dłużej z wami pozostać. Przeto okażcie żywemu to , co chcecie świadczyć zmarłemu, okazałoby się bowiem najbardziej bezbożnym czynem odmówić tego żyjącemu przyjacielowi, czego nawet nieprzyjaciel nie zwykł odmawiać po śmierci \” ..och i tak to ich przkonał  udając po tym kazaniu łzy i sztuczne westchnienia, wycisnięte bardziej przebiegłością, powiększając za chwilę ciężar bólu i nie mówiąc już składnie.
Ano jak to nasze słowiańskie serca wrazliwe , tak zadziałała ta mowa iż wszystkim obecnym żal  się zrobiło umierającego, zaczęły się westchnienia, wzdychania,szlochania , przejmujące żałosne okrzyki , aniektórzy bili się w pierś. Na dodatek tenzal wsród  zgromadzonych pogłębił płacz tej obłudnicy, jego żony..ach naiwność ludzka ..ach..
I taki ból opanował ich umysły. Wielkim kosztem wtedy zorganizowano na rozkaz Polpiela II wspaniałą i olbrzymią stypę, dla zywego człowieka, co nader dziwne powinno się wydawać , na której każdy ze stryjów i przedniejszych dostojników okazywał przychylność  wznosząc kielichy i ycztują. Popiel II zaś spoglądał na każdego bacznym okiem, czy aby  nawet jeden  ośmielił się nie wypić za jego osobę…hmm…
Zatem po zakończeniu obrzędów pogrzebowych zgonie z naszą słowiańską tradycją i po uczcie zebrał wokół siebie Popiel stryjów i przbiegłą żonę, by rzekomo odejść z tego świata  w gronie najblizszych. Spostrzegłszy zaś małżonkę , zalaną obłudnymi łzami..tfu na czorta tfuu.. tak oto rzekł :
\” dlaczego, najdrozsza małzonko, smucisz ię i płaczesz, co za żałosne nękają cię losy? Czyż obawiasz się wdowieństwa? Wierzaj mi, póki zyją ci , których zostawiam jako opiekunów w twym osieroceniu nie potrzebujesz się o niedole wdowieństwa troszczyć, przy nich wyobrazaj sobie ,że żywy jestem i z tobą. Wszystkich bowiem, tak stryjów moich, złączonych ze mną tak bliskimi więzami pokrewieństwa, jak baronów i przedniejszych, których opuszczę umierając, chcę zaklinać usilnymi prośbami, aby w tobie i wspólnym naszym potomstwie żyła dla nich pamięć o mnie, aby zapomnieć nie mogli, że im ciebie pozostawiam i sunów moich jako dziedziców , czastkę mego ciała i połowę mej duszy  jako rękojmię\”
Ano wówczas każdy ,że stryjów wstał, także czcigodna rada baronów i przedniejszych , i każdy wedele swej mozności przyrzekł pomoc jego zonie i synom  Popiela, zaklinając się i przeklinajć się ,że prędzej poniosą smierć i zgubę, niż dopuszczą się krzywdy jego bliskich. Nie winię ich o głupotę  bo z prostego słowiańskiego serca to uczynili..ach….
nie mogli bowiem przypuszcać,że to wierutne oszystwo i podstęp.
Popiel II udaje radość i zalwa się łzami i wszystkich zaklina by nie zdradzili go. ..
Wtedy to gdy podbno zbliżała się ostatnia godzina , zalany łzami polecił owym swoich potomków i żonę.
Kiedy słońce poczęło zachodzić, a wszyscy czekali  już na ostatni oddech Popiela, ten  wtedy chcąc pożegnać sie już polecił służbie prznieść kielich z napojem aby zatwierdzić ostatnie przymierze z przedniejszymi i stryjami wychyleniem czary i pocałunkie…ach bracie na czorta haniebne co uczynił oj starszne,,
Po czym Popiel udając ,że dogorywa już, polecił wszystkim opuścić izbę, raczej ze starchu by nie powaliła którego trucizna w napoju na jego oczach. Wszyscy tedy opuścili komnate i wrócili na ucztę . Po czem jad ,którym uraczyła ich zona Popiela dolewając do kielichów  , zaczął żreć i palić organy wszystkich. I tak to poumierali w wielkim cierpieniu niezasłużywszy na tak haniebną smierć z ręki syna ich brata i księcia..ach straszny to koniec ich był ach..
Zaraz bowiem wydało się ,że tak niecnego czynu dopuścił sie Popiel z żoną i potem  rozwcieczony tłum zamordował w Kruszwickiej wieży Popiela wraz z Ryksą i synami.
Jednakże opowiada się do dziś legendę usnutą na tych tragicznych wydarzeniach Jak Myszy zjadły Popiela  tzn :
\”Ponieważ poddanych strach paraliżował przed Popielem II , ten oto zakazał grzebania zmarłych, twierdząc ,że zabiło ich niebo w przedziwny sposób gdy przmysliwali zbrodnię przeciwko niemu i jego potomkom. Sam zaś z żoną cieszył sie i rzucał obelgi na niewinnych męzów..achh..
Także jak rzekł , nikt nie mógł ich grzeba ni dotykać , pogrożbą utarty głowy. Sam zaś oddał się zabawom i rozpuście. Z ciał niepogrzebanych podobno wylęgły się myszy , niezliczona ilość i zaczęły atakować nie tyle biesiadujących co samego Popiela z małżonką i potomkami Lechem i Popielem. Ludzie ociaglai się  , jednakże przedniejsi  rycerze z kręgu księcia starali odpędzać się wściekłą zarazę. Mówiono ,że zaczeto palić niezliczone ogniska , jednakże zaraza myszy była silniejsza. Wobec tego  Ppiel II rozkazał wywieżć siebie i rodzinę łodzią na jezioro Gopło i tam pobudować  drewniana wieżę , gdzie się schronili. Jednakże i tam zaraza myszy dotarła . Wówcza s widząc ,że i rycerze padaja uciekł do Kruszwickiej wieży – z potomkami i żoną znaczy się – i zamknał się tam. Mówiono ,że ostatecznie myszy na oczach  jego rozszarpały synów , żonę a następnie jego ,że ani kawałek mięsa nie ostał. Wówczas to gdy dowiedziano , się że i on poległ, szczątki zamordowanych przez niego i żonę stryjów pochowano. Taką oto karę poniósł nasz władca Popiel II wraz z rodzina. Powiada się podobne legendy o synu Karola Wielkiego  Arnufla księcia Franków , którego ponoć mimo pomocy medyków wszy zeżarły\” hahaha…
och czas by  głowę  do snu złożyć , bo księżyc wysoko ,a rano trza ruszać…och dobranoc bratku….

Ano postanowiono by zjazd w Kruszwicy zorganizować

..No mości Bratku czas pobudki nastał, odkąd wyruszyliśmy w drogę ze pół dnia mija i słońce wysoko ,znaczy się blisko Gniezna jesteśmy…hmmm.. ino jak się do porządku doprowadzisz  , proszę przejmij lejce , a ja sobie wygodnie spocznę i poopowiadam troszkę. Wiesz  ? tak jakoś ci się ułożyło , że przy naszej starej  stolicy jesteśmy , a do niej wraca opowieść.
Tedy jeszcze po śmierci Popiela II ..ha… po zagładzie niego samego i jego potomstwa… postanowiono by zjazd w Kruszwicy zorganizować celem wybrania nowego władcy, bo mędrcy nasi nauczeni historiją nie chcieli powtarzać błędu dziadów i pozostawać bez zwierzchniego władcy , co by za karki wszystkich trzymał , by do oczu  sobie nie skakali ..ahahahaha..ano takoż nasza natura , zbyt wrazliwa , przez co otwarta na wszystko, a to  pokusy i zło przyciąga.
Zatem zjazd w Kruszwicy się rozpoczął. Narady zaczęły się przeciągać przez wiele dni, i jak to bywa gdy długo radzisz, powstały nieporozumienia i rozmaite spory oraz rozłamy między wyborcami ..hmm – mnie to dzisiejsze sejmiki przypomina ahahahaha, no właśnie – Podczas  gdy niektórzy przez własne zabiegi i przy pomocy  krewnych usiłowali zagarnąć władzę, inni,sprzeciwiając się,stawiali opór i uważali za niegodne , aby któregoś z rodaków obrać księciem. Wybacz Bratku ,że przerywam opowieść  na chwilkę, ale mam przemyślenie. Odkąd u nas zaczęły się sejmiki my jesteśmy w rozsypce ,a sprzedajne posły  kraj nas zapuszczają..ach..a przecie nasza historija pokazuje jak niszczycielski to zabieg diabła niszczył i niszczy poprzez posły  Nasz ukochany kraj ponownie ..ach..tylko prywata , a wiara w żródło Miłości w nasze słońce i matkę naturę została zatracona..ach
Dobrze dobrze już wracam do opowieści.
 Tymczasem w myśl zgoda buduje , a niezgoda rujnuje narody sąsiednie poczęły nasz kraj Lechicki zbrojnie najeżdzać i do woli udręczać nasz naród rabunkami i grabieżami bez niczyjego oporu. Niektórzy zajęli sobie jej graniczne dzielnice i wybrzeża na własność  i pod swoje prawo. Nadto położenie dostojników i magnatów lechickich było opłakane, że z powodu wzajemnych nienawiści , jakie wśród nich panowały, wyniszcali jeden drugiego ciągłym pustoszeniem i dlatego Nasza ojczyzna czas jakiś wojną zarówno domową, jak zewnętrzną stanęła otworem dla wielkiej ruiny i klęski , podczas gdy narody sąsiednie otaczające  Nasz kraj cieszyły się i niezmiernie radowały, wierząc ,że dla naszego państwa w chaosie wojen wreszcie nadejdzie kres…ach bratku bratku.. jakże to pokazuje wyraźnie ,że bez miłości ,a zwłaszcza pamięci o przodkach , naszej historii  będziemy ją w koło powtarzać , i albo wreszcie się obudzimy , albo marny nasz los..achhh..no ale…hmm
Kiedy najprzedniejsi z moznych spostrzegli, że kraj Lecha jest nękany i zniszczony niezgodą domową niż wojną z wrogiem , aby wybrać króla i w końcu wybrano w wieku podeszłym Koszyszkę
to już opowiem może w karczmie jeśliś ciekaw bo na rogatkach miasta jestesmy i zdałoby się trochę interesa  pozałatwiać.. a więc dołaczysz do mnie  w karczmie z wieczora ? Tak?! No świetnie ..ahahahaha..wio koniki wio….

w Kruszwicy mieszkał pewien mąż

..Ahahahaha… to Ci dopiero żart ..ahhhahhahahah.. już od tego śmiechu o mało nie pęknę…dobryś w opowiadaniu  Panie..na zdrowie Sława!!!, ughm..oo kogo moje oczy widzą, bratku  mój , a siadajże, już żem  myślał , ze się zgubiłeś albo i z końmi w stajni pospał..hahaha.
Panie Karczmarzu polejcie że memu towarzyszowi podróży miodu, bo nic nie mówi , a niechybnie w gardle mu zaschło..hehe. Także oto mój towarzysz , a to Państwo Starostowie. Jużem wspomniał im cosik o naszej podróży i opowieści, zatem będąc w tak zacnym Waszym towarzystwie, ano opowieści ciąg dlaszy zacznę.
Skończył żem jak to najprzedniejsi z możnych Lechitów w trosce o gnuśniejące państwo 
zjazd w Kruszwicy zwołali- tedy tam stolica nasza była- by władcę wybrać.
Kiedy to zebrało się powszechne zgromadzenie wszystkich możnych i ludu , uśmierzywszy zastarzałe konflikty, nienawiści i niechęci, zgodnie i powściągliwie poczęli radzić nad obiorem księcia.

W tym czasie kiedy to radzono  na wtórym zjeździe ,w Kruszwicy mieszkał pewien mąż, zwany  był imieniem
Koszyszko jednakże w kronikach wspomina się \’\’legendę onim jako Piaście -niby od tego nazwany iż był barczystej i tęgiej postawy podobno – , a był to mąż prosty i prawy, obdarzony z natury charakterem sprawiedliwego, oddznaczającego sięróżnymi stopniami cnót, ale żyjący w ubóstwie  w starej chałupinie z nędzną sochą uprawiając zagon. Powiada się, że przyczyną tego ubóstwa była uczciwosć…hmmm.. no tak uczciwość nigdy nie jest w cenie, dlatego jest jedną z najważniejszych cnót moi drodzy, no ale wracając do Piasta to miał również jednakiej cnoty i obyczajności żonę Rzepichę – choć to tylko legenda i przypuszczano jak jej imię- oraz jedynego syna Ziemowita. Oboje byli oddani  pracy we swym skromnym gopsodarstwie i żyli z tego co im ich ziemia zrodziła. Sławieni byli przez wszystkich za okazywanie miłosierdzia każdemu ubogiemu przybyszowi i wszystkim innym proszącym ich o pomoc, tak że do chaty ich więcej przychodziło proszących o wsparcie aniżeli na dwór księcia…och, aż łezka w oku mi się zakręciła, co za wspaniali ludzie to byli.hmm..oj brakuje nam tego w ostatnim czasie bracia i siostry moi ..nieprawdaż? . Dobrze juz dobrze wracam tutaj do Was na grunt twardy..ha..
Opowiadam Wam o tym zacnym małżeństwie bo wiąże się z owymi legenda…ykhm ..a więc..
Zdarzyło się to jeszcze za życia wstrętnego 
Popiela II pożartego przezmyszy.
Otóż wtedy gdy żył Popiel II , do Kruszwicy przybyli dwaj pielgrzymi  , nikomu nie znani , wyglądający dostojnie i zacnie, którzy jako że zostali odtrąceni od drzwi książęcych poszli szukać schronienia w mieście. Usłyszeli także o gościnności pewnych ubogich i tam się skierowali..haha..
Tak to więc zapukali do domu Piasta. Obydwoje przyjęci zostali ze szczerym sercem i usmiechem przez rodzinę Piasta i podjęci niezmiernie serdecznie.
Usycił zaś Piast garniec miodu, utuczył wieprza i przeznaczył je na ucztę dla gości, a powiem wam ,że ten miód i wieprza trzymał on na czas postrzyżyn i ucztę z tej okazji dla gości z sąsiedztwa kiedy to jego syn przejdzie ceremoniał obcięcia włosów w wieku lat siedmiu na znak przejścia z pod opieki matki pod skrzydła ojcowskie i zostanie nadane mu imię.
Zatem postanowił z dobroci serca , że poda  je gościom , bo nic innego nie miał . Kiedy zastawił stół poprosił gości aby zasiedli do wieczerzy i wspólnie z żoną obsługiwali tych dwóch pielgrzymów.
Jednakżę w tym samym czasie błagał i zaklinał by przybysze nie brzydzili sie  jego ubogimi i skromnymi potrawami. Podczas gdy goście chwalili w słusznej podzięce ofiarowany im posiłek i zapewniali , że za tę dobroć odpłaci mu za nich po wielkoroć Bóstwo wynagradzające dobre uczynki, doniesiono że ..tu ci checa.. miodu samorzutnie przybywa , i że przelewa się przez brzegi.

Stosownie do rady i nakazu gości, pożyczono u sąsiadów puste naczynia w wiekszej ilości oraz o większej pojemności. Tak długo  podobno napełniano je przelewającym się miodem , aż zabrakło naczyń. Ponadto mówiono ,że nastąpiło pomnożenie mięsa ąż na dziesięć niecek. Piast  zaś wzbogacony łaską i hojnością swych gości czynił wszystko za owych gości radą.
Potem gdy wrócili na postrzyżyny jego syna , zaproszono również samego Popiela oraz wszystkich sąsiadów..ha taka wielka uczta za jego szcodrość była, a syna nazwano 
Ziemowit czy też Siemowit.
No i właśnie kochani moi kiedy odbywał się zjazd w Kruszwicy nad obraniem księcia. Ponownie w domu Piasta pojawili się dwaj nieznajomi z postrzyzyn jego syna i obwieścili mu ,że będzie władcą naszego państwa  i jego potomstwo. Wówczas zafrasowanych mężów na zjeździe trudnym wyborem , zaczął – za radą tych dwóch oczywiście- zapraszać na strawę do domu i częstował miodem by się pokrzepili . W końcu wszyscy przekonawszy się o jego szczodrości oraz przypomniawszy sobie  o sytuacyji co się zdarzyła za życia Popiela  w domu Piasta  jednogłośnie obrali go na władcę Państwa naszego.\”

 Jednakże , gdzieś żem usłyszał  jak opowiadano ,że z racji wieku 
króla Koszyszko – a był już starcem- obrano królem Ziemowita – Piasta ( Koszyszko) i Rzepichy-  doprowadził znów jak nasi starzy władcy do świetności państwa naszego ..ughh..chyba mi w gradle cosik zaschło . a i to znak że nie tylko by napić się czego  ale i na spoczynek się udać.. Napomne jedynie ,że w osiemset czterdziestym piątym roku ,czternaście południowych plemion słowiańskich przyjęło uroczyście chrzest w obrządku rzymskim…oo zgrozo..toż to polityką smierdzi…oj chyba  nadzisiaj skończę
Dziękuję waszmości za cierpliwość i życzę wspaniałych snów…ach

potem na żałowanie jest późno..

..hej Tam za grodem – gdzie Piastów wielki sen w ziemi tej swój początek wziął
        Tam jeziora toń, żywej wody woń co magicznie spowiła mgła
        W tafli wody tej czystej niczym łza starodawnych obrazów moc
        Swarożyca blask i Peruna trzask błyskawicy rzuconej w dal
        I Welesa magiczne oczy lśnią kiedy z Nawii wyłania się
        I Jaryły kłos i sędziwy głos starych dębów gdzie duchów dom
        W świętym gaju gdzie żerca wróżby tka przy obliczu Świętowita
        I Dadźboga sny i Mokoszy łzy, co opadły na leśne mchy
        Od północy Trygława posąg trwa, na połabskich polach krew
        I Kupały zew i Pochwista dech, co rozrzuca korony drzew
        I Boginki tańczące pośród brzóz przy muzyce i śpiewie trzcin
        Wstaje nowy dzień, Swarga rzuca cień, Dolia dalej będzie tkać….lala.. 


hej Bratku ale cudowny dzień mamy i nasz kochany Bóg Słońce raczy ogrzewać nasze lica i serca ..haha ..och  ciało  moje pęknie chyba z radości jakem rad ,żeś ciągle u mego boku i ciekaw mych historyji ..ech.
Pamiętasz wczorajszy wieczór w Karczmie ..och było tam jak w domu zwłaszcza ,że w zacnej kopaniji żeśmy wieczerzali hmm…
słucham cię że mój Bratku..ach dalejże mi opowiadać tę historiję o Piastach.
Juże zabieram się do opowadania …ach
Zatem po zjeździe w Kruszwicy postanowiono,że ród Piastów będzie władał w państwie naszym.
Piast – król Koszyszko na czas kiedy jego syn Ziemowit bedzie wystarczająco dorosły by rządzić państwem ,radził, rozsądzał  i podejmował ważne decyzje.Podają iż był w wieku podeszłym już bo prawie ze siedemdziesiąt wiosen miał na karku.
Jakem wcześniej wspomniał kraj nasz ponownie począł stawać na nogi i umacniać swe granice i panowanie w około.
W panowaniu Piasta( Koszyszko) pomagało mu jego miłosierdzie , jeszcze gorliwsze i wieksze  niż kedy żył jako człowiek prywatny, co wszyscy podziwiali i chwalili jego rządność. Wszyscy mężowie i najprzedniejsi, i cała szlachta nasza, wykazując  posłuszeństwem , uległością we wszystkiem cokolwiek rozkazał lub zarządził okazywali, widząc w nim jaśniejący wzór szczególnej mądrości ..
tak tak bratku nawet i w tych czasach trza nam takich przykładów,by nasze wnuki i prawnuki szanowały nas i poprzez takie nauki nie popełniali błędów z Naszej historiji przeszłej ..tak tak bratku..
Nawet i poszczególni wrogowie najeżdżający nas  z jego czasów uspokoili się w swojej zaciekłości , ustało łotrostwo rabusiów i złodziei, ponieważ wrógów poskramiał on dziwnym spokojem i skromnością , zbrodniarzy ukrócał należnymi karami..hmm
ach zapomniał żem dodać ,że po  niegodnych sytuacyjach co się ino działy wcześniej w Kruszwicy, stolicę naszą na powrót przeniesiono do Gniezna..tak tak jakem wcześniej wspominał kiedy to wjeżdżaliśmy tam do  miasta ze dwa dni temu , że historija zatacza koło.
Jak to bywa jednocześnie kiedy dział się u nas dobrobyt za Piasta to i kamień niezgody się również pojawił..
Ano jedno niebezpieczeństwo pogrążyło na długi czas nasze państwo, znaczy się to ,że synowie i krewni książąt nadmorskich,Pomorza, Kaszubów i innych , o których wspomniał żem wcześniej, a których rodziców potruł  król Popiel II , rozwścieczeni i śmiercią rodziców, i hańbą swoją, i wyniesieniem na tron innego , pochodzącego  z niskiego rodu,odmówili trybutu i feudalnej zależności..
tak ci powiadam bratku,że gorycz i zawiść ślepymi nas czyni , a i rozum odbiera, co prowadzi nas do tego iż krzywdy bliźnim wyświadczamy i złego ducha w nas karmimy.a nie tędy droga..hmm..nie tędy…tedy ino łatwo w szaleństwie jako odtrutce na żal się zatracić..oj łatwo..a potem na żałowanie jest późno..
Podczas długich lat, kiedy ino jego syn Ziemowit ( Siemowit) wiek zacny do panowania osiągnął,  poprzez nauki ojca władanie objął, a Piast- Koszyszko dożywszy sędziwego wieku zmarł podobno w wieku stu dwudziestu lat, ku wielkiemu żalowi i smutkowi szlachty i ludu, bowiem nagradzał i wynosił stosownie do jego stanu i zasług, a wszycy czcili go  bardziej jako ojca aniżeli władcę..
Zatem król Ziemowit zwany Reformator (Siemowit) był teraz prawomocnie poprzez zjazd wybrany naszym władcą, że już za życia ojca mnianowany wodzem odznaczył się był wieloma oznakami prawości, biorąc udział w prowadzeniu wojen  i w innych czynnościach państwowych.
Wytrzymały był na głód , zimno i upał , jedzenia i picia używająć w miarę, nie dla przyjemności, a czasu spoczynku nie przestrzegał , spędzał noc wsród posterunków i straży , osobiście sprawdzając , gdzie mogły się zdarzyć nieprzyjacielskie zasadzki…taki to był syn Piasta..tak tak..
Wszystkie serca zagrzewał swoją chojnością , umiarkowany w surowości i karaniu .
Jego strój nie odznaczał się żadną okazałością, zaledwie dorównywał odzieży starszyzny i szlachty..
a to wielka cnota ta skromość i umiar ..
Tymi cnotami tak przypadł do serca rycerstwu , starszyźnie i wszystkim stanom naszego państwa, że niektórzy czcili go więcej niż gorącym uczuciem..tak bratku
Jako ,,że bardziej z wieku aniżeli lenistwa ta cnota niesypiania umnie mówi mi,że  czas by mi oczy zmróżyć i śpić  mnie powoduje..dalejże przejmij lejce …uuuhhaww..och

Takoż więc oprócz sukcesów były i klęski

… tako powiadam Ci Bratku , ino tylko Koniki napoimy ruszamy dalej …hmm.
Pytasz co tak frasuje się moja głowa…hmmm ano staram się przypomnieć com  Ci opowiadał w drodze …hmmm, bo wiesz starość nie radość ale z umysłu ino ubaw…hahaha..dobrze ,żem nie zapomniał drogi tam \”gdzie i król chodzi piechotą\”…hahaha,,znaczy się ,żem nie taki stary…ahahahaha
Ano słucham Cię Bratku…tak aaa pamiętam już,żem zaczął o synu króla Koszyszki, co  po nim tron objął…tak
Król Ziemowit (Siemowit) był równie jak ojciec wspaniałym królem. Był  szczodry i hojny.
Nagradzał   odwagę i sukces na polu walki rozdzielając sprawiedliwie zdobycze wojenne. Dbał on o wszystkich zarówno o lud i wojsko.
Jeśli mówimy o naszym  wojsku już, to na tamte  czasy było uzbrojone w nowoczesną i nowszą broń oraz dobrze zorganizowane. Na ten przykład w czasie wojny Hetman zajmował drugie miejsce po nim, a następnie stworzył stanowiska  oboźnych, dowódców oddziałów tak zwanych dziesiętników, setników i tysięczników. Wprowadził on dyscyplinę oraz wydzielił drużyny.
Także zorganizował od nowa piechotę , jazdę lekką i pancerną. Ustanowił strażników  z drużynamiwojsk na granicach naszej Lechii.
Jako ,żem wsopomniał  iż dbał też on o lud, tak i na tym polu poczynił wielkie reformy.
Na ten przykład powołał  oddzielnie  kasztelanów na zarządców grodów, a starostów na zarządców miast oraz rajców miejskich.
Z jego to rozkazu zakładano liczne wsie służebne, przygrodowe , które zaspokajały potrzeby grodów czy to  w hodowli koni , czy oręża dla wojska, produkcji materiałów i żywności  oraz również jak przodkowie bił własne monety..tak tak nowoczesne mieliśmy jak na owe czasy państwo bratku..
Zasługą króla Ziemowita było również założenie szkoły dla młodych rycerzy mającej doskonalić ich rzemiosło wojenne..ha taki był on zacny i mądry …
Robił to nasz ukochany król Ziemowit aby po zorganizowaniu się odzyskać oderwane ziemie graniczne , które utracono za czasów królów Popielów i bezkrólewia. oraz pozyskać nowe.
Takoż więc podjął on działania wojenne przeciwko tym prowicjom i uprzednio zhołodwanym krajom.
Najechał aż dwiema armiami Morawy, a pisma powiadają,że jedną dowodził sam Krół Ziemowit , a drugą zacny  z czasów jego ojca Koszyszki   hetman Navoy Starża. Obaj spustoszyli i zhołdowali trzecią część moraw pokonując ówczenego tam władcę Świętopełka , a resztę terenów przejeli podobno Czesi i Prawęgrowie z Panonii.
 Również wsparliśmy Czechy w walce z królem wschodniofrankońskim , ino ta wyprawa i walka na nizinie węgierskiej okazała się klęską i powodem spustoszenia Czech.
Takoż więc  oprócz sukcesów były i klęski..oj kiedy się wojuje  liczyć trza się i ze stratami..hmm
Jednakowoż król Moraw Świętopełk najechał w odwecie nasze księstwo Wiślan na południu Lechii ,i po uprowadzeniu księcia Wiszewita ,a potem i małopolskę z Krakowem i śląską z Wrocławiem,
a potem zmusił wszystkich do przyjęcia chrześcijaństwa w obrządku słowiańskim..tfu na dziady , tak narzucać wiarę to tylko diabeł potrafi, co zapewnie czyni nadal..tfu na czorta..
Podobno w starych kronikach na ten czas w Weneciji w Italii na targu niewolników w owym czasie znalazło się wielu uprowadzonych jasnowłosych  braci i sióstr lechickich..och na dziady , biedne ziomki nasze ..
Tak więc chrześcijaństwo w obrządku słowiańskim wprowdzono u nas w  księstwie Wiślan i na Śląsku oraz w Wielkopolsce gdzie pobudowano cerkwie  i to jeszcze przed rokiem  dziewięćsetnym bratku. Także siłą nam nową wiarę narzucano, a i niektóre księstwa ze względów politycznych przyjmowały..
Z kolei nasz władca Ziemowit najechał z naszemi wojskami i złupił za Dunajem ziemie prawęgierskie aż po Sawę i Drawę , a takżę odzyskał zagrabione wcześniej  Podgórze Karpackie między Dunajcemi Prutem się znajdujące.
Takoż się bratku działo jak i na szachownicy , jedni z drugimi walczyli , a trzeci napadali.
I tak tenże sam książę Borzywoj z Czech – co z nami przeciwko frankom wlaczył- najechał i spustoszył Śląsk, za co wydalismy mu bitwę dwiema armiami , którą przegrały Czechy , a ich ranny władca zbiegł.
Na ten czas z okaziji zwycięstwa nasz król Ziemowit zorganizował postrzyżyny syna którego nazwał Wrocisław, na cześć odbicia Wrocławia z ziemią śląską..ha piękna idea bratku gdy twe imię sławi czyny twych przodków..oj zdałoby się cosik łyknąć na zdrowie za to haha…
a wracając do opowieści ..potem wybuchła kolejna wojna z plemionami pruskimi, którą -jak domyślasz się bratku -wygralismy i zhołdowaliśmy  oraz odebraliśmyziemie głównie na mazowszu..
Po zejściu naszego króla Ziemowita , wielkim żalem okryła nas Lechitów jego smierć, bo wszyscy wdzięczni byli za to co uczynił dla naszego państwa .
Chociaż jego syn nie osiągnął wymaganego wieku ,w podzięce za wielkie zwycięstwa i cnoty jego. na wiecu po pogrzebie ustanowiono go królem znaczy się mieliśmy nowego władcę króla Wrocisława..a zatem skoro,żem wcześniej wspomniał o piciu za zdrowie, to żem cosik  w skrzyni zanlazł…hahaha…ino żywo poszukaj kufli bratku….

Zatem tak i postąpił nasz król …

..Ty wiesz ? a może zostaniem tutaj na popas , ino dowiem się gdzie my dokładnie jesteśmy bratku,, czekajże  no chwilkę ktoś nadjeżdża..
Witam waszmości na szlaku , możnaby wiedzieć czy aby drogi Panie wyznajesz się gdzie my się zatrzymali?…acha to za dziesięć mil przed nami Konin będzie…ino podziękować pięknie Panu i zyczyć krótkiej i spokojnej drogi …
ach widzę,że zająłeś się przygotowanie strawy,hmm zatem ja uraczę Cię dalszą opwieścia,,ykhmm
Zatem jakem wczoraj mówił decyzją wiecu na króla obrano syna Ziemowita  ano króla Wrocisława.
Tenże wybrany nie władał za długo , jednakowoż zjazd naczelników słowiańskich w Hangsfeld na południu Bawarii zorganizował , gdzie  uradzono ,że wspólnie na czele Wenedów wraz z Węgrami na Morawian przeciwko Świętopełkowi najadą. Takeż i się stało . Po spustoszeniu  i złupieniu Wielkiej Morawy oraz zawarciu sojuszu z królem Bułgarów powrócił do ówczesnej stolicy do Gniezna.
No i cóż bratku?.. jakem wspomniał nie porządził długo bo zaraz na kolejnej wyprawie na wybrzeże  by spowrotem Pomorzan zhołdować zginął nasz władca w zasadzce z ich rąk.
Wtedy po ponownym zwołaniu wiecu na króla wybrano jego młodszego brata Lecha , a drugiego syna Ziemowita . Zatem po zaledwie kilku latach mielismy nowego władcę króla Lecha X zwanego (potem) dzielnym.
Lech wówczas postanowił pomścić swojego brata i począł organizować ponowną wyprawę na Pomorzan..ba.. najsamwpierw wysłał on posłów do Kaszubów i Pomorzan by uznali jego zwierzchnictwo  w Lechii. Jednakże  oni wzgardzili tym i wyzwali go by pokazał swą walecznością iż wart jest piastowania królewskiego urzędu nad Lechią.
Zatem tak i postąpił nasz król karząc na znak wojny nad Gnieznem wywiesić flagę z Orłem  białym..tak tak od jakiegoś czasu , chyba od wygrania z legionami rzymskimi to był nasz symbol gotowości do walki bratku..tak tak..
Kiedy więc pierwsza armia pod wodzą mianowanego Hetmana Semirada Starży starła się z Kaszubami i Pomorzanami wspieranymi przez Sasów  – o mały włos nie przegrywając- z drugą armiją nadjechał nasz król Lech V i rozgromił wrogów. Częśc książąt wroich nam poległo , a część wziął do niewoli. Także w naszem władaniu znależli się książęta : Kaszubów, Serbii,Wenedów i z Ziemii Myszyńskiej..haha
Nasz Lech X tedy obmyślił ,że puści ich wolno , ale wzamian zarządał płacenia Lechii Trybutu i oddania mu ich synów na zakładników…hahaha i ..oczywiście się zgodzili ..bo nie mieli za dużego wyjścia jak uznać wielkość naszego władcy….ha i tak też się stało…
Kroniki także wspominają iż były to czasy gdzie panowała słówiańska wiara i chrześcijańska w słowiańskim obrządku na ziemiach naszego państwa ..Zatem nasz król po tej udanej wyprawie dziękował podwójnie w obydwu wiarach..hmmm nie nmnie osądzać czy dobrze to było ,ale rozjaśnia mi w umyśle pytania jak to się stało ,że nasza wiara rodzima została wyparta..hmm ale dalejże wrócę do opowieści..tylko podaj cosik do ust bom zgłodniał patrząc jakie specjały przyrządzasz bratku…hmm pycha..mniam..
Wracając..póżniej Naszemu królowi udało się napowrót przyłączyć naszą ziemię małopolską z Krakowem , gdzie dzięki wspaniałomyślności naszego władcy Lecha V  część synów książąt na własną prośbę – co to wpadli w nasze ręce jako zakładnicy za swych ojców- osiedlili się właśnie tutaj – wspomnę tylko że byli to książęta z Serbii i Pomorza. Reszta zaś powróciła puszczona z niewoli do swych plemion.
Warto jakem wspomniał o wierze naszej, wspomnieć iż kiedy Morawy ostatecznie upadły pod najazdem Madziarów i Bawarów do Krakowa przeniósł się Arcybiskup Chrześcijański obrządku słowiańskiego, a który sam podlegał tylko papieżowi…ach znowu polityką mi śmierdzi..bracie ach..
Ostatecznie po wielu latach nasz król Lech X Dzielny umarł w Gnieżnie i tamże został z honorami pochowany. Powiadają ,że miał  dziesięć żon ,a znimi trzech synów i córkę..haha także i krew po przodkach do miłowania gorąca została hahahaha
Otóż nasz król Lech X Dzielny przez lata panowania zasłuzył na swój przydomek całym sobą, bowiem okazał się jak piszą w księgach ,walecznym, pragmatyczny i wybiegającym myślą w przyszłe czasy. Odzyskawszy Pomorze,Małopolskę i ziemie aż po Łabę i Soławę  na jakiś czas scalił nasze Imperium Lechickie..hmm tak myślę,że czasami  jak kosmos nasz nagrodzi nas takim królem ,to dla niego zostaje mało czasu na tej ziemii by dokończyć swe dzieło i ostatecznie pogrzebać spory i podziały..hmmm aż sentymentalny się zbrobiłem Bratku , a ty usta rozdziawiasz ze znużenia ino wessiesz cały ogień z paleniska hahaha..czas  by spocząć uhmm.. Dobranoc

umiarkowaniem i zrównoważeniem ,świadczył ojczyźnie

..dalejże wstawaj , comśy popili tośmy pospali..haha..a słońce już dawno wzeszło…..
ino wartko zbieraj nasze toboły, a ja konie wprzęgać zacznę i wyruszamy na Konin ..ha!
Hej ..wędrowali Rusy ,Trzy szwarni karlusy,Wedrowali lasem,Lasem Kalinowym.

Ot i to mi się bratku podoba , że My szybcy i rezolutni , nawet gdy susza w gradłach po wczorajszym obozowaniu ahahahaha…dalejże wskakuj i ruszamy…wioooo
Zatem o czem ja wczoraj skończył  gdać ..hhmm… ano o Lechu X Dzielnym żem skończył…no tak
Tak więc mój miły czasy tedy się zmieniły , gdyż wtedy  powstało nowe  królestwo saksońskie , a wraz zmianowaniem księcia saskiego  Henryka i planu chrystianizacji i podboju oraz wyzysku nas słowian na tamtych ziemiach się począł realizować…ach niestety ..ledwo jeszcze pamietalismy czasy Popiela II i jego saksońskiej żony Ryksy, która to ze swoimi braćmi sasami uknuła spisek najazdu na nasze ziemie poprzez otrucie  dwudziestu wujów Popiela…tfu zgrozo
W tymże czasie poprzez prawomocny wiec został królem Lechii wybrany drugi syn Lecha X– gdyż starszy wcześniej poległ na wojnie , a Wisław się zwał- , który z racyji młodego wieku ostał królem wraz z czterema doradcami  , a na trzy lata, ano był to Ziemomysł.
Nasz król Ziemomysł oddznaczał się szczególnie przyrodzona siłą, nie mnie jednalk błyszczał zaletami, znaczy się był sprawiedliwy i mądry , łagodny i ludzki oraz poprzez swą hojność dbał o lud  i państwo. Jedynie nie osiągnął , jak to powiadają, dziadowej odwagi i szczęścia w prowadzeniu wojen..toteż sądzono , że ile oni orężem i chwałą wojenną ,tyle on. spokojem i w poszczególnych sprawach najroztropniejszym umiarkowaniem i zrównoważeniem ,świadczył ojczyźnie..haha
Ja myślę bratku ,że czasem takie kruche i wspaniałe naczynie zarazem , jak nasze ciało  nie jest wstanie pomieścić wszystkich cnót i zalet razem, toteż mamy wojny i pokój na przemian…hmmm…jedyne com do głowy zmieścił to wiara iż poprzez przykład  ,znaczy się moje doświadczenie i radość w życiu, mogę spotykać ludzi takich jak ty i dzielić się radością i miłością od naszego słonka, naszej matki kosmosu ..hmmm no ale dalej opowiem ..
Jakem wspomniał Ziemomysł nie był  zdobywcą ani pogromcą. Nie zdołał on ostatecznie zjednoczyć słowian jako silne jedno państwo i ostatecznie począł się dziać podział na słowian wschodnich i zachodnich, a z zachodu począł czyhać na nas nowy zaborczy sąsiad ano Saksoni- powiada sie iż to był  dziewięćsetdziewiętnasty rok. Nowi słowiańcsy książęta z poszczególnych plemion już nie czuli związania z Lechią jak ich dziadowie i pradziadowie…a ja powiem ci że i kłótnie i zawiści o tron dobiły tego gwozdka ..hmmm
No i wtedy Saksonowie pod wodzą Henryka I poczęli najeżdżać i pustoszyć nasze ziemie słowiańskie, a inowy król Rusów również nie bacząc na zawarty pokój to samo czynić począł od wschodu …tfuuu na czorta,że też ta zaraza się rozpleniła tedy tfuu…
Kól Ziemomysł podjął działania obronne ,ale ich nie zdążył dokończyć bo zmarł. W tymże czasie  jeden z księciów słowiańskich Tęgomir ostał przekupiony pieniędzmi i złotem i zdradził słowian…
och powiadam nie gorszej zdrady niźli z rąk brata i to za co..za pieniądze tfuuuu….ach skaranie boskie jaki to człowiek jest lichy na duszy czasami ,a zazdrość i chęć posiadania serce mu i rozum wypala….tfuuuu
Wcześniej nie wspomniał żem ,że  urodził mu się syn Mieszek, co znaczyło Mieczysław ( sławny po mieczu) i jak podają kroniki jego postrzyżyny odbyły się w gnieźnieńskiech świątyni boga Nija..tedy to piszą \” król Ziemomysł obcięte włosy Mieszka na ofiare bogom i w ich oddając opiekę ,sam w świątyni zawiesił\”.
I tak oto po śmierci Ziemomysła jak to bywało i wcześniej na tradycyjnym wiecu obrano na króla Mieszka I.
W tym samym czasie  Saksonowie pokonali ówczesnego papieża i obsadzili tron papieski swoim papieżem , który im sprzyjał, też kroniki datują na ten czas powstanie Cesarstwa niemieckiego jako kontynuacyji rzymskiego. Tako więc ciężkie czasy nastały i wielka próba przetrwania cieniem na Lechię się rzuciła…och bratku takem posmutniał iż odpcznę ino chwilkę by znów śmiechem ryczeć na głos…no ale to za chwilkę …hej wiooo!!!

Z tego com czytał to w tamtych czasach było i wielką sukcesyją polityczną…

…Dalejże Bratku siadaj  tutaj już przy ognisku , ogrzejesz się ,a i zjesz jak człowiek, ino tylko biegasz w koło naszego zaprzegu…Siadaj ino wartko ..ha! Jażem już pojadł , a Ty …cobyś nie przerywał  buźkę jadłem sowicie napełnisz …hahaha , a ja łyka  miodu łyknę  na pociechę starej duszy i poopowiadam trochę jako gęba mi się nie zamyka..ahahahaha
Zatem wdrodze wczorajszej opowiadał żem  jak to nasz  król Ziemomysł opuścił nasz świat wędrując do naszego żródełka, a zostawił nam nowo wybranego -przez wiec oczywiście- króla Mieszka I.
Mieszko podobnie jak jego dziady i żon kilka posiadał i mądrym królem się okazywał ,a także sprawiedliwie rządził i niejedną wojnę z sąsiadami prowadził szczęśliwie.
No ale jak to życie bywa wspomniał żem wcześniej  ino o powstaniu nowego Cesarstwa Rzymskiego co to saksoni kombinowali .
Tedy to będący na tronie saksońskim ,syn Henryka I -tego co po stworzeniu się  królestwa saksońskiego począł napadać nasze ziemie lechickie – Otton I koronował się , wyobraź sobie, na cesarza rzymskiego , a potem zrzucając z tronu ówczenego Papieża   swoim , znaczy się saksońskim  obsadził ..ha !! toż to polityka taka jak dyktatura tfu…
Jednakże nasz król ,a to zróżnych powodów zdecydował się na odważniejszy polityczny krok i przyjął ofertę chrztu na obrządek rzymski oddając swoje ziemie – nas tym pod zwierzchność papieża ..ach  i kościoła- na czotra ach..by niby to przeciw okrutnemu wrogowi ,znaczy się Saksonom-nowemu Cesartswu rzymskiemu ,się partnerami wzmocnić i wsparciem zdecydował..
Z tego com czytał to w tamtych czasach było i wielką sukcesyją polityczną i wśród ludu.
Wiesz bracie mój ? ja myślę ,że to nie było dobre posunięcie, ale nie byłem też królem i nie żyłem w owych czasach…hmmm. przeto  i zdegradował się ino z pozycji króla na księcia Lechii poddanego papiestwu..och to ci numer…wasalem się stał !!!
Nadomiar i tego było mało, zatem zdecydował się zrezygnować z siedmiu żon i pojąć za żonę księżniczkę z Bohemii i Moraw Dobrawę…ahaha to ci dopiero było..
Dobrawa okazała się starszą ,a i przez kronikarzy opisaną po śmierci  jako niecnotliwą i starą babę..a,że gdy ją Mieszko poślubił  zrzuciła czepiec i jako niby panienka przywdziała wieniec i tak przez te wszystkie lata nosiła ..ahahah widzisz bratku zycie nie rozpieszcza nawet władców ahahahahaha…ano i tacy cosik kombinują, by życie lżejszym uczynić, a ponadto za maniery i poważanie się za bardzo nie wychylać..
Za to księżna powiła  naszemu Mieszkowi syna Bolesława, aw dziesieć lat po ślubie zmarła i została pochowana  w kościele gnieźnieńskim.
Nasz już tedy książę Mieszko I chcąc ujednolicić nasze zwyczaje zgodnie z nową wiarą , widząc zarówno ,że liczni jego poddani, chłopi i  szlachta przywiązani są ze zwyczaju do swoich starych wierzeń i bogów- przeto słowiańkich jako rzeczę- nakazał by wszystkie miasta i wsie chrzest taki sam co on przyjęły i polecił surowym rozkazem by to niezwłocznie w najbliżych katedrach stawili się. Wykluczając tym jakby wymówkę ukaraniem wielkimi i ostatecznymi karami jak i konfiskatą dóbr.
I tak to bratku nasza wiara przyrodzona poczeła znikać znaszej ziemii..hmmm smutne to
ach..ogień dogasa ,ciemno jak w piekle diabelskim a i oko się zamyka..takżę bratku drzemnijmy się ,a rano słońce niech nas przywita …niech się stanie ha!!

i pierwszym królem chrześcijańskim obrano jego syna Bolesława, później zwanego Chrobrym.

..trala,lalala,….Jedzie ułan lasem,

Huknie sobie czasem

Idzie piechur bokiem

Potrząsa tobołkiem

Ułany panięta

Pojedli cielęta

A piechury -ury

Noszą po nich skóry

Wstąpił sobie ułan

Na szklaneczkę miodu

Sięgnął do kieszeni

Pieniędzy jak lodu

Wstąpił sobie piechur

Na szklaneczkę piwa

Sięgnął do kieszeni

A pieniędzy nie ma……

Oj bratku, wleczem się już od tego Konina ze dwa dni….dobrze ,żeśmy ostali na popasie wtedy dłużej..bo nie wiem jakby to zniosło me wrażliwe ciało …ahahaha..gdyby popić ,pojeść i dobrze pospać nie miało..ahahaha..toż to poezyja ..nieprawdaż  ?!

Hmm..pamiętasz jak nad ogniskiem mówił żem o Mieszku I i jak to w ramiona kościoła nas wepchnięto? pamiętasz Bratku ?! tak ..do dobrze, zatem powiem dalej co było…

A były to nastały ciężkie czasy i klęska urodzaju była ,a i powodzie się zdarzały, jak i apetyty naszych sąsiadów na nasze ziemie ..

Jakem wspomniał o Dobrawy pochowaniu ,tak rzeknę , ino po żałobie sześć lat trwającej syn Mieszka i Dobrawy ano..Bolesław na rozkaz ojca by wznowić dawną przyjaźń z Panonią- Węgrami znaczy się- zaślubił księżniczkę , córkę tamtejszego władcy. 

Wówczas to w Gnieźnie wyprawiono zaślubiny z wielką okazałością i wśród zabaw, wśród najznamienitszych mężów i baronów tak z królestwa Naszego jak i Hungarów znaczy się dzisiej Wegier..

Owoc tych zaślubin narodził się po sześciu latach starania i był nim Mieczysław -jako imię dostał po swym dziadku .

W tymże samym czasie Mieszko I wraz  z synem Bolesławem  dowiedziawszy się o śmierci Bolesława Pobożnego księcia Czech i Moraw ubolewając bardzo,że księstwo czeskie  staje się pastwą chciowsci moznych, a następca jego – książe czech- także Bolesław istnieje tylko z imienia władcą, wkracza z wojskami do Czech.. A kiedy inne miasta przyjmowały naszego króla i księcia z należną czcią i poddawając się jego poleceniom i rozkazom, jedna tylko Praga zamkneła bramy..ha to ci tupet !!

Tedy Mieszko I wraz synem otacza ją i zdobywa , a ustanowiwszy zarówno na zamku , jak i w mieście załogę wojskową, uporządkowawszy sprawy czeskie , powraca do kraju bez strat jako triumfujący zwyciężca…Sława!!!

Takeż po wielu latach takiego rządzenia i wielu triumfów oraz w prowadzeniu wiary chrześcijańskiej do naszego kraju  Mieszko zmarł.Pogrzeb jego odbył się ze słuszną i należną czcią i w katedrze poznańskiej ostał pochowany,

Na jego miejsce decycją prawomocnego  wiecu na króla obrano  jego syna Bolesława, później zwanego Chrobrym.

Jego przyrodzone zdolności zabłysły już w licznych i bohaterskich czynach wojennych. Odznaczał się na swój wiek  dwadziesta osiem  lat niezwykłą skromnością. Był bardzo urodziwy , cechowały go wielka roztropność usmysłu i wielkoduszność. Bradzo sprawny w rozsądzaniu spraw , łaskawy dla rycerstwa . Dwór jego składał się nie tylko z rycerstwa, możnych ,lecz i wyzwoleńców, których uwolnił z niewolnictwa..ha!! Taki był…Bystrego rozumu , przesławny radą i męstwem ,szczodrością i łaskawością powściągał bardzo i łagodził surowość swoich rozkazów, kierując wszelakimi sprawami państwa naszego nie na los szczęścia, leżąc według zasad cnoty.

Natura bowiem obdarzyła go wpaniałą i dostojną postawą, wyróżniającą go od innych śmiertelników. Nasz król Bolesław Chrobry miał umysł sprawny i obrotny ,przez co i łatwo umiał dostosowywać się  do miejsca, czasu i osób , i w każdej okoliczności znaleźć odpowiednią  radę  czy to w czasach pokoju , czy wojny…ach jak przyjemnie słuchać tego ..nieprawdaż? Pod tymże panowaniem na nowo nasze państwo rozkwita i budzi podziw sąsiadów walecznością naszej armiji oraz o odzyskane , jak i nowe ziemie wzbogaca. W owym czasie jednak dochodzi do wymiany zdań naszego króla Bolesława  z posłami pruskimi- bałtami i poróżnienia nas z nimi o ciało zamordowanego ówczas mnicha chrześcijańskiego Wojciecha. Tedy to król Bolesław grozi Prusowm -Bałtom wojną jeżeli ciało tego mnicha nie zostanie wydane. Jednakże dochodzi do porozumienia co zaowocowało późniejszymi sytuacjami, a októrych opowiem potem bratku bo żem zmęczony…

Jednakże Bolesław z samym cesarzem już się więcej nie spotkał

Fiu fiu..Bratku widziałeś kiedyś takie widoki  Bratku , ano żeśmy dojechali do Kalisza ino miniem bramę toruńską udamy się na  jaką strawę i nocleg. O tutaj widzisz to zamek Kazimierzowskim zwany,a zbudowany za czasów naszego króla Kazimierza Wielkiego, ale o nim wspmne  innym razem…
Zatem spytajmy o dobrą Karczmę , gdzie strawę  dobrą podadzą ,a i spać bedzie przytulnie..ha dalejże wioo…
Hej Bracie  !!!my tu dobrej strawy, noclegu po długiej wędrówce szukamy, znacie że dobrą karczmę?!
Mówicie tu za rogiem  i miejsce dla koni także znajdę? ha!! toż ci pieknie dziękujemy  Panie  🙂 Sława !!! – O i widzisz bratku jesteśmy a i dobra muzyka do mych uszu płynie ,takeż rozmyslam ,że to dobre miejsce na odpoczynek i rozmowę będzie ha !słyszysz ?

 muzyka w karczmie

Ha!! ale tutaj piknie bracie, siadajmy do stołu i pierwej napijmy się miodu i najedzmy ha!
hmm…Jadło wyśmienite i muzyka  ino duszę radością wypełnia , zatem i dobra pora by do mojej opowieści wrócić..nieprawdaż ?
Zatem mówił żem w drodze ,o naszym władcy Bolesławie Chrobrym jak to z Prusami – Bałtami chciał wojować o ciało mnicha Wojciecha i tym samym do ustępstw z ich strony się przyczynił .-nie mniej Prusaki ze starchu to zrobili gdyż wojować sie z nami bali -hahaha! sława!!!!!!
W tymże samym roku kroniki powiadają iż trzęsienie ziemi ino u nas było a na niebie ukazała się kometa, jak pochodnia płonąc  i łunę daleko rozpościerając , wszystkich przeraziła tak ,że i ci, którzy byli na dworze i ci, którzy byli w domu , czuli się jak jakimś gromem rażeni…heh to ci były czasy..
Tedy i wieść po świecie niosła o cudach niby to w Gnieźnie dokonywanych , a to za sprawą ciała tego mnicha Wojciecha złożonego ,że i choroba targany cesarz rzymski-niemiecki Otton III przybył do naszej stolicy uzdrowienia szukać.
Kiedy ino takowe ( rzekomo ) uzdrowienie otrzymał , przy grobie owego mnicha dary w złocie i srebrze złożył, oraz kila dni w Gnieźnie tedy zabawił.. Zaś nasz tedy władca Bolesław troszczył się i zabiegał o to jedno , żeby cesarza Ottona , jak i wszystkich dostojników,możnych panów i rycerzy, którzy z nim przybyli , zaopatrzyć we wszelaką żywność i uczcić wspaniałymi darami .ha!! a taki on był  Szczodry i chojny w całej swej krasie !! Sława!!!
Wtedy  to Cesarz Otto – który dobrze znał króla naszego Bolesława sławne od dawna ( bo byl dalekiemi kuzynami heh)  ,czuł się  upokorzony ,że otrzymywał tak szczodre dary od naszego władcy, jak i po bliższym po latach poznaniu Bolesława naszego także uważał iż nasz Pan okazał się większy niż głosiła wieść..haha Sława!!
Dlatego sam Cesarz i dostojnicy zwracali nań oczy z powodów dzielnych czynów, roztropności , umiejetności i  hojności oraz innych przymiotów godnych władcy.
Widząc rozliczne jego cnoty Bolesława ,wrodzoną mądrość połączoną z przemyślnością i umysł zdolny do najprzeróżniejszych spraw i podziwu godną umiejętność rządzenia zarówno w zamierzeniach , jak w wykonaniu, a także liczebność jego rycerzy i poddanych , którzy słuchali go z niewypowiedzianym posłuszeństwem i obawą , ano zwołał Cesarz tedy swych dostojników i doradców , i wyjawił im -jak powiadali- długo skrywany w duszy swej podziw dla wspaniałych czynów dokonanych przez Bolesława księcia naszego ,
rzekł tedy do nich – \” Nic nie skłamała,sława, która dotarła do nas o księciu polskim Bolesławie; owszem, więcej zataiła i umniejszyła niż przekazała i nie przedstawiła jasno tego,,czego doświadczamy , co cenimy i widzimy ; chwałę jego czynów i cnót skąpo, zazdrośnie i niechętnie  ogłaszając znacznie zmniejszyła to, co osobiście oglądam. Widzimy w nim roztropność , męstwo, wielkoduszność , sprawiedliwość, łaskawość, hojność ,wierność, czystość i inne cnoty królewskie ,że może być  postawiony jako najwspanialszy przykładwszelkich zalet  dla znamienitszych następców.
Byłbym winien szkaradnej i wielkiej zbrodni, gdyby taki mąż , naszej osobie i naszemu cesarstwu najbardziej przyjazny,krył się pod skromnym  jedynie tytułem książęcym, a nie został -jeszcze- wyniesiony na tron królewski. Nie znamy większego od niego pomiędzy książętami, a potęgo jego czyni go równym królom ….Postanowiliśmy dać mu udział w pełni naszej władzy i ofiarować mu berło królewskie, abyśmy choć tą wzajemnością – gdy inną się niegodzi – odpowiedzieli na tyle ogromnej czci i darów, którymi mnie i was codziennie obsypuje\”- po czem także diadem cesarski włozył na jego głowę , tedy jasno cesarzem go czyniąc -tak ci on rzekł i uczynił hmmm
Ach pytasz bracie czemu to Cesarz jako o księciu się wysławiał- ano dlatego  iż ojciec Bolesława jakem opowiadał parę dni temu Mieszko I przyjmując chrześcijaństwo , podległość Rzymowi na księcia jako by się zdegradował.
Z tego co żem i przeczytał w innych ksiegach to Otton III miał plany odtworzenia cesarstwa rzymskiego, które składałoby się z Romy, Galii,Germanii i Sclavinii, a tę ostatnią miał najprwdopodobniej zarządzać nasz Bolesław Chrobry.. własnie jako cesarz hmmm ciekawe ,
Jednakże Bolesław już z samym cesarzem się nie spotkał; ten z Akwizgranu udał się w dalszą podróż ,docierając do Italii. Tam zastała go śmierć-cesarza znaczy się
Tedy po  tragicznej śmierci Ottona III  rozpoczęło się bardzo dla Saksonów i całego cesarstwa trudne bezkrólewie. Nie było w całej Saksonii ówczesnych jasno określonych zasad powoływania nowego władcy. Otton III nie był żonaty i nie miał potomstwa. Rozgorzała walka kilku pretendentów do tronu. Tedy  wygrał tę walkę Henryk II , który zmienił plany co do naszego władcy i kraju….och dalejże polej ino miodu i rozejrzykmy się za dostojnymi paniami coby o głupotach pogwarzyć ,a i na uroki popatrzeć hahaha….sławaaa!!!

Zatem każdego z nich w swojej łaskawości obdarzył darami

..OOOO Dzieńdobry Bratkuu..ha widzę ,że głowa ciężka ino wody trza tobie…haha .. takeż się rozbrykał wczoraj wieczór , iż trudno było Cię od stołu odgonić ..ahahahaha…
Siadaj , napij się wody i zjedz cosik na sniadanie bo ruszamy niebawem ..Słucham?
Pytasz czemu wygladam o niebo lepiej  niż ty bratku? Ano wiekowy żem jest i troche doświadczenia ma się za karakiem hahahaha…Także wcinaj ino żywo , a ja pogadam conieco dalej o Bolesławie..
Takeż jakem wspomniał wczoraj nasz Bolesław Chrobry stał się królem , hmm cesarzem za sprawą Ottona III , a co idzie za tym ,że za swe liczne cnoty przyrodzone i zalety został o koronowany pierwej raz w obecności cesarza saksońskiego a potem sam ino Bolesław po raz wtóry zmusił papiepża by włozył mu diadem cesarski.
Tak więc nasz ukochany kraj na powrót rozkwitał , a nasz Bolesław po ujarzmieniu i upokorzeniu Saksonów uważał za hańbę dla siebie i swego imienia ,by poszczególne dzielnice niegdyś będące w posiadaniu naszego królestwa i zamieszkałe przez nas Lechitów , nie przez niego ,ale przez obcych były opanowane…Przypominając sobie ,,że dzielnice położone nad morzem , czyli Pomorzanie , Kaszubowie i inne zamieszkale od wieków przez Słowian, już dawno od  Naszego nowego chreścijańskiego królestwa i jego zwierzchnictwa odpadły i oderwały sięz powodu niegodnego wymordowania ich książąt…tfuuu..przez Popiela , o którym żem opowiadał.
Tak więc nasz król wyruszając w owe strony ze znaczną siłą wojskową, zagarnął pod swe panowanie jednych orężem i walką , innych hojnością i łaskawością, innych jeszcze strachem i przykładem.
Panowali bowiem tam potomkowie  książąt otrutych przez nikczemnego Popiela ..tfuu na czorta.., z którymi nasz król Bolesław obszedł się z wrodzoną wpaniałomyślnością, pamiętając ,że są jego krewnymi .
Zatem każdego z nich w swojej łaskawości obdarzył darami , nic sobie nie zatrzymując z ich księstw i ziem poza feudalnym posłuszeństwem i poddaństwem , uważając za rzecz godną trudu, by nasze królestwo odzyskało pełnyswój stan posiadania i miało tylu książąt lennych i sobie poddanych..ha taki był !!Sława!!
Dobrze bratku widzę żeś pojadł , zatem nie ma naco czekać i trza nam nasze cztery litery ruszyć i konie wprząc ,a i o podziekowaniu dla gospodarzy nieopatrznie niezapomnieć..ha!! wstawaj Bratku Ruszamy!!! Hahahaha ..hej sokoły omijajcie góry…..doły hej

Oczywiście były i grody nie do zdobycia

trala la la la la…..mija ze dwie niedziele jakem wyjechali z Kalisza, a teraz Kraków nas ugościł..hmm
Smutno mi stąd odjeżdżać , ale i wesoło jednakowoż…ha
Pohandlowaliśmy  i zabawiliśmy się ,trza nam odpocząć od zgiełku miast i wędrówkę dalszą kontemplować . Powiem Ci ,że ostatnimi dniami  dziwne sny miewam , jakoby cosik co ma się wydarzyć zwiastujące….hmmm, ano zobaczymy.
Przypomnij mi zatem Bratku kochany o czym żem opowiadał jak żeśmy Kalisz opuszczali …no dalejże…aa
Tak o naszem królu Bolesławie ,żem rozprawiał…hmmm
Tymczasem po rozgromieniu Sasów w niedługim  czasie nasz król Bolesław Chrobry zbiera z całego państwa najdzielniejszych wojowników i rycerzy , tworząc ogromną armię.
Powodem całej sytuacyji był zamiar wyruszenia na Ruś by przywrócić rzady wygnanego swego przyjaciela Świętopełka, którego obalił książę Jarosław i pomścić liczne zmowy, napaści, łupiestwa i krzywdy , którymi często Rusini uciemiężali nasze królestwo.
Wtargnąwszy przeto do ziem ruskich ,wszystkie ich miasta i miasteczka bez żadnego oporu zdobył i zajął. Nie mieli bowiem w tym czasie Rusini miast obwarowanych, chociaż niektóre miasta miały dużo ludności i zabudowań  i te nawet były słabo umocnione.
Oczywiście były i grody nie do zdobycia , ale król postanowił nie marnować na nie czasu..taką mądrość posiadał na król..
I tym sposobem- mój bratku- szybkim marszem przemierzywszy Ruś dotarł bez oporu na Wołyń.
Kiedy doniesiono ówczesnemu księciu Rusi Jarosławowi o tak nagłym nadejściu Bolesława, ten oddany rozwrywkom i uciechom natychmiast począł gromadzić wojska z Rusinów, Waregów i Pieczyngów .
Potem wraz z tymi wojskami zachodzi drogę naszej armii na czele z królem Bolesławem przy rzece Bugu , ażeby tylko przeszkodzić w przeprawie, albo gdyby to się nie udało stoczyć bitwę.
Wyobraź teraz sobie bracie ,że te oba wojska , stojąc przez dni kilka na przeciwnych brzegach rzeki Bugu, prowadziły ze sobą potyczki i harce, a na koniec doszło do miotania bryłami ziemi , wzajemnych urągań .
Tedy iono książe Jarosław miał u swego boku doradcę  imieniem Blud , który postanowił wyjść na brzeg i poczał głośno urągać  i wyzywać naszemu władcy , groiżąc jednocześnie ,że jak stanie do walki , to mu gruby brzuch przebije..toż to dopiero propaganda była
Jednakże nasz król Bolesław poczuł się sprowokowany i po swojej nad wyraz wyrazistej ruszył nasze wojsko do walki.
Zatem całe wojsko polskie porwało pośpiesznie za oręż  i na czele z naszym królem wjechało do rzeki Bugu…ha!!! Taki był na król!!! Krew przodków naszych mająćc!!sławaa!!! i anatarł z całym impetem na przerażonych Rusinów.
No i rozpoczał się tedy bój straszliwy ze zmienną koleja losu, a zacięta z obu stron walka trwała ponoć kilka godzin. Wreszcie Jarosław z całą swoją potęgą został doszczętnie rozbity i z czterema jedynie towarzyszami uciekł do Kijowa, jednakże obawiając się ,że nasz król będzie go ścigał uciekł podobno na bagna. Po srogiej rzezi resztę Rusinów, Waregów i Pieczyngów wzięto w niewolę, a z ich obozów wyniesiono bogate łupy.
Król Bolesław dowiedziawszy się o szpiegów i zbiegów . że Jarosław książe Rusi uciekł z Kijowa ruszył z wojskiem pod Kijów.
Potem otoczywszy Kijów z zewnątrz od strony lądu i wody, strzegł pilnie by do niego nic nie dowożono. I nie zawiodła go nadzieja , gdy bowiem wielka liczba oblężonych wymarła z godu albo wycieńczona została niedolą, poddało się miasto naszemu królowi Bolesławowi ..ha, który – powiadają kroniki- wszedł do niego konnoi z wydobytym mieczem  pod osłoną  kilku oddziałów wojska, w szyku bojowym , w świetnych zbrojach przed nim i za nim postepujących.
A gdy wjeżdżał w bramę Kijowa, zwana złotą bramą- zapamietaj to kochany- przez mieszkańców,wywijając mieczem ugodziłw nią silną reką, a zarysowawszy i wyszczerbiwszy ją w samym środku  zostawił na niej znak triumfalnego zdobycia miasta i swego zwycięstwa, a miecz  owy naszego pana szczerbcem  nazywany jest.
Złupiwszy miasto i zamek nasz |król przywraca na tron Rusi  wpomnianego przez ze mnie Świętopełka, a nastepnie pozostawił przy sobie wyborowe rycerstwo, resztę zaś wojska wysłał na leża zimowe.
Książe Jarosław nie dał jednak za wygraną i dowiedziawszy się ,że nasz król niedługo Kijów z nieliczną drużyną postanowił opuścić, zamyślił plan by pod Kijowem  we szystko jendo jaki sposób zabic naszego władcę.
Jednakże nasz Bolesław dowiedział sie o tej wyprawie Jarosława i wrogów i postanowił na czele swego rycerstwa wyruszyć na Jarosława. I tak się też stało ..haha
Zebrawszy broń siada na koń i rycerstwu rozkacuje iść ze sobą i przeprawiszy sie przez Dniepr uderza na wojska Jarosława obozujące na drugim brzegu,
Po zaciętej bitwie  Jarosław został zwyciężony,a wszystko wojsko jego poległo, a reszta żywcem wzięta została. Cóż..Jarosław ponownie uszedł tedy z życiem uciekająć do Nowogrodu.
Nasz król wówczas postanowił iż  zatrzyma sie na dłużej w Kijowie , gdzie szlachta ruska , przedniejsi panowie i wszystkie narody Rusi słuchały jego  rozkazów z uległością.
W tym samym czasie- wyobraź sobie- Świętopełek naszemu władcy tron zawdzięczawszy , sprzykrzył sobie długi pobyt Bolesława i począł wydawać rozkazy , by polskie rycerstwo na leżach zimowych potajemnie mordować.
Oburzony taką krzywdą nasz król ściągnowwszy wojska nasze z leż zimowych , po ucziecce Świętopełka wydał stolicę Kijów na łup swoim żołnierzom., a sam wziął do niewoli dwie siostry Świętopełka i Jarosława, a także bojarów i przedniejszych panów Rusi jako zakładników.
Wzbogacony zdobyczami na Rusinach, osadziwszy  w zamkach silne polskie załogi wrócił do Polski, ciągnąc za soba liczne zastępy jeńców.
uff..bratku już od tego wilgotnego powietrza we w głowie mnie się kręci..zatem spoczne na troche ,, a ty pokontempluj nad tym co się dowiedziałeś dzisiaj ..Sława!!!

Nawet nie ujarzmionych SaKSonów Sasów tak dalece ujarzmił

ha…ale słonko na przyświeca..ach czuje jego siłę ,,a  i koniki żwawiej stąpają haha..ale piękny dzień mamy…
Och cóż zatem bratku przejmij lejce z gwoli Twojej, a ja  coik przekąszę , a i opowiadać dalej nie omieszkam..trzymaj no Bratku …
ughmm a zatem statnie tygodnie żem powiadał jak to nasz król Bolesław Śląsk, Pomorze, Prusy, Ruś, Morawy, Czechy i pozostawiłswym następcom jako tereny lenne. Miasto Pragę ustanowił
drugą stolicą swego królestwa . Poddał pod swe panowanie Węgrów, Chorwatów i Mardów szczep potężny. Sława!!!
Nawet nie ujarzmionych Sasów tak dalece ujarzmił, że w rzece Sali wbił słup Żelazny, znacząc od
zachodu krańce swojego władztwa. Natomiast od wschodu, na Złotej Bramie Kijowa drugą wyrąbał granicę. Tam po zajęciu miasta, wielokrotnym uderzeniem miecza wyrzezał na Złotej Bramie miasta jakby jakiś znak graniczny. Tam ustanowił królemktóregoś swojego krewnego, gdy sam król Rusinów nie bitwie został pokonany, lecz jedynie przez tchórzostwo nogi za pas wziął ..ach Bratku strach ma wielkie oczy hehe ale był w jego wypadku nie bez wiary hehe.
i jakem rzekł nasz Bolesław był mężny ale i  tym samym się przyczynił by kościoł chrześijański pomordował nasze kapłanki wiedzy i kapłanów oraz wielu wiernych hmm także wpojone zaś zasady wprowadzał silną ręką i wszelakie bunty przeciwko kościołowi tłumił krwawo. Och bratku
mimo iż był jak Lew , silny i bystry ale w polityke kościół już przed jego narodzeniem  począł wkradać się .
Jednakże nie umniejsza to temu iż nasze krlestwo  znowu wielkie było i kwitło na potęgę.
Po Bolesławie, któremu tak pomyślnie sięwiodło, nastąpił nie pod tak pomyślną gwiazdą syn jego Mieszko Wtóry. On zaś postanowił poprzestać na sławie ojca, której nikt nie mógł dorównać, a cóż dopiero ją przewyższyć, ani obywatelom nie wydawał się
tak sławny, ani nieprzyjaciołom tak groźny. Albowiem jeśli z kimkolwiek staczał jakieś boje, wiadomo, że wynikały z konieczności, nie z poczuciasiły; były narzucone, nie dobrowolne; nie jakoby brakowało mu dzielności,lecz poniewaŜ raczej dbał pilnie o zachowanie stanu posiadania, aniżeli pragnął coś zdobyć.
hmmm.
ot bratku chyba skonczmy na chwilkę , gdyż chyba widzą me oczy dobre miejsce na popas , co konikom jak i nam się przyda, tedy dalej będę bajał  ha trza się ogrzać wreszcie …

Zorganizował nawet na saksońskiej ziemi zamach na naszego króla

.. och..bratku bratku.. dzisiaj ony wieczer jakąś nostalgiją mnie wałkuje…hmm
Wiesz jak  nato ognisko patrzę to cosik mi przypomniało , cożem zapomniał Tobie opowiedzieć o naszem władcy Bolesławie Chrobrym  nim syn jego na tronie onegdaj go zastapił…hmm
Polej miodu ino..lżej będzie opowiadać.
Jakem powiadał po śmierci Ottona IIIgo podczas okupacyji Rzymu ,znaczy wyprawy do Italiji, władzę w cesarstwie niemieckim po pokonywaniu oponentów na tronie zasiadł Henryk II.
Ten Ci powiadam bratku bardzo nas Lechitów nie lubił i pragnał nas z hołdować , zniewolić.
Henryk II kanonizowany za życia przez kościół , który ino był pod władaniem  niego samiuśkiego..obsadził sam papieża ..haha, ano miał inna wizję cesarstwa niż wpomniany Otton III przyjaciel naszego pana Bolesława .
Zorganizował nawet w niemczech zamach na naszego króla wyobraź sobie,no ale nasz król uratował skórę jednakże jego straż nie..
Mimo wielkich galimatiasów z Czechami i Morawami..które układały się spoczatku z niemcami,same poprosiły o pomoc naszego Bolesława.
I jak prosili tak pomógł oslepiajac Jaromira -ówczesnego władcę – i więżąc w Krakowie, a samemu objął władzę w Czechach i Morawach znaczy się…
Tedy to zazdrosny Henryk II obawiając się potęgi naszego króla lechickiego Bolesława, po tym jak nasz władca odmówił złożenia hołdu tytułem zwierzchności cesarstwa niemieckiego nad wiadomymi Czechami, ruszył wartko z pochodem na ten kraj…tak tak gorączka ino w stosunkach zapanowała..
Ano tedy  po licznych walkach z niemcami i ich klęski pod Budziszynem ,wyobraź sobie Czesi na nowo z buntowali się i tym razem ruszyli na naszego króla , który cofnał się i tylko już w Morawach i na Słowacyji panował- prócz naszego państwa oczywiście …rezygnowawszy jedynie z Milska ,Łużyc no i tych Czech , gdzie oślepiony Jaromir powrócił i złożył w końcu hołd niemcom..tfuu..do czorta..ni wjedną ni w drugą ..ehh  polej jeszcze ino bo do celu sprawy jeszczem nie doszedł..ughmm
Na ten czas arcybiskup gnieźnieński niejaki..hmm.. Rodzim Gaudenty bodajże ,
 no ten..hmm. brat św.Wojciecha  co jego ciało naSZ Bolesław wywalczył z Prusami,
i tenże Gaudenty jegomość w imieniu papiestwa rzucił na nasz kraj i naszego króla Bolesława klątwę  wyobraź sobie …tfuu parszywe zakłamane czorty tfuu.. tak tak bratku tak ino piszą w dziejach..
Podobno dlatego iż ośmielił nie poddać się gwoli ich św.Henryka IIgo i po jego smierci ze szkodą dla Konrada IIgo wdział koronę cesarską.. tak tak hahaha ..no co tak oczy żeś wybałuszył tak tak..
Tedy to podczas  komuniji świętej nasz król otruty został  trucizną w hostii wyobraź sobie…
na skaranie . jakeż ten kościół fałszywy jak czort ze smoły ociekajacy… tfuuu
Takeż rozmumiem co nasz silny władca tak nagle zszedł z tego padołu..
I dziejopisarze powiadaja ino zaraz po tej haniebnej dla nas zdradzie ,dopiero po niej Konrad II był koronowany na cesarza!!! Tak tak…!!!
Takeż widzisz jak nasz władca  wielkim był królem ale i powiadają ,że cesarzem był  ha!!!Sława!!!
Ano na ten czas jego młody syn nagłą ojcowską śmiercią ponaglony trafił na nasz tron..ten noo..
Mieszko Wtóry….
Takeż wiesz o naszem Chrobrym już wszystek…a jam  już zamulony ..uuuhhaaw.ygm spać ino potrzebuję…ykhm..spać….

na tron posadzono ówczas młodego jego syna ukochanego Mieszka Wtórego

Hej tam za ciemnym borem…hej za białym jeziorem …hej siedzi sokół Siwy..hej opowiada dziwy…trala la la hej …

No rozchmurz się bratku cożeś taki  markotny śpiewaj ze mną to ino zrazu humor Ci powróci,,, ano widzisz hahaha i odrazu lepiej …skoro żeśmy już radośni to opowiadać mogę dalej historiję co to po śmierci nagłej naszego Bolesława Chrobrego na tron posadzono ówczas młodego jego syna ukochanego Mieszka Wtórego. Żem wspomniał , iż niektórzy mieli go za nieudacznika ,ale ja  powiadam Tobie bratku ino nieciekawych czasów on …hmm…znaczy Mieszko wtóry doczekał by na króla wyniesionym być po ojcu.
Był on niejako wychowankiem swego ojca Bolesława i lubował się w zamiłowaniu do ksiąg , liturgii oraz władał wieloma językami ..hmm.tak tak… łaciną i greką ,a także językiem niemieckim.
Od młodości jego ojciec Bolesław zadbał o jego kształcenie w boju ..tak tak
Już za młodu nasz Mieszko Wtóry dowodził wojskami i nawet wygrywał bitwy ,ha to ci dopiero zaprawa ..ino na niebezpiczne wyprawy poselskie był wysyłany także ..hmm
Jeszcze za życia ojca ostał poślubiony z siostrzenicą Ottona IIIgo Rychezą.
Zatem gdy na króla ostał koronowany wzbudziło to w cesarstwie niemieckim wzburzenie ino u samego Konrada II króla niemiec  , który zajęty walkami wewnętrznymi rościł sobie prawo do korony cesarskiej, w której to z kolei posiadaniu był Bolesław Chrobry i teraz jego syn ..ha
Nasz Mieszko skutecznie wspierał opozycję w samym cesarstwie niemieckim i mógł spokojnie panować u nas  , jednakże nie trwało to długo i owy Konrad II  stłumił ją krwawo ..hmm
Tedy nadeszły cięzkie czasy dla naszego królestwa…
Koronowawszy się Konrad II na cesarza niemieckiego pocżał śmielej szykować się na nasz kraj, czekając dogodnej okazyji..
I stało się to ówczas gdy ..ehh brat rodzony  naszego króla Mieszka Bezprym ..hmm…ino  z zazdrości pewnie bo był pierworodnym synem Bolesława ..wyobraź sobie..namówił księcia kijowskiego Jarosława zwanym Mądrym  by ruszył na nasz kraj…
I stało się Henryk II z zachodu ,a Jarosław ze wschodu  jednocześnie przypuścili atak na nas ..
Och powiadam jeszcze raz …cięzkich czasów ówczas nam panujacy Mieszko wtóry dożył..oj ciężkich.
Wówczas to ratująć się przed naporem z obydwóch stron ratował się ucieczką do Czech , które ówczas jakem wpominał o Bolesławie były pod naszym władanie  i lenno obowiazane płacić były.
I jak to tragedja tragedję goni tak i tam został nasz król zaskoczony zdradą..
bowiem Czesi wykorzystali okaziję by bunt wszcząć przeciwko naszemu kraju jako zwierzchnikowi .
Ówczas to ksiażę czeski Uldaryk zaaresztował naszego Mieszka i wtrącił go do lochu..tak tak..do lochu
,ale by tego było mało kazał go…dajże miodu bo mnie krew zalewa za każdem razem gdy wpominam o tem..yghmm
…by tego było mało powiadam … kazał mu tak mocno meskie przyrodzenie ścisnąć by go na przyszłość potomstwa pozbawić,a co za tem idzie i kontynuacyji rodu…och .. co też za mękę musiał nasz Mieszko przeżywać ..nawet ja wrogowi tego nie życzę..och..
No i jak się spodziewasz z tej historyji na krótko panowanie w naszym kraju obją właśnie Bezprym.
Jednakże jego rządy nie były lubiane  i dobre no.. i go zamordowano..tak tak…zamordowano.
Tedy to w porozumieniu z Konradem II nasz kraj podzielono na trzy części : każdą miał rządzić kto inny ..zatem Mieszko Wtóry uwolniony z niewoli czeskiej, jego najmłodszy brat Otton oraz stryjeczny brat Dytryk.
Jednakże Otton wkrótce zmarł w dziwnych okolicznościach ..hmm..Dytryk zaginał ,zapewne wygnany z kraju i ostał się nieszczęsny Mieszko Wtóry.
Podobno zrzekł sie korony królewskiej ,ale i zjednoczył nasze plemiona..napowrót
Z rok później zmarł z nieznanych przyczyn ostawiwszy nasz kraj na pastwę żony ,córki lotaryńskiego palatyna Rychezy , która próbowała objąć władzę w imieniu opieki nad ich synem Kazimierzem zwanym później odnowicielem..
Jednakże my nie daliśmy sobie w kaszę dmuchać i wygnalismy ich …
ino tragedija z tego taka iż nasze państwo przestało się rozwijać..och to był dalszy zaczatek naszych kłopotów..och…
hmm..myślę bratku ,że pora na rozjeździe skręcić ino …w poblizu gospody się spodziewam, bo jak to bywa brzuch się swoim rozumem rządzi..a i weselej się zrobi gdy go do syta uzupełnim..hahaha ..wiooo            Sława!!!

Tak i oto powoli zawierucha ustawała..

…i o powiadam Ci kochanieńki ,że dlugo ino bym się ostał w tej gościnie tej cp wczoraj mieliśmy
zaszczyt skosztować ,wśród tak pieknych dziewek.och..
No cóż było minęło i co powspominać będzie..
ino chcesz skoro i tak gadam haha ..ha.. dopowiem dalei jak to bylo z tym noo ..Kaziemrzem I Odnowicielem….ykhmm ano…
Jakem wspomniał po śmierci Mieszka Wtórego , ano spuśzizna  na  jego syna Kazimierza spłyneł, onego on miał z Saksońską księżniczką z rodziny palatyna longobardzciego.
Ówczas to pod koniec panowania naszego Mieszka nasza kraina nie była już takim samym królestwem.
jak za jego ojca ,a naszego króla Bolesława Wielkiego  ykhm..Chrobrym zwanego.
Wówczas już w kraju naszem panował wśród ludu , ano rozłam religijny, ano przez ten kościół co podstępem i mordowaniem wdarł się na nasze ziemie.
Obca nam wiara zwana Chrześcijańską przeniknęła na wskroś sfery wyższe , zaś tylko nasz lud pospolity w zgodzie z naturą i wiarą nam przyrodzoną ostawał, tradycii przodków dotrzymując..
za co ich mordowano w imię jakiegoś symbolu, nakładając dziesięcinę na i tak biedny już naród..och
tak tak , bo za słabych rządów Mieszka Wtórego trochę zęsmy  znaszą wiarą przyrodzoną siły odzyskali.Wlasnie tedy jeszcze naświat przyszedł Kazimierz I później odnowicielem zwanym, a to z racyji  iż nauki w klasztorze pobierał i kośiół wspierał niźli z podźwignięcia narodu z kolan.tak bratku..
Na ten czas gdy nasz Mieszko Wtóry umarł, lud nie mógł zdzierżyć obcej Ryxy czy też Rychezy, która jawnie nasz naród nienawidziła, a samego Kazimierza i Karolem też za garanicami zwanego  ino w przeświadczeniu tym wychowała..tak tak oj nie lubił  on nas Lechów ,,nie lubił..
Podobno jak i matka także nienawidził on naszej wiary przyrodzonej nam..
Zatem ledwie nasz król Mieszko Wtóry zmarł , Kazimierz  jeszcze młody tron po ojcu objąć miał, ona ówczas jego matka Ryxa to rządzenia wystapiła ino w imieniu młodego syna..ha scwana lisica..
Niechybnie pragnęła  wywierać swój  wrogi nam wpływ na rządy i to za syna panowania..
Toteż nasi wojewodowie , na czele z byłym podczaszym Mieszka Wtórego ano Masław zwanym , księciem Mazowsza ówczesnego zdzierżyć nie mogli
 ino że nasz naród ta kobieta zniewolić chce i obcymi ludźmi pochodzenia z saksonii się na dworze obtacza..
Takoż więc  jakem mówił wcześniej  zmuszono ją by w pospiechu ze swym synem Kazimierzem  do opuszczenia naszego królestwa ..ha!!
Zatem powiadają ,że wraz ze swym synem i dworzanami do Saksonii się udała na dwór  cesarski..
Na ten czas Kazimierz  przez matkę do szkół klasztornych ostał posłany  ino  we Fracii i potem we Włoszech gdzie oprócz jezyków i nauki duchowe od kościoła rzymskiego odbierał.

W tychże czasach iego nieobecności , nasz kraj  przez sasiadów począł nękany być, gdyż wojna domowała u nas rozgorzała i słabymi na pastwę wroga ukazała co na łakome oczy nasze ziemie i bogactwo wystawiało..
Wówczas to Książe ruski Jarosław widząc okazyje najechał,,ograbił i spalił Mazowsze..
Ciężko tedy ino było..ach  ino mi w gardle zaschło ykhm..
Tedy także .Konrad cesarz, pod owe czasy zmarły, pochowanym został w kościele Spireńskim. Po nim nastąpił Henryk III, syn przybrany i zięć Konrada, który wcześnie jeszcze za życia ojca obrany i postanowiony był królem Rzymskim, ośmdziesiąty szósty cesarz po Auguście. ..
Zatem działo sie bratku oj działo …
Widząc ,żę kraj nasz ku rozpadowi idzie , posłowie  do Rzymu do papieża pojechali uzyskać zgodę na zabranie Kazimierza z ze szkoły klasztornej.
Gdy ową zgodę otrzyymali, niezmiernie uradowani wpierw do matki do Saksoni go zawieżli.
Ryxa  na te czas odradzała synowi pówrót do krajy …jak to ujęła  hmm..żeby nie wracał do królestwa, skołatanego domowomi i zewnętrznemi wojny, spustoszonego i w perzynę niemal obróconego, które przedstawiało w miejscu miast i wiosek kupy popiołów i zgorzelisk, i gdzie należało mu się lękać krzywd poprzednio doznanych i niedoli wygnania;
No i nie posłuchał matki i pwrócił na naszą ziemię..jeszce  tylko
Ryxa  oddala Kazimierzowi synowi, wracającemu do królestwa Polskiego, wiele klejnotów w złocie, srebrze i drogich kamieniach, które z Polski była wywiozła;
Po drodze wedele wskazań posłów zajechał jeszcze do swego wujka ano cesarza Henryka IIIgo,, króla rzymskiego, gdzie oddzyskuje korony złote darowane Konradowi przez jego matkę i jednocześnie śle listy do księcia czeskiego Brzetysława aby on łupy zrabowane naziemiach naszych oddał.
Ułatwiwszy pomyślnie swoje sprawy u Henryka III, króla Rzymskiego, i uzyskawszy zezwolenie tak króla jako i matki swojej, Ryxy, z Sasksonii  udaje się do Polski.
W rozpadajacej naszej ojczyźnie gdy dowiedziano sie o pwrocie Kazimierza do kraju ówczas to  radość u mędrców nastała , gdyż teraz za wszelaką cenę kraj targany  kłótniami domowymi i wojnami  zjednoczyć napowrót.
Naprzód na granicach królestwa liczne warownie i zamki, przez nieprzyjacioł zajęte, albo od łupieżców domowych i rozbójników opanowane, podchodzi, oblega i zdobywa; poimane w nich łotry karząc surowo, jednych wieszać na szubienicy, drugich mieczem tracić, innym nogi i ręce ucinać każe; a tak srogością kaźni odstrasza zbrodniarzy.
Tak i oto powoli zawierucha ustawała..ach ile to trza krwi upuśić  by łakomych zaspokoic i napowórt pokój przywrócić..ach
także gromi występki, wykorzenia zbrodnie, ukraca wszelkie niegodziwości, hamuje pokrzywdzonia; niektórych znowu wynosi i na dostojeństwach osadza. W końcu taki padł postrach na obcych nieprzyjacioł i na krajowców, że pierwsi opuszczali swoje zabory, drudzy udawszy się w pokorę, już to sami, już przez wstawiających się za nimi przyjaciół, błagali, aby im przebaczył i popełnione odpuścił bezprawia.
Udano się potem do stolicy Gniezna, gdzie przez arcybiskupa Stefana, w obecności innych biskupów Polskich, Kazimierz, pierwszy tego imienia książę, z porządku zaś trzeci, jednozgodnie okrzykniony i wybrany królem Polskim, koroną, którą przywiózł, ozdobiony został, namaszczony i ukoronowany.
Po namaszczeniu i odbytym wedle prawa i zwyczaju obrzędzie koronacji, biskupi i panowie Polscy uznali za rzecz konieczną o to się przedewszystkiem postarać, ażeby Kazimierz król Polski pojął w małżeństwo jaką znakomity książęcego rodu dziewicę dla zapewnienia sobie przez ten związek potomstwu i następstwa, a odnowienia i ustalenia królestwa Polskiego przez uzyskane powinowactwo i dostatnie wiano. Dzierżył na ów czas państwo Ruskie książę Jarosław, syn Włodzimierza, mający córkę, rodzoną z Anny, siostry Bazylego i Konstantyna, cesarzów Greckich zwaną Mryja.
Z racji innej wiary przyjmując chrześcijaństwo jako nową wiarę i przbrawszy imię Dobrogniewa poślubia naszego króla Kazimierza I .
Na ten czas władzę w kraju oddzyskawszy  na nowy krół Kazimierz I  jednoczy  pozostałe ziemię i zwycięża wkońcu Masława księcia Mazowsza z pomocą wojsk pruskich  , przyłączając napowrót  jego ziemię do krółestwa.
A żem i wspomniał ,że odnowicielem nazwany także ostał , gdyż z racji wykształcenia duchowego w podzięcę na nowo począł  chrześcijaństwu na naszych zienmich wzrastać i wiele miejsc pod nowe klasztory i świątynie ufundował ..tak tak miły mój takiż to odnowiciel by . To była niechybnie cena za zjednoczenie naszej ojczyzny…och…
W tymże czasie ze związku z Dobrogniewą przychodzi naświat  syn Bolesław, a potem w czasie gdy głód w czechach po wojnach z Henrykiem III panował, urodził sie Kazimierzowi drugi syn Władysław, a potem i trzeci nazwany na cześć przodków Mieczysław , czy też Mieszko hmm..
W każdym bądź razie  pod one czasy Kazimierz król Polski i rycerstwo jego w błogim spoczywali pokoju. Po stłumieniu bowiem Masława, przywłaściciela i samorządcy księstwa Płockiego, i ukaraniu go zasłużoną śmiercią, żaden z tych, którzy w nieobecności króla wdzierali się byli do rządów, nie miał już sobie za hańbę ulegać z powolnością. Sami nawet Prusacy, Jadźwingowie i inni barbarzyńcy utrzymali się. w wierności. Zaczem Kazimierz król Polski, uspokoiwszy ojczyznę, z sił wycieńczoną i poprzedniemi skołataną wojnami, starał się ją wszelakiemi środki podźwignąć,
Jednakże później Głód wielki, który był nawiedził wszystkie prawie kraje chrześciańskie, utrapił i wygubił wielu ludzi: a gdy plaga powszechnej nędzy z każdym dniem wzmagała się i rozszerzała, na domiar złego powstały rozruchy, a potem wojny domowe i zewnętrzne. Pod on czas i Lutycy (Liutici populi), wiodący ród od Sławian i Polaków, a siedzący przy ujściu rzeki Łaby, kędy ta wpada do morza, wydawszy wojnę Sasom i narodom pogranicznym, i w stoczonym boju otrzymawszy zwycięztwo, sprawili rzeź okropną, a uciekających potopili w wodzie. Wtedy też Wilhelm, margrabia Saski, z wielu innymi Sasami poległ od oręża Lutyków
takeż zjednocznie  naszego kraju świadkiem wielu cierpień i wojen naokoło było.
np ale by zakończyć jakoś  dzisiejszą opwieść .. król dożywa wieku czterdziestu czterech lat i po osiemnastu lat umiera w Poznaniu i ostaje pochowany w katedrze poznańskiej.
Na następce wówczas wyznaczono pierworodnego Bolesława zwanego potem Szczodrym..
oj tak bratku zatem dzisiaj  dobra opwieścia zasłużyłem na łyka miodu i strawę..zatem przejmuj lejce ,a ja na tyle wozu legne  i odpocznę…

Ówczas to stolica apostolska rzuca kolejną klątwę na Nasz ród Lechicki

Hej na wzgórzu  ogień gore,,blaskiem swem nasze lica złoci,ach nadszedł czas radości ,szczęścia i zabawy,, a my składając te dary Swaroże do obiaty siadamy…tralla la la,hej!! tralala la,,,
Mhmm powiem Ci Bratku ,żem dawno tak smacznie nie jadł z ogniska, a możem bardziej był zgłodniały? …ahahaha Czasami pusty brzuch rozum przyćmiewa i człowiek ino głupoty rozmyśla na głos..ahaha ykhmm och
Łyka miodu i ,żem gotów ano pogawędzić znowu jesliś skory do słuchania starego wygi Bracie ?!
Och na czem ja opowiadać skończył hmm..
Po śmierci Kazimierza Odnowicielem zwanego  , ano po długich naradach i dniach w Gnieźnie …ano stolicy Naszych przodków ..na króla Naszego namaszczono i ukoronowano jego syna Bolesława , który ino siedemnaście wiosen kończył .
Zczasem zaczęto go Szczodrym zwać gdyż na samym początku panowania swego dawał nad wyraz tego przykłady.
Powiem Ci Bracie ino ze dwa lata po iego koronacyji , kiedy to w Hungarii zawirowania powstały z powodu korony ichniej (węgierskiej) , najstarszy syn króla hungarskiego (węgierskiego) Bela wraz z żoną i dziatkami swemi  o azyl i pomoc Naszego Króla Bolesława poprosił …i takową otzrymał z nawiązką i zapewnieniami iż niczego onemu i iego rodzinie nie zabraknie..ano tak postąpił szlachetnie..ino rok póżniej i sam książę Bohemii Jaromir o takąż opiekę prosi …i ją otrzymuje.
Tedy to ze strony bohemskiej  pierwszy za jego rządów atak zbrojny na nasz kraj nastąpił, no ale armia nasza ino w polu do walki naprzeciw wystąpiła tak szybko Wratysław uszedł żywo wraz wojskiem swem z pola walki. Tedy nasza armia ruszyła do przodu pustosząc ziemie bohemskie by koleinych najazdów nie dopuszczały  się Bohemia i Morawy.
jeszcze przez pare lat panowalła ta niezgoda i pretensje ze strony Bohemii ino za pobicie i złupienie onego królestwa. Jednakżę książę Wratysław pomny zapędów ze strony nowego cesarstwa rzymskiego począł starania pokojowe z Nami układać by w sojuszu silnym z sąsiadem Bolesławem ….znaczy nami  ostać.
Tedy po długim układaniu nasz król Bolesław daje swoją siostrę ,a piąte dziecko naszego Kaziemierza Świętochnę za żonę onemu Wratysławowi  , co kończy się chucznymi zaślubinami i igrzyskami w Naszem Krakowie.
i jak to życie pokazuje po ugodzi zawartej z Bohemią ,rozpoczęła się wojna z Prusakami Bałtami, którzy nie dość ,że daniny królowi naszemu odmawiali to wycieczki łupieżcze na nasze Lechickie ziemie urządzali.
hmm polej miodu bratku jeszcze bo mi w gardle zasycha ,a tu ciekawa akcija się do opowiadania szykuje..
a więc kiedy to rozzuchwaleni Prusacy Bałtowie znaczną częśc pomorza złupili , poczęli czynić przygotowania na wyprawę wgłąb naszego królestwa. Tedy to nad rzeką Ossą rozbiwszy  obóz , zbierać znaczne siły poczęli.
Tedy nasz król Bolesław Szczodry , gdy zasiegnął informacji od szpiegów o tem wojsku, cichaczem do kryjówek swych wojsko nasze  poprowadził …i najechał śpiących Prusaków wybijając ich doszczętnie…tak!!! ano takie z dziada pradziada mądre wojaczki Króle nasi prowadzili …Sława!!!
Ówczas w nieliczni się uratowali i w popłochu wszystek dobytek pozostawili.
Ta klęska Prusaków Bałtów spowodowała iż Pomorze naszemu królowi ostawili i zapłacili zwykłą naszemu królestwu daninę..ha!!!
Po jakimś czasie gdy echa  tej bitwy z Prusami opadły, mijał już ino szósty rok , jak książę hungarski (węgierski) Bela przebywał u Nas z rodziną swą pod opiką króla Bolesława.ten zaś książe  uprosił naszego władcę by pomógł mu na Węgry powrócić.
Nasz król uniesiony ostatnimi zwycięstwami przysiągł iż księciu Beli pomoże w tym zamiarze.
Ówczas to hungarski (Węgierski0 król Andrzej i brat onego pokrzywdzonego księcia, dowiedziawszy się iż król Nasz się przeciw niemu sposobi, wyjednał wojska u swych sprzymierzeńców poprzez poinowactwa rodzinne, azaliż u Czechów i cesarza niemieckiego Henryka IV ,
Mimo tej pomocy zebrawszy kilkakroć większe wojska aniżeli naszego króla Bolesława i Księcia Beli razem wzięte , bo długiej i zażartej bitwie nad rzeką Cissą  wojska pod wodzą Andrzeja uległy.
Tedy to nasz król powiódł księcia Belę do Białogrodu i nakazał na króla Węgier koronować…haha to ci dopiero historije nam przodkowie zgotowali.
Tutaj jeno dodam iż Szczodrym nas Bolesław był zwany , nie tylko z opieki  jaka obdarzał potrzebujących władców ale i z tego iż szczodrze fundował klasztory i kościół finansował..
Tak tak..smutne jak powiadasz..bo tedy kościół  chrześcijański jeszcze głębiej osadzał się w kraju naszem i większe  naciski we wszystkiem wywierał..och …
Tedy był czas ino nasi bratankowie hungarzy 9Węgrzy chcieli odstąpić od kościoła by powrócić do naszej wiary Słowiańskiej , jeno tylko stali wytępieni przez owego króla Belę na tronie przez Naszego Bolesława osadzonego..och…
no cóż taka historija nam napisana ostała..
Ze  dwa roki po tych wydarzeniach nasz król Bolesław  , oczywiście po namowach moznych i dostojników kościelnych, poślubia w Krakowie księżniczkę Rusi Wisławę, bowiem jak… spisali kronikarze … nwładca nasz umyślił sobie Ruś podbić tak jak to jego przodkowie marzyli.
Rok pożniej po wieści iż królowa Wisława jest brzemienna, królowi naszemu rodzi ona syna ,któremu Ony nadaję imię po przodkach i swym niedawno zmarłym bracie ..a mianowicie Mieczysław -Mieszko..
Ano radość naszego Pana władcy  jeno przyćmiła wieść iż król hungarski (węgierski) , któremu opiekę i koronę hungarską (węgierską) zapewnił zginął po gruzami domu przez burzę powalonego.
W następnym lecie  idąc za przykładem swego pradziadka Bolesława Chrobrego  wojska w gotowości postawił by szykować się na pobicie ponowne Rusi.
Tedy to i sposobność i ochota się darzyła. Bo dzieki wcześniejszym oręża Lechickiego zwycięstwom i sławie wśród innych narodów, nasze rycerstwo i kraj opływał w dostatku i złocie. Zatem nasz król opłaciwszy sowicie armię ruszył na wschód.
Ówczas to zdjęci starchem przed sławą i potęgą armiji naszej kniaźiowie ruscy najpierw z Kijowa zbiegli a potem i z Połocka ostawiając ziemie Rusi we władanie króla Bolesława…
Sława i Chwała Naszym przodkom!!! Zaś król nasz te ziemie pod opiekę księciu Zasławowi ,sprzmierzeńcowi ruskiemu oddał. I tak to ruś poddana ponownie znalazła sie jak za czasów przodków w naszych granicach.
Po następnej zimie spędzonej w Kijowie król Bolesław wyruszył  nad San gdzie zdobył wiele twierdz i miasteczek , a na końcu Przemyśl , w którem jeszcze żyli opływając w dostatek książęta Rusini.
Po cięzkich kilkunastu dniach zaczepnych walk z Rusinami nad Sanem  ,Bolesław rozpoczął wreście obleganie twierdzy Przemyśl. Oblegając całe lato mury twierdzy ,ostatecznie zmusił z głodu konających rusinów do poddania Przemyśla…Ha!! I tak zdobył nasz pan kolejną z wielkich twierdzę…..
Ledwie kolejne lato minęło , a nasz Bolesław poproszony prze jednego z księciów węgierskich o pomoc w waśni o Węgry swym autorytetem  doprowadza do pokoju między nimi ,dzieląc między nich Hungarię (Węgry) na księstwa..co bratku budzi podziw iż tak znakomitego króla mieliśmy..och tego nam brakuje…oj brakuje w tej naszej Polanii. indzisieyszey Rzeczypospolitej..
Także przez kolejne lata nasze królestwo potęga się stając zdobywa po sześciu miesiącach oblężenia Wolin, a potem rusza ponownie na Ruś , którą całą pod swe władanie zdobywa.
Jednakże wsztsko co w nadmiarze i przeciw tobie samemu się obnróci, takeż nasz władac po wielu latach gdy ponownie Kijów zdobywa  przez siedem wiosen w dostatku i błogostanie żyjąc ostaje tam ku niezadowoleniu dworu i biskupów chrześcijańskich , którzy poczęli podburzać dwór i dostojników pozostających w królestwie Lechickim.
Po powrocie  do stolicy Bolesław srogo zeźlony na rycerstwo i biskupów  karze większość z nich, tedy to  zostaje rzucona nań przez  biskupa krakowskiego klątwa..Tak tak bratku , kościół chrześcijański częściej rzucał klątwy , które zresztą po dziś dzień nie odwołano,częściej na naszych królów i państwo nasze aniżelina kogokolwiek…no co ty taki zdziwiony..
Tak tak ten sam kościół co naszym wybawcą siebie  uznaje, który przez dziesiątki lat mordował naszych Słowian wierze i tradycji przodków oddanych..uhmm oj tak tak ten sam…
No ale wracając… tedy to mimo Bolesława wcześniejszej szczodrości dla biskupów i kościoła w konflikt z kościołem onym chrześcijańskim popada i wzamian za klątwę zgubę zapowiada onemu biskupowi.
Tak jak rzekł ostatecznie  sam król ponoć przybywszy z rycerstwem na tak zwana Skałkę ,zabija  w światyni Owego Biskupa Stanisława, .ha!! Jednakże prawda iest zgoła inna, Nasz Bolesław kazał poymać i uwięzić biskupa y  zarządził sad królewski nad nim. Ino podobno sam biskup gnieźnieński z innemi beł tam . Tedy sad uznał biskupa winnego zdrady krola i skazał onego na rozczłonkowanie ..To ci zwrot akciji Bratku.ale  prawda beła zgoła inna. Kazał on pojmać i uwięzić biskupa oraz zarządził nad nim sąd królewski, w ktorym y brał udział sam biskup gnieźnieński  Bogumił z innemi. Sad uznał biskupa winnym zdrady krola , ktory na tejże podstawie wydał wyrok ano rozczłonkowania -haTak tak co rozdziawasz usta haha haha..polej ino a nie gały  wybałuszasz …
a do tego kazał  rozczłonkowane ciało zwierzętom porozrzucać , tak miał dość mieszania w królestwie przez niego biskupa czynionego..ha!
Ówczas to stolica apostolska rzuca kolejną klątwę na Nasz naród Lechicki.
Nadto  powiem Ci bratku ,że postawili na nasz kraj wyroki  iż wkrótce nasze królestwo na części rozdarte ostanie…hmm i zapewne tak mieszali by w przyszłości tak się stało.
Jak powiedziano tak zrobiono i licznymi spiskami i zapewne nie tylko stolica apostolska tfu…zwąca się boża doprowadziła do licznych klęsk naszego państwa ,wypowiedzenia poddaństwa przez Rus i inne ziemie,a także do spiku książąt polskich przeciwko naszemu Bolesławowi.
Ten nie mając innego wyboru wyzbył się szat i korony i wraz z wiernym mu rycerstwem udał się w tajemnicy na Węgry ,gdzie ówczas panował król Władysław i tam ponoś umarł.
Zaś panowanie nad  Lechickimi ziemiami objęli książęta bedący  zapewne w zmowie z kościołem…tfuu a bodajże by ich …skaranie ten kościół..
Po ucieczce króla naszego Bolesława , kraj nas zostaje złupiony przez księcia ruskiego , a w kolejnym roku nawiedza go wielka susza, raczej nie od tej klątwy aczkolwiek od zbiegów z naturą tożsamych.
Takeż widzisz Bratku Kościół nie był i nie jest naszym dobrodziejstwem , a tylko sprawiedliwą być natura jeno..
Podczas następnych lat jeden z książąt Władysław Herman ugruntowuje swoją władzę zwierzchnią w kraju Naszem ….no ale ..ooooooch ..to już następnym razem bo widzę ,że i Tobie gały się kleja hahaha….. Bierz ino skóre i spać idź ,, a ja goniska dopilnuję i nieco porozmyslam sobie….

Przeto więc pojął za żonę królową Zofię wdowę po królu węgierskim Salomonie

…haha…ależeś głupią minę jak ino wpadłeś do tego jeziora …hahaha, myśłał żem ino pioruny z twych gał martwym mnie położą …ahahhaa
no nie dąsaj się …kąpiel trza częściej  brać aniżeli kufel do ręki …by robactwo ani zaraza sie nie przypałętały…. no dalejże ..osusz się i masz tu …no …kufel grzanego wina wedle mojej receptury ino ci przygotował żem ..ha na zdrowie !!! Ku pokrzepieniu serca i ciała !!!haha
Siadaj no tu obok  i …masz …owń się kocem , a na rozgrzanie duszy i głowy dlaej pogawędzę o naszei historji..
Jakem wspomniał ostatnim razem  po wyjściu na banicję do Węgier Bolesława  Szczodrego  zwanym potem Wygnańcem wraz z rodziną , do władzy -zjednawszy wszystkich wielmożów- na tron osadzony został Władysław zwany Hermanem iego brat , który ponoć rozstropnie począł prowadzić rządy , co  z niego ciekwaego dyplomatę czyni lo..hmm y wspomnieć warto iż tedy w Płocku urzędował.
Zaraz to po wielu staraniach  , zwłaszcza Świętochny córki Bolesława naszego ,a jego siostry w Krakowie odprawiono zaślubiny chuczne Władysława   Hermana z Judytą córką Bohemii i Moraw (czech ) księcia Wratysława ,  o ktorem wsponiał żem we wcześniejszych gawedach ..hmh
Ponoć , tak powiadano kiedyś, ta Pani Judyta  tak miłowała nasz Lechicki naród  iż plotki głosiły ,że ona rodowitą naszą bratanką była  , aniżeli  w Bohemii zrodzoną była…hmm dobre dobre….
Ówczas  to nasz …hmmm… z tego  co wiem on koronowany tedy nie był na króla , a i oto nie zabiegał hmmm…tak więc nasz książę Władysław począł wspominać swego brata , a naszego onegdaj króla Bolesława Szczodrego oraz iego rodzinę wraz z małżonką i synem Mieczysławem…ykhm
Toteż wysłał na Węgry posłów  by syna iego Mieczysława przywołać z banicji  do kraju przodków….
Tedy to na Węgrzech  owy Mieczysław podobno takim zacnym mężem był iż  u Wegrów i naszych Braci  wszędzie serca  przyjazne znajdował, a to z przymioty i cnoty swe. Przeto  i nawet on kochał równie mocno  i przodków kraj i Węgrów ..
Jednakże widząc posłów poń  wysłanych , górą  odezwała się miłość i tęsknota do naszej ziemi Lechitów iż jego opiekuna króla Węgier Władysława  o zgodępoprosił i…takowąż otrzymał..
Tak więc napowrót rodzina królewska  ponownie cała była  w kraju Naszem Kochanym..
By te wspaniałe wieści, cożem ci powiedział, podniecic to niedługo potem  po wieleu modłach i staraniach księżna Judyta ,żona naszego księcia Władysława, syna powiła
, któremu imie po dziadkach nadano  Bolesław..
Po jakimś czasie jednak biedaczka była zmarła ….hmm ano życie  bratku..hmm
o!! tutaj ciekawostkę bratku ci podam ..ano gdy na tron rzymskiego-niemieckiego wyniesiono Henryka ówczas ten przyznał koronę królewską Czechom , a mianowicie Wratysławowi księciowi Bohemii (czeskiemu). Tedy ponoć nakazał by Bohemia i Morawy (Czechy) zbrojnie najechały nasze królestwo i poddanem go uczynili . No ale Wratysław przyjmując koronę , wcale wojować z nami nie planował  , gdyż oznaczało to iż zięcia swego naszego Władysława byłby napadł. Tak więc nie atakował.., ale koronę przyjął ..ha ajakże!!
Wracając do naszego Władysława Hermana…to okazał sie on więcej dobrym dyplomatą niźli władcą  i wspaniale prowadził nasze interesa układając się jak znakomity orator..
Jeno tylko smutek go dławił  bo przecież po starcie małżonki ukochanej Judyty owdowiały był.
Na to nasi możnowładcy i król węgierski Władysław  znaleźli sposób także i namówili go powiadając iż to dla iego i naszego narodu pożytku błogosławieństwem będzie..
Przeto więc pojął za żonę królową Zofię wdowę po królu węgierskim Salomonie , o którym żem ostatnio też ci opowiadał. Owa królwa z czasem powiła mu trzy córki Ha!!
hmm w owym czasie także dożywszy dojrzalszego wieku Mieczysław syn Bolesława Szczodrego , bratanek naszego księcia Władysława Hermana  także zaślubin dostapił  ino z córką Światopełka księcia kijowskiego , z woli Władysława  wujka iego , ażeby kraje ruskie, które jego ojciec Bolesław podbił , przez ten związek utwierdziły w wierości  i poddaństwie ..Ha!!! a to politykier !!!
Ówczas to do Krakowa zjechali wszyscy książeta i panowie z powodu zawarcia tych małżeństw i gdzie świetne wyprawiali uroczystości..hmm tak było…
Tutaj bratku  warto powiedzieć ,że były to czasy kiedy kolejny papież Wiktor III otruty ostaje , a jego następaca wraz z Krzyżakami -tfuu saksońskie zło.. tfu – ziemię świętą zdobywa dając klęski liczne Saracenom.
Tak i w tym czasie już słyszano o Krzyżakach jako pruskich i to głośno…
W tym czasie umiera nasz książę Mieczysław   syn Bolesława Szczodrego zwanego \”wygnańcem\”  pozostawiając smutek i żal  wśród całego ludu lechickiego . Powiem Ci  także ,że poczęły krązyc plotki  iż ino otruty  został  przez panów tych samych co jego  ojca Bolesława na wygnanie z musili, a i książe Władysław Herman iego wój o to podejrzewny był iż ze starchu  ponoś,że Mieczysław o tron ubiegać się mógł , a w którego dzielności i cnocie naród nasz nadzieję widział dla kraju..hmmm wszystko mogłobyc prwadziwe bratku…tak tak…hmmm
Zatem opłakiwali Mieczysława  wszyscy, kiedy to wspominali  piekne czasy za panowania Bolesława iego ojca zwanego Szczodrym..
Na ten czas korzystając z zamieszania w kraju naszem Rusini zwietrzyli okazyję by wyłamać się z poddaństwa..
Wziąwszy się do oręża Rusini poczęli wypędzać starostów i kasztelanów z zamków naszych na Rusi i warowni ruskich, a tych co nie dali sie zdradzie ani przekupstwom zabijali , a reszta  znużeni oblężeniem owych  Rusinów  nie doczekawszy  księcia Władysława pomocy zamki poddawali dobrowolnie ..
Gdy o Rusinach wieść się rozniosła tedy i  Pomorzanie podobnież  oderwać się umyślili..psybraty jedne tfu..
Włamawszy się z posłuszeństwa odmówili nam Lechitom wpłacenia do skarbu książęcego daniny, a tych starostów i kasztelanów co z niemi łączyć się nie chcieli powypęzali albo pozabijali..łobuzy jedne ..
Tedy nasz książę Władysław oburzony tym  nakazał zbierać wyprawę przeciwko nim . Tak więc uczyniwszy to  wkroczył na Pomorze  zdobywając  liczne  zamki i twierdze.
Ówczas Pomorzanie  zebrawszy potężną siłę  uderzyli na wojsko ksiecia . Jednakże jakaś opatrzność  nad naszemi wojskami  widać była bo po pół dnia  walki szeregi Pomorzan  poczeły przerzedzać się  i ustępować aż całkowicie poddały się…ha sława!!!
Kolejne lata znów w spokoju mijały u nas , za to u sasiadów będąc burzliwymi gdzie wenętrzne liczne walki trwały.
Także i u nas długo potem nie trza było czekać jak Pomorzanie po raz wtóry buntować  się poczęli i tedy to do walnej i zaciętej bitwy doszło co spustoszeniem z naszej strony Pomorza się skonczyło ale niejednoznacznie  gdyż powróciwszy książe Władysław do kraju kolejną wyprawę na Pomorzan począł z Bohemią i Morawami tym razem szykować. Tedy po raz trzeci wyprawiając sie tam  ponoć zamek Nakło ściskać oblężeniem począł. Tak więc po długich walkach tenże zamek zdobyty zostaje  , a Pomorzanie do posłuszeństawa jeszcze raz przyuczeni..
, a po niedługim czasie, wyobraż no sobie, ponownie stają okoniem psubraty  i tu nie unikają pożogi i spustoszenia , które po raz czwarty wjeżdżając nasz ksiażę poczynił i tym samym karcąc nieposłusznych Pomorzan do porządku przywraca.,,ha!!
Jakby tego brakowało w tym czasie umiera jego teść Wratysław król Czech , a jego syn Brzetysław przejmuje tron  i rusza zbrojnie na nasz kraj zweszywszy okazyję nieobecnosci naszego władcy w kraju.
Tedy to najeżdża Brzetysław nasze królestwo od południa i pustoszy je , i łupi..
Nasz książe oburzony taką bezpodstawną agresją Bohemii i Moraw organizuje zbrojną wyprawę na Morawy. Jednakże zapadając na chorobę wysyła na czele wojewodę krakowskiego Sieciecha wraz ze swym synem Bolesławem -na usilne prosby niego samego, a tedy młody Bolesław miał dziewięc wiosen ha!!!to ci sikorka haha
Tak więc wyprawa się odbyła i wielkiem zwycięstwem nad Morawami skończyła i chucznem powrotem do kraju.
Rok niespełna później do kraju docierają pogłoski iż te niepokorne psubraty Pomorzanie  zamek Międzyrzecz opanowali  przy granicy saskiej  i przyległą doń okolicę trapią rozbojami.
Książe wysłał wtedy  już dziesięcioletniego Bolesława pod opieką znowóż wojewody Sieciecha, który ponoć już zyskiwał kosztem młodego  księcia władzę i wpływy, no ale o tem pózniej.
Po długim oblężeniu Pomorzanie w końcu dobrowolnie oddają zamek naszemu młodemu Bolesławowi  i wojewodzie krakowskiemu. Ci zaś uspokowiszy sytuacje w regione powracaja w laurach do kraju.
Nie powiedziałem ci jeszcze bratku  ,że przed Bolesławem , książe Władysław  wprzód miał wymyślone przez spiskowców i ich kronikarzy  z nieprawego łoża syna Zbigniewa , który ostał  do saksoni wywieziony i na mnicha wyświęcony. Jednakoż cosik było zgoła nie tego ..gdyż on raczey na włocha wyglądał …haha
Tenże Zbigniew tam w saksoni  przez psubratów łaknących luksusów namówiony ostał by przejąć miasto Wrocław podstępem. Uczyniwszy to wywołał gniew u księcia ojca swego Władysława , który to zbrojnie zdobywając miasto związał go i w lochu osadził.
Z czasem jednak uproszony przez biskupów y cesarza Henryka  y moznowładców iż uznać go miał publicznie iako  potomka swego  , uwalnia Zbigniewa i po jego przysiedze wierności godzi się z nim dając mu tytuły księcia i majątki.
Jakem powiedział wcześniej iż dyplomatą był… tak i by w przyszłości  po jego smierci nie doszło pomiedzy iego synami zwad  podzielił  między nich królestwo nasze , które po nim we władania obejmą..
Takoż więc Bolesławowi ziemię krakowską, wrocławską,sandomierską , sieradzką i co przedniejsze spuścizny przysposobiła , Zbigniewowi zaś Pomorze,częśc Wielkiej Polski, Łęczycę,Kujawy i Mazowsze .
Wkróce padły pogłoski iż już mający wielkie wpływy wojewoda Sieciech liczne zamki sobie podporządkował w naszem królestwie. i młodych książąt chce się pozbyć , by objąć we władanie nasz kraj.
Ówczas Bolesław i Zbigniew dogadali się i zawiązali spisek przeciw Sieciechowi organizując przed ojcem liczne prowokacyje. Z czasem dyplomacyji zręcznej Władysława ojca ich wojewoda Sieciech unika smierci i wygnany zostaje z kraju. Tedy Zbigniew po wykryciu spisku przez Władysława przeciwko niemu ucieka do Kruszwicy ,a potem na pomorze zbierać wojsko.
By tego było za mało Pomorzanie  rogi jeszcze raz pokazali i razem ze Zbigniewem  wszczeli walkę , ktorą oczywiście na Władysław krawo stłumił . . Tym razem Bolesław ich wypędza z Santoka hahah!! uparte te Pomorzany były tedy oj były i ten krucy…pożal się syn Zbigniew tfuu…
tedy też Władysław Herman chucznie za to pasuje Bolesława na rycerza, za takie męstwa okazywane.
Potem nachodzi czas  gdy Władysław Herman mając piećdziesiąt i dziewięc wiosen opuszcza nasz ziemski padół  i nastaje zamieszanie w kraju naszem ,gdyż Zbigniew postanawia ponownie  przez zdrady i zamachy skupiwszy się na majątku po ojcu przeciwko bratu swemu Bolesławowi występować…
no ale bratku resztę jutro dopowiem  bo im bliżej naszych czasów  opowieści  tym więcej zapisków jest …a i pora późna ..ha widzę żeś zmulony wyniem i rozgrzany ha zatem podopoczywajmy…Sława!!!

koronował się na Naszego krÓla Lechii uniezależniaJąc nas od świętego cesartwa Rzymskiego

…a poszedł sobie oo tamm .. ano proszę  Bracie .. hmmm.. a tutaj iesteś , omało zapomniałbym żeś ze mną do Płocka zayechał..
słucham..aaa ..tak tak załatwiłem com chciał y gotowy żem do drogi . Ino konie ieszcze sprawdzic trza i ruszamy..
No teraz żem gotowy hehe , wskakuj ino wartko ..no  trzymay się ; wioo!!!
Co ci powiem to ,żem zadowolony y skory by opwiedzieć co nieco dalsze losy Zbigniewa i Bolesława .
Słyszę iż gotow iest ano ….Po śmierci Władysława Hermana zwanego poboznym też , Zbigniew wymuszony do adopcyi  na Władysławie począł ieszcze śmieley knować przeciwko Bolesławowi .
tedy ino doszło do wojney domowey . Bolesław maiąc dosyć złego wraz z hufcami węgierskiemi y reskiemi zaatakował onego ziemie y szybko grody pozaymował . hmm pytasz co daley heh
ano dalej za nim Bolesław aż na Mazowsze pogonił i schwytał onego. Tenże za wstawiennictwem wielu wielmożow uzyskał łaskę u naszego Bolesława y zrzekł sie ziemii swych ,a takze godzac sie na ostanie tylko bratem krola ino nie iako wspoldziedzic a poddanym  lennikiem.
Prrr…czekay no bratku teraz ino ty prowadź konie , a ia łyknę co nieco i daley bede gadał.
Zatem iako iabłko zgnite od środka tak i Zbigniew nie zmienił sewy natury i począł po raz wtory z kolei knuć przeciwko bratu namawiaiąc napowrot pomorzan by w nocy naiechać oboz Bolesława iakoby pod przebraniem.
No ..a że prawda zawsze znaydzie sposoby tak  y tym razem podczas proby cichego ataku ostał schwytany y to przez samego Bolesława , ktory obieżdżał  oboz wraz z drużyną .
Tedy ino sąd wojskowy nad nim zasądzono y Bolesław widząc ino iż brat iego Zbigniew wcale nie dochowywał wiary w niczem, co przyrzekał i przyśięgał wielokrotnie y ponieważ iako szkodliwy i występny całemu krayowi zawadzał , wypędził go całkowicie z krolestwa naszego.
Tedy to cesarz niemiecki organizowac poczał zbroiną wyprawe organizować nasz kray.
Ponoć cesarz wraz swem woyskiem aż po Bytom doszedł..tak powiadają pisma , ktore czytalem..tak tak
iednakowoż nasz Bolesław mądry po przodkach swych  , iako genialny wodz zmasakrował tę wrogą koalicyie haha ino pod Psim Polem około Wrocława tsiąć dziewiątego roku Sławaaa!!! yghm yghm Sława!! ach dobra  okazyia y dobry miod aaaach..
Y koleyny raz Zbigniew nie zdołał z obcą pomocą powrocić do kraiu haha
Ano y wtedy nasz Bolesław ukazał swą wielkość y mądrość przbaczaiąc onemu Zbigniewowi wszystkie przewinienia , przestepstwa i krzywdy  y w tym sprowadzenie obcych woysk..ha taki był iako nasi przodkowie mężnego y wielkiego serca ha!!!
Y przywołał go z takiem ostrzeżeniem \” ieżeli bez pychy i żądzy panowania iako żołnierz , nie iako Pan udzielny uznawać się będzie , dostanie niektore zamki z miłości braterskiey, a nawet ieżeli w nim prawdziwe upokorzenie y szczerą miłość znaydzie , będzie polepszać stan iego codziennie: lecz ieżeli zastarzałą krnąbrność i niezgodne w sercu pokrywa,lepiey niech sobie zostanie w otwartey nieprzyiaźńi , niżeliby miał nowe spiskido Polski wnosić\” – ach coż to za maiestat  był , aż ino łezka w oku się kręci ach..!!
Pomimo onwej szczodrośći  nie poprzestał być iak one zgniłe iablko y zdradzał tak samo , ąż na ten czas Bolesław kazał go oslepić za tę pychę i butę .Po tym podobno w Tyńcu w klasztorze
zszedł był owy Zbigniew -tfu skaranie tfu!!!
wracać by opowieścią teraz do samego Bolesława.
Ano pow ygnaniu Zbigniewa y iego polecznikow biskupow y moznych koronował się na Naszego krola Lechii uniezalezniaiąc nas od cesartwa niemieckiego. Tedy inio zwany był
Krol Bolesław IV Krzywousty haha Sławaaa!!!nazwany tak  nie od żadnei choroby ano podobno od pogardy przeciwko licznym spiskom y zdradom , co tenże wyraz twarzy iego utrwaliło.
Tedy nareszcie poczuł się wolny , silny y wyzwolony ha ha y od Cesarza y papieża. Co potwierdziło same zwycięstwo na psim polu haha..
ano trza także zanotowac y iego mądrość w dyplomacyi – ach pytasz co takiego –
powiadam ci żę był mądry i błędu swegodziadka popełnić niechciał zrażając do siebie wspólspiskowców Zbigniewa i poddanych zgdził sie na publiczną pokutę i upokorzenie.
to iednak nie świadczy o iego poddaństwu , a ieno o przebiegłośći względem wrogów  Lechii ano cesarza i kośćioła, a mianowicie mądrze to rzgrywac począł,
Tedy gdzie z oną pokutą się poiawał tam rozdawał liczne prezenty i dary dla kościołów y tfu–kleru.
Musiały iechać za nim specialne wozy z daramy haha , przez co okupił się tak iż owa pokuta została przyieta .

tak więć poprzez mądrość z dawien od przodkow dziedziczoną zażegnał koleyna woyne domową i napowrot zjednoczyl Lechitów ;;Sławaa i Chwała!!!!
ano kronikarze opisywali go iako wzrosyu śrdniego ale duchem walecznego i wielkiego  i do Hektora Triańskiego y Hanibala Kartagińskiego prownywać raczyli haha!!
no co toż to prawda ino w pisamach i kronikach potwierdzona!!
Iedynie cosik mi tylko smutno ,iż nie tylko samo szczęście sprzyjało naszemu krolestwu ino papież i cesartwo niemieckie nie przestawali spiskować i na naszym dzielnym krolu szantażami y podstepem wymuśili zatwierdzenie przez niego fałszywego testamentu rzekomo iego ,a poczynionego w imię starej klątwy rzuconei na niego i narod nasz , napisanego przez papieża , ktory po śmierci miał doprowadzić do rozbioru naszei ukochaney oyczyzny ano na prawie dwiesta lat…och bratku bratku
coz nie chce mi sie z żalu gadać dalej , com przyponiał sobie te drugą tragedię naszą …ano drugą po Popielu -tfu skaranie…
ide legnąć do wozu bracie..ino obudź mnie ano pod wieczor …

Gdy ten no ..rzymski cesarz Barbarossa nayechał nas to nasz Bolesław V Kedzierzawym zwany ...

….witaj bratku …hehe…i iak śie Tobie spało ? ano że oka drzemnać nie mogłeś powiadasz …hmm 

Bratku wiedz inoż nie opowieśćia Ćie racze dla strachu ino dla przyszłey gawiedzi co to po nas pozostanie by na nowo dom nasz ojczysty pobudowali.. zatem gdy do śniadania dołączysz tedy wartko poczne dalej opowiadać by Ćie w niepewnośći nie trzymać..

ty ino ogarniay śie ..a ja, przygotować strawe bede …ano i pośpiewam nasze agmy starosłowieńskie hehe…

hmmm…Radoro  Daro Sławo ..Radoro  Daro Sławo  …ra..radoro…haa…Daro Sławo…. hmmm ..Radoro ….

Oo szybkiś żeś Bratku y bardzo dobrze bo żem okropnie głodny ..

zatem siadaj smacznego y na zdrowie dla szcześćia naszego…haha

ygh…hmm.. mmm dobre dobre …hehe

Takoż wiec po naszego Bolesława Krzywoustego śmierci  ponoć klątwa rzucona przez papieża przestała obowiazywać ..ale dlakeoż to było  od prawdy bowiem nadal ano wszystek co dotyczyło Naszey Oycowizny było pod kontrolami cesarza rzymskoniemieckiego y tego zdradliwego papieża..

ha powiedz a ktory zreszta nie był zdradliwy..

Tedy ino po Rzymie same bekarty papieży chodzily hehe..

co za obłuda iuż tedy była , a co teraz mamy lepiey nie rozprawiać o niech.

Zatem po Onego Bolesława śmierći iego pierworodny z piećiu  syn Władysław  ktory liczyl iuż tedy ano ze trzydzieśći trzy wiosny.

A pamietasz bratku kiedym powiadał Tobie iż kiedy umarł nasz Bolesław Krzywousty to papiestwo podrzuciło ino rzekomy iego testament…no..y właśnie podłog niego podzielono kray nasz na dzielnice… Władysław otrzymał zatem jako dziedzictwo po ojcu Śląsk z ziemią lubuską a także jako naystarszy dzielnicę z Krakowem by mieć władze zwierzchnia na dzielnicami braci  . Iego bracia bracia… Bolesław miał Mazowsze , Mieszko zachodnie ziemie Wielkopolski  , a potem Henrykowi ziemie sandomierska ,a ich matce Salomei żonie Bolesława Krzywoustego ziema łęczycko-sieradzka y takeż śie stało.. By daley władza tfuu rzymsko niemiecka nadal kontrole miała  ożeniono go z niemka o imieniu Agnieszka siostra przyrodnia Konrada III. Tedy to kronikarze podobnież śię wyśmiewali iż ta żona tfu.. niemka.. naśmiewała śie z niego przeciw braciom pojudzajac.. Ćwierćwładca go zwała wyobraź sobie !!! ha  Władysław zwany wtorym prowadził rozmowy z braćmi zatem by zrzekli się dzielnic i stworzyli z niem ieden kray..Jenakowoż wiadomo było iż gdy tak śię stanie to cały kray pod kontrole papiestwa i cesarza przeydzie , a to iuż za wiela by było..za wiela!!! Do tego hierachowie kośćielni y liczni doradcy mysleli tylko o swoiech interesach  y kotrole lepsza widzieli w dzielnicy.

Iednakowoż nade wszystek biskupi i kler -tfu pomiot szatana-musieli pilnować rzekomego testamenta naszego Bolesława Krzywoustego y nie mogli popierać by nasz kray na nowo zjednoczyć śie miał …ach… Tedy ino Władysław II siłowo  zapragnalł rozwiazać ony konflikt z pomocą woysk ruskich.. Tedy  to wraz z niemi spustoszył Mazowsze a potem y Wielkopolskę!! Bracia młodsi nie przygotowani ano byli na takoweż zachowanie   brata y wlaki nie podyeli. Kiedy w końcu i ich matka zmarła  powstał nowy konflikt o iey ziemie. .. Po pierwszey tedy bitwie ano nad Pilica przegraney Władysław II ostatecznie z pomoca hufcow ruskich pokonał braci. Iednakwoż iego panowanie policzone było   gdy krewkie i butne zachowanie sprawiło iż Władysław dopuśćił się tedy niewybaczalnego przestepstwa.. ano kiedy wpływowy moznowładca wuj Władysława Piotr Włostowic poczał przeciwstawiać  śie onego agresyi na braci młodszych  , tedy Władysław kazał go oślepić , wyrwać iezyk y wygnać z krayu..ino brak słow bratku iak człowiek zatraca śie w nienawiśći do bliźnich.. Tedy to ponownie wraz z pomoca ruskiego wsparcia nayechał Mazowsze i poczał oblegac Poznań , w ktorym to młodsi iego braćia śie skryli. Na szcześćie bracia mieli  sprzymierzonych wielu , ktorzy zaczaili śie około Poznania y ….y rozbili woyska Władysława , a ten że wartko ratował śie  ucieczka do Krakowa. Kiedy i tam przybyli pod Krakow młodsi bracia iego  z woyskami , ratować śie poczoł z rodzina  ucieczka do Czech ,a potem Niemiec gdzie -tfu skaranie – hołdował    krolowi Konradowi III. Potem koleyne wyprawy iego iuż z woyskami Konrada czy Barbarossy nie pomogłymu wrocić na tron do Krakowa -Ha nikczemnik !! Tedy iuż poczeto zwać go Władysław II Wygnaniec ..Na ten czas iego brat naystarzszy wśrod młodszych braci Bolesław V zwany Kedzierzawym obyał po niem  Ślask dodayac ony do Mazowsza y Kuyaw wschodnich y poślubił Wierzchosławe ano..a Mieczysław i Henryk panowali w swoich…Po latach ponownie Konrad III pragnac podbic nasz kray wysłał woyska , ktore wraz z hufcami z Czech y Moraw wkroczyły na Śląsk. Ale iakoby nasi przodkowie w przody nasze podyazdy zniweczyły iego plany y otoczyły samego Konrada III. hahaha!! Sława!!! Po rokowaniach y okupach wniesionych przez rzeczonego powrocił on pokonany zmuszony takowoż do zapamietania zlożoney obietnicy iż stawi sie pod sad naszych władcow kiedy go wezwa..ahahahaha to wielkość  naszych przodkow łaske taka dla niego zgotowała… Za czasem y koleine klatwy rzucali na nasz narod papieże y koleni po Konradzie czecim nayeżdżali iak na ten przykład ten  Fryderyk I Barbarossa zwany Rudobrodym , ale to nanic onym śie nie zdało bo nasza Lechiaa na nowo w soyuszu plemiennym poczeła żyć jak bracia z braćmi..haha Podobno Gdy ten no ..niemiecki cesarz Barbarossa nayechał nas  to nasz Bolesław V Kedzierzawym zwany zastosował ano te samom taktyke gdy przed wiekami woyska perskie Dariusza chciały podbić Lechię ino taktyke podjazdow y spaloney ziemi..haha Sława!!! Odćiawszy naokolo dowoz żywnośći całkowicie pokonał wroga. Mowiono tedy o naszem Bolesławie ino bardziey ludzkie życie cenił niźli dobra materialne , że walczyć wolał sprytem ,rozwaga y ugoda y dlategoż uważać powczas należy ino doyrzałym iuż władca był …sława !!! W samym zaś Krakowie możni tamteysi  poczeli.. tfu skatranie.. spiskować przeciwko Bolesławowi y wynieść na tron iego Brata Kazimierza naymłodszego z braci ,ale ku ich zdziwieniu on odmowił takich planow bo miłował swego brata..powiadam Ci bratku  nie ma nic cnotliwszego y naypieknieyszego ponad miłość y loyalność bo to nas tedy czyni nieśmiertelnymi..zdrowie yghm yghm.. Takowoż wiec nasz Bolesław V kedzierzawy zmarł iko władca zwierzchnii w Krakowie.. no..bratku poyedlim ..popilim i pogadalim..zatem trza szykować śie do drogi….ano   wtrakcie y pośpiewać mogiemy haha.. Radoro  Daro Sławo..Radoro Daro Sławo..Raa Radoro Haaa Daro Sławo …..Radoro ..Daro

Tedy to ponoć właśnie zakon krzyżacki

…..o popacz ino na to zakole rzeki , myślałżem by spoczać tam , no ale to nam ieszcze na okło z iedna mile zaymie heh…Poczekai no..ooo..tutey ieszcze skrećimy y nadłożymy ze poł mili ano do tey małey wioski to może cośik z towaru wymienimy y prowianty na na kilka pośiłkow zaopatrzymy hmmm ..co racyia to racyia  , zatem wioo…etaa ..wio,,koniki ..haha
mhm..a coż to chciałeś zaptac mnie wczesniey?
aaa..rouzmiem ..wybacz zapomniałżem dokończyć ci historyi jak to daley działo sie podczas tego nieszczesnego rozbioru dzielnicowego yy..
niechay no  po..my..ślę..hmh a, no tak .Kiedy umarł w Krakowie Bolesław zwany Kedzierzawym  ano władze zwierzchnia obyał tedy koleiny z naystarszych braci ,znaczy synow Bolesława Krzywoustego  , a mianowicie xsiaże Mieczysław V zwany starym z racyi ,że władze po braciach obiał w wieku czterdziestu dziewieciu wiosen. Ponoć iego władze uznawali wszyscy xiażeta w krayu , nawet sew monety bił ..ha
ale iakem żekłszy wczśniey inoże to nadal nasz kray w rozbiciu i kontroli rzymu y cesarza niemieckiego był tak i przez koleyne lata działo śie wiele  na naszych ziemiach.
Z czasem monarsze zapendy Mieczysława  oprowadziły do buntu moznych poddanych i wypowiedzenia mu posłuszeństwa a także y iego bracia , a chocby i xsiaże Kazimierz  y iego własny syn xsiaże Odon. W wyniku wielu bratobojczych bitew Mieczysław Stary był stracany z tronu y iego mieysce obeymował brat iego xsiaże Kazimierz II zwany Sprawiedliwym ,by znowu na chwilke powroćić podstepem y być ostatecznie wygnanym,
Tedy na tronie zasiadł właśnie ostatecznie xsiaże kazimierz II Sprawiedliwy. Tedy to poczał iednoczyć cała Lechie y do Krakowa y ziemii krakowskiey począ ł przyłaczać ziemie Ślaska ,Wielkopolska y Mazowsze y Kujawy,,,z czaem iednak y Gnieźńieńska ziemie  przyłączył do krolewstwa..aach powiadam ci y nawet ziemie Ruskie ..na ten czas zaprowadził iedynowładztwo napowrot na naszych lechickich ziemiach.
Na ostatek życia ano prowadził on zwycięskie walki  z Prusakami y Jaćwiegami..Ha wydawałoby śie ano pwrociły dawne czasy naszego państwa ,,
ahaha ależ zdziwion , co tak śie gapisz …haha dobrze kombinuiesz ,że ano zdawałoby śię że wreszcie napwrot Lechia odzyska świetność..
ano pfff..y.. niestety nie.

Otoz kiedy powroćił z koleiney zwycieskiey wyprawy , gdy wznosił toast podczas uczty nagle padł i umarł…ano na iakieś skaranie boskie koleyny znamienity władca nagle umiera..ha
Teraz ano okazało śie ino palce maczali w tym morderstwie Ci ktorym z dawien dawna nie podobało śie ,że nasz kraj rośńie w śiłe ano
zazdrośńi y z zewnątrz mocodawcy ..iakeś madry to sam iuż śie domyslasz bratku…
Takoż y pochowali Kazimierza II zwanego sprawiedliwym w Krakowie .
Tedy ieszcze żył Mieczysław V o ktorem napoczątku historyi dzisiejszey żem opowiadał ino że probował wracać w przerwach panowania na tron.
Iednakowoż  moznowładcy y biskupi oczywista sprzeciwili śię y wybrano na władce zwierzchniego xiecia dwunastoletniego tedy Leszka zwanego Białym, gdyż to na reke im to było bo tedy faktycznie oni poczeli władać karayem naszem.
Toć nie spodobało śie zdradliwemu Mieczysławowi Staremu y zbroynie zawalczył doprowadzajac do walki y siła ponownie na krotko odzyskał tron, z rezta ieszcze potem pononie stracano go y odzyskiwał władze aż w końcu zmarł i pochowano go w Kaliszu.
Tedy na kilka miesiecy władze obyął syn syn Mieczysława ano Władysław III Laskonogi iednakowoż  y on politycznie ustapił y na powrot osadzono Leszka Białego spolegliwego i usłużnego kośćiołowi.
Oczywiście tedy nadal zasady panowania ustanawiał papież -tfu skaranie- 
Tedy to dzielnice senioralna Krakow znaczy się musiał oddać pod panowanie drugiego syna Mieczysława zwanego Plątonogim…
ufff..potrzymay leyce bracie a ino odpowietrze śie…ufff
zapomniał żem kiedy opowiadam takie historyie to w głowie sie kołuye..uff dajże mi chwilke…yhmm


Iuz lepiey…zatem y ten Platonogi  był na tronie kilka mieśiecy bo..zmarł wyobraś sobie hhehe y
ponownie xsiaże Leszk Biały powrocił panować do Krakowa..
Mimo spolegliwośći wobec kośćioła wymowił papieżowi krucyiat do ziemii świetey.
Probował złożyć osady w Prusach by pokoyowo z czasem podbić ie pokoiowo.
Gdy to nie zdało śię tedy wraz Z xieciem Henrykiem I Brodatym bezskutezcnie dwa razy nayechał zbroynie.

Pewnego razu wyobraź sobie gdy w wyniku przymierza z innemi xieciami by ziednoczyc kray y odsunać od władzy Odonica y Świetopełka  zyechał na tajny wiec tenże Odonic opźnil swoj przyjazd i naprowadził zbojcow od Swietopełka.
Henryka I brodadtego ranili , a uciekayacego na koniu Leszka Białego ..podobno nagiego zamordowano ,,oj tak tak dobrze myślisz  iż kościoł w tym maczał palce oj tak tak gdyż albowiem Odonic Plwacz z klerem był śćiśle powiazany..
Tedy to  na nowo pomieszano szyki odrodzenia się lechii oj tak.
Zczasem syn Kazimierza Sprawiedliwego  ano xsiaże Konrad I Mazowiecki podyał walke o tron z wyzdrowiałym po ranie xieciem Henrykiem I Brodatym y po trzech bitwach przegrał. …ale to nieznaczyło że poddał śię…nie nie 
Wysłał najemnikow , ktorzy porwali \\Henryka y za wolność wymusił na nim zrzeczenie sie  praw do tronu …y obyał władze w Krakowie tak iakoby chciał 
On Konrad I Mazowiecki został xieciem zwierzchnim

Z czasem przyłaczył ziemie do krolestwa takie jak sieradzka ,łeczycka y sandomierka okazuyac bewzgledność w rzadach swych .
To z kolei bratku doprowadziło do spisku gdy oskarżył on biskupow o knowania z ano z  zakonem krzyżackim y w wyniku tego pozwania skazał swego kanclerza Jana bodajże Czaple na tortury i śmierć.
Tedy to ponoć właśnie zakon krzyżacki wraz z papieżem poczał preparować fałszywe dokumenta , ktore pieczetowali y nasi biskupi a papiez poprał
by oddać ziemie krzyżakom.
Ponoć za ukaranie kanclerza spiskującego z onymi rzucono klatwe na Konrada …
ooo patrz ino w pore widze gospode w wiosce.. zatem bartku reszte dokończe opowiadać przy wieczorney kolacyi .. i tak od tego głowkowania.. kto z kim , kiedy y gdzie łep mnie rozbolał..
uff zatem wio do gospody haha.. 

w Krakowie żył ino biskup Paweł straszny rozpustnik y łobuz…

… i widzisz no bratku ..hehe iakem y postanowilśmy tak y oto tu iesteśmy….
Rzoumiem żeś odświeżon y gtotw do przyiećia strawy hahahaha..
Zatem rozkoszui śie ino tym co  w zaśiegu ramion y oczu masz  , a ia hm ygm… także nie omieszkam spałaszować to i owo hmmm khm y…yghm daley ini dopowiem co …yghm..tych czasach …mm..dzieknicowego rozbići ino śie działo..
Pierwey iednak wypadałoby ieszcze toast za obfitość żyćia wznieść ….zatem Sława!!!!
tako mnie  yghm… iako y Tobie yghm…y wszystkimistotom tutey  yghm… y każdey istoćie we wszechświecie hahaha niech nam śie darzy  yghm…. Sławaaaaa!!!!!Sławaaaaa!!!!
no  bardzi śpiew niech zagaja Piśń Słowana a my ino porozprawiamy ooochh tak tak..

Zatem Bratku moi ,ano ostatnio żem ukończył powiadać iak to Konrad I Mazowiecki wykrył spisek biskupow ano z Zakonem Krzyżacki i przeto papież rzucił na onego klatwe…
z czasem prze to musiał ustapić rzadow by po krotkiey władzy za przyzwoleniem możnowładcow  Henryka I Brodatego y po iego smierci  władzy onego syna Bolseława II Łysego zwanym  ano ponownie po krawey walce zasiąć na tronie zwierzchnim…
Iednakowoż tak biskupi y możni zawziać śie musieli na niem iż gdy onych na zyieźdźie  uwieźił taki w niech gniew wywołał ino go  wygnano z kraiu.
I takoż w tym stanie  dotrwał swey smierci y ostał pochowany w Płocku.
Zaś ony Bolesław Łysy spoczał w Legnicy…
Tedy po niech  na tron w Krakowie wyniesiono xiećia Bolesława VII zwanego Wstydliwym ano syn to Leszka Białego był.

Kiedy ony Bolesław Wstydliwy podjał owe rzady nigdy nie podyał prob zjednoczenia naszego kraiu y doszło za iego czasu do ieszcze wiekszego rozdrobnienia Lechii…och ano wswzystek co do kupy zebrał Konrad Mazowiecki poszło w rozsypke na wiela xiestw ano. Kroniki mowia iz  nie był typem wojownika y wodza.
Na ten przykład podam  iż gdy Mongoły  naiechały ziemie małopolskie to uciekł y schronił śie w Sieradzu..oj brak słow na takowe tchorzostwo ..oj brak tfu… Dopiero po najazdach Litwinow y Jaćwiegow w odwecie nayeżdżayajc onych odniosł duży skukcess hehe..
Oprocz tegoż niczego nie dokonał y nie spłodził ni żadnego syna.. Tedy by zachować ciagłość władzy adoptował xiećia łęczycko  sieradzkiego  Leszka Czarnego …ygh  poley ino bratku miodu.. bo mnie gardło suszy..ygh
Jakem rzekł Leszka adoptował…hmm

pomyslałżech ano że warto tutaj wspomnieć iż tedy w Krakowie żył ino biskup Paweł straszny rozpustnik y łobuz.., ktory licznemi knowianiami przeciwko naszemu władcy działał y to do tego stopnia wyobraź sobie iż zjednał śie z Litwinami y nawet barbarzyńcami iak piszą kroniki przeciwko naszem xieciom. ha nikczemnik ,a takich nie brakowało w historyi y teraz nikczemnikow kościlenych .ha ale na szcześćie  ostali pokonani przez Bolesława  y Leszka  ostatecznie. 
..ykhm..hmm..

Kiedy Bolesław Wstydliwy zmarł w Krakowie  iego mieysce zayiał Leszek Czarny ..
słucham..a taak dobrześ słyszał…one bunty wcześnieysze wynikały  iż  nie akceptowano adopcyi  Leszka  ino by był nastepcom.
No ale w końcu  zgdzili śie oni  na Leszka Czarnego panowanie…ha..y…
Xiaże Leszek kontynuował   rzady w Krakowie , y ukazał iak  długa nasza tradycyia zdolośći dobrego dowodcy.  Pokonywał  wielu władcow , uczestniczył w konfliktach miedzy xiazetami w Lechii.
Tedy także owego rozpustnika biskupa Pawła ostatecznie uwieźił za iego wystepki , gdyz albowiem  zbrodnie i dowody zdrady  y rozpusty tak były oczywiste y wielkie iż dopiero papież Marcin odważył tylko go poprzec.tfu lucyfer ieden.. obacz nawet tedy papiestwo okazało swe wpomożenie dla takich okropności iakie czynili iego biskupi ..tfu na czara tfu…
Z czasem  mimo iego sukcesow cześć moznowładcow zbuntowała śie  chcac osadzic Konrada II Mazowieckiego y bunt wszczeła ,a  y nayazdy tatarow były. Mimo tego xiaże Leszek poradził sobie i wtrwał w grodach.
No y iako to człeka żywot zmarł wkrotce  , podobno na dżume i pochowany ostał w Krakowie.
uaaaaw iakem popili y podyedli tak czas pospać…
iedynie..yghm yghm dobryy miodek…iedynie dopowiem  iż iego mieysce w Krakowie zaiał xsiaże ślaski Henryk III zwanym Prawym ,ale ykhm..bratku przy nastepney spsobnośći a teraz ino spać y snić….sława uaaaawwww…………..

ano znaczy iż mieliśmy pierwszego krola od czasu krola Bolesława Krzywoustego po dwiestu latach.

Witay bratku miły..haha.. widzę żeś wyspany…..zatem bieżmy śie do śńiadańia  y dokończe co żem zaczał wczorey wieczor…

Tu masz ino kielich miodu dla pokrzepienia …siaday y słuchay…

Ach pytasz czym wyspany ? ano wyspany w rzeczy samey haha wyspany .Wiesz ilekroć  przychodzi spać mnie na wozie to iużmnie gnaty wpierwej na sama mysl bola ..hahaha.. yghm ..yghm ..haa.

Ty zatem wieczerzay a mnie opowiadaćprzyidzie bom iuż najedzon.

Zatem do władzy  ..a pamietasz mamy rozbiory dzielnicowe  nadal …no w tym opowiadaniu…do władzy dochodzi xiaże Henryk III Prawy zwany tak przez kościelnych bo niby złamał iakie prawo kośćielne .. hehe..y był on synem xiecia wrocławskiego Henryka IIIgo Białego.

Tym razem siedział on na urzędzie nie w Krakowie a we bogatym Wrocławiu gdzie śćiagał  pomnieyszych xieciow Podobno ich tam wieźił i wymuszał na niech nadania terytorialne..a to skurczybyk haha…

Także nie upuśćił swawoli zachłannym biskupom y mimo klatwy  nie ugiał śie y skonfiskował im ich dobra y ziemie ..haha słudzy boga co to wyzyskuia innych..tak było bratku …tak było..

Tetey gdy dowiedział śie ino o śmierci Leszka Czarnego niezwłocznie udał śie ino do Krakowa ostatecznie przeymuiac zwierzchnictwo nad Lechia nasza oczywiście dzieki przychylnośći ludu  i kasztelana Krakowa.

Tedy właśnie doszło do spotkania na placu boju onego Henryka Prawego  z kujawskim xieciem Władysławem Łokietkiem , ktory wspierał xiecia płockiego o walke o tron w Krakowie…tedy..

ach..poday no kielich bo zapewne w gardle ci usycha iako y mnie..o .,,,yghm ach..y lepiey odrazu..

Zatem gdy Henryk ze swymi woyskami przegrał  z oną koalicyia tedy xiaże płocki zrezygnował y zrzekł śie pretensyi o tron na rzecz Władysława Łokietka..tak tak a tenże opanował Krakow ..haha ale galimatiasy były ..zobacz iak bratku podział y brak iednośći mąci ludziom i do tragedyi doprowadza ,że śie tak tłuka..och 

Iednakowoż z licznymi posiłkami do Krakowa znowu przybywa Henryk III Prawy i odbiya miasto..

Powiem ci bratku iż podług licznych podań ony Henryk myślał by ziednoczyć kray nasz y wysłał poselstwo z darami do papież by zatwierdziłon starania o ponowne ustalenie królestwa naszego w Krakowie y o korone królewską wystapił..y ,mniemam iż to prawda.Gdyż niedługo potem został on…ano otruty ha!! Coż za zbiegi przyczyniaya śie iż każdy dobrze myślący władca o odrodzeniu krayu dziwnym trafem wyzionie ducha y to po otruciu. ieszcze gdy umierał poyednał śie  z biskupami y nadał im ziemie mayac nadzieye że politycznie silny kośćiół wypełni iego testamenta..ach y to dowodzi iaki był kośćiół y iak niszcył nasze królestwo raz za razem ..ach !!o zgrozo …yghm yghm..ha

Zatem zmarł Henryk III Prawy  otruty we Wrocławiu i tam go pochowano.

Po krotkim czasie iako y bywa w życiu  poyawia śie mayacy poparcie kośćioła xiaże Przemysław II , ktroy był synem xiecia poznańskiego .

Ano przeyał władzę w Krakowie y nad małopolska na krotki czas gdyż Władysław Łokietek bedący w ziemi sanomierskiey przegonił go z Krakowa. Iednakowoż w ciemie nie był bity ..haha..no ten Przemysław y za poparciem kościoła wywiozł insygnia krolewskie nasze z wawelu y uciekła na pomorze , ktore potem odziedziczył y mianował śie xieciem Polanii y Pomorza..taki to by cwaniak z niego…Tedy iako to bywa w polityce stał śie nayważnieyszym xieciem na naszych ziemiach y…wyobraź sobie…. w Gnieźnie ostał koronowany na włade naszego Krolestwa …co to znaczy pytasz? ano znaczy iż mieliśmy pierwszego krola od czasu krola Bolesława Krzywoustego po  dwiestu latach..ha!!  Zatem krol Przemysław II ostał naszym władca. Narazie panował on w Wielkopolsce y na Pomorzu Górnym. To nie było iak potem okazało śie na reke wrogom naszym y pewnego razu nayemne woyska napadły krola w wyprawie y naypierw ranili a potem uciekayacego dobili…och nie długo trza było czekać iak tylko nasz narod z kolan powstał y zabito nam władce. Podobno oplacili nayemnikow margraby branderburskie ..tfu do czorta tfu… Pochowano go w Poznaniu iako podaya xiegi. I na teże czas ludność onych ziem pod panowaniem króla Przemysława II poczeła mieć dość zniemczonych xiażat y zwróciła śie ku Władysławowi Łokietkowi iako nadziei naszey…ieszcze ieno..yghm yghm..hu na zdrowie wypiyemy y bratku szykuymy śie do dorgi, na dzisiey wystarczy Sława!!! Yghm..

Nasz krol Władysław Łokietek ino wspaniale rzadził przywracayac naszey Lechi świetność

hej tam bratku ….hahaha ..daleyże wyłaź z gaszczu i wskakuj na zydel ,cas daley ruszać…
O tutey wskakuy  y  iedziem….wiooo…wiooo ,,
Ale cudowny dzionek nieprawdaż ? aż ciepło na duszy….a i ciepło w sercu,że ino pasować śie zdaje dzisieysza opowieść do tego…
Jakem w gospodzie  rozprawiał…ano doszliśmy do Władysława Łokietka , ku ktoremu zmeczeni rozbiorem dzielnicowym prawie przez dwiesta lat ludzie zwrocili sie iako ostatniemu patriocie co nasz kray w sercu nosił. Był on synem xiecia kujawskiego i na ten czas po śmierći Przemysła wtorego objał rzady w Krakowie i Małopolsce , Na Kuyawach, ziemi sieradzko-łenczyckiej oraz na Pomorzu Górnym. 
Mimo zwyciestw przez długii czas prowadził wlaki z Biskupem krakowskim , ano ktory nayeżdżał onego ziemie .
Rownież z czasem stracił Pomorze Górne na rzecz Krzyżaków y Branderburczykow.
Powiadam  Tobie iż łatwo niemiał , gdyz coraz to w innym mieśćie musiał zwalczać bunty zniemczonych patrycjuszy także   lecz mimo owych trudnośći władze swą uchował, Z czasem y papiez ujżał nasz patriotyzm  y nic powstrzymać odrodzenia śie naszego krolestwa nie mogło . 
Tutey ieszcze nadmienie ino na ten czas na świat przyszedł iego potomek ano Kazimierz , który potem obeymie tron po niem…no tak..
A wracayac do papieża ..
Iednakowoż ten ino podstepny -tfu..- papież ,pomiot diabła ino był uspokoiony gdyz iego zbroyne ramie ano krzyżacy osiedli poprzez szfindel na naszych ziemiach -tfu zaraza  do dzisiey ta toczy nasz kraj..ach

Gbybyśmy   ino wczesniey nie starcili dwoch xiażat poprzez otrucie ,to ino może tych krzyżakow y lucyferianskich biskupow pogonili z naszey oyczyzny..ach powiadam ach gdyby….
Na ostatek iednak Władysław bez onego sprzeciwo ostaie koronowany na krola naszego.
Nasz krol Władysław Łokietek ino wspaniale rzadził przywracayac naszey Lechi świetność
przciwstawiayac śie zakusom y nayazdom czy to Branderburgi czy Czechom. Miał on niezłomny charakter i ducha  mimo niskiej postury ale godzien naszych starożytnych przodkow.
Udało śie zatem ostatecznie przywrocić nasz kray ..Sława!! powiadam Sława y Chwała !!!!!!!
Widzisz ,a nie mowiłem ,że ino piekna opowieść na dzisiey  przypadła .
Otóż nasz Władysław dożył swych dni w Krakowie i tam ostał pochowany.
Niezwłocznie po iego śmierci tron obeymuje syn Władysława ano Kazimierz III zwany potem Wielkim y koronowany  ostał na krola Polski.
Ony Kazimierz także miał kłopot ino z Kośćiołem , gdyż nałożenie podatkow na dobra y mayatki biskupow pomiota watykańskiego sprowadziły na niego klatwe. Iednak Kaziemierz nie ugiał śie i uciekł sie do inszego podstepu..no ale podam ci to potem bratku bo cosik i mnie zaraz na postoj pecherz zmusza, ino skrecimy z traktu wio…eta..eta.
….

y zakończył czasy naszei Lechii spuśćizny przodkow…

Poday no bratku bukłak ..ino tylko napełnie woda go…hmm ..ach iakeż szcześćie mamy ,że ino ony strumień tutey spływa..
Hey …hey bystra wodo …hej lalala hahahaa

no y pełen iest , trzymay no …teraz na zydel y w droge. Prowadź Ty bratku ieśliś łaskaw..a  za to opowiem daley cożem przed postaoyem przerwał.
..a skończyłże m o Kazimierzu III zwanym potem Wielkim….
Opowiadałżem  ino nasz nowy krol miał także kłopoty z tymi łachudrami biskupami gdyż te łobuzy chciały  uniezależnić władze kośćioła nad świecka y narzucać naszemu władcy wole swa.
Iednakowoż nasz Kazimierz nie ugiał śie  ino rychło podatki na dobra biskupie narzucił , co i papiezowi śie nie podobało y podobno klatwe na niego rzucono…ha popatrz bratku…
iak biskupi ludziom dzieśiećine narzucili to gdalali oni ,że bóg tak karze , a iak ino im przyszło tez paćić to lamenty zanosili …tfu czarty iedne..
Iedno przyznać należy iż Kazimierz III krol nasz nieugiety pozostał y głuchy na one klatwy,,,,
Iedno kośćiołowi ino trza przyznać ,co iak co ale kasy umieya śie trzymać …hahahaha..ahahahahaa..
czorty iedne …ach..aaaa
a wracayac do samego krola to bardziey politykierem y administratorem śie okazał niz walecznym strategiem iako nasi przodkowie..
Kiedy cosik uzyskiwał ,,,iakowe ziemie to w zamian tracił insze … na ten przykład  od Krzyżakow …tfu… odzyskał Kuyawy i ziemie dobrzyńska ale kosztem zrzeczenia śie  praw do  Pomorza Gdańskiego abo  w wyniku układu włączył do Lechii Mazowsze ale kosztem praw do Ślaska  etc…etc… 

Y tak bawił sie w szachy takowe miast całkowicie pozbyć śie krzyżakow z naszei oyczyzny . Lokował  nowe miasta y budował grody  y wszystek administracyie w onych miastach na prawie niemieckim ustanawiał a także y  Uniwersytet Iagieloński otworzył  gdzie nauki ino z medycyna kazał studiować.. Pobudował na nowo system obronny krayu. Organizował także  ważne zjazdy  krolow by podnieść ino renome naszego krayu hehe y tyle…
Sprowadzał także finansistow  ,Włochow , Żydow etc..etc.. 
także widzisz ino tylko pobudował  miast naypierw nasz kray z wroga oczyśćić …ochhhhh..
Y tutai smutek mnie ogarnia gdyż teraz ino w udrece żyć nam pszyszło  , Nasz kray rozrywany woynami y wpływami cudzemi iest ,a tedy to ostatnia szansa dla nas była..
Nasz Krol Kazimierz III zwany Wielkim zmarł bez potomka  y zakończył czasy naszei Lechii spuśćizny przodkow…
Tak masz racyie moj miły ,,,yhmmm..to potem poczeły targać nasz kray kłopoty …wiesz ..?
Smutno mi ..tedy nie chce mi śie opowiadać ,
a ino napić ..hmm… poday no leyce  ,a ty skocz no na tył wozu y wygrzeb cosik  na osłode tego  żywota… co…?
Nie rozumny żeś?!? ino o miod Ćie prosze Bratku…
ahahahaha ino żeś mnie rozbawił …ahahaha
Dziekuye losowi ,że zesłał  Ćie iako kompanie moja …takez mnie rozbawiasz y smutek odchodzi…
Ano wio koniki wio…..  

Ano wrocę kiedy Kaziemierz po śmierci ojca Władysława łokietka koronowany ostał na krola naszego

Ano dzień dobry Bratku …czas wstawać …y sniadać nam wypad…iakem y iam głodny takeż y zapewne twoy brzuch burczy …ahahahah

Siaday  y..masz tutay wode y chleba…ykhm 

Pomyślałżem po przebudzeniu ino opowiem ieszcze troche o naszem krolu Kazimierzu zwanym Wielkim , bo ino tedy skrotami ,żem gadał podczas podroży…

Ano wrocę kiedy Kaziemierz po śmierci ojca Władysława łokietka koronowany ostał na krola naszego.

Tedy to były ano ciężkie czasy a to z racyi zimy na żniwa y potem zarazy szarańczy co wszystek zboza zżarła y głod nastał.

Były także to czasy licznych woien ano pomiedzy Krzyżakami pruskimi a Litwą y żmudzią  y Nami y Litwą.

Tedy ieszcze gdy małożonka Kazimierza śmiercią przedwczesną zmarła tylko mu corke pozostawiayac  ano bez potomka meskiego śie ostał.

Lubo postanowił tedy seym w Krakowie zwołać coby succesora ustanowić co by  po iego śmierći urząd  krola piastował.

Na onym seymiewniwecz obrocił  wora xiążąt opolskiego ,mazowieckiego y śląskiego  zarzucayac onym iz  ich ziemie od  Korony Polskiej  na rzecz Czech y Niemcow odłanczali  y przeto swoya wola na szwagra swego krola węgierskiego  Karolnssa y iego dzieci ano na ten czas Ludwika syna iego  succcesyie po sobie obrocił , iako też śie stało gdy  na Węgry śie wyprawiłby to oznaymić…tak tak bratku ..nastepcą miał ostać teduy po iego śmierci ten kto bedzie zasiadał na tronie Węgier…oj tak tak

to iedno cożem chciał żec Tobie…

Po wtore iak opowiadałżem głód tedy na ziemiach Rusi , Litwy ,Prus panował y tylko nie u nas..widzę żeś zdziwion haha..ano zaraz wytłumaczę..

Kiedy tak głodwokoło wielki panował , wyobraźsobie bratku nasz Krol Kazimierz  nie iako drugi pharaon Egypsky bardzo wiele miast  y zamkow , abo wszystkich prawie ile ich widzimy  murowanych w Naszem Krolestwie  murami,wałami y przekopami obwarował y stawow ,sadzawek, rur, grobli nabudował , a robotnikom wszystkim y ubostwu nieprożnujacemu z folwarkow krolewskich dostatki kazał dawać..tak tak…

y ludzie od  marcia głodem przez zły czas  przechował y wieczny pozytek Koronie  uczynił , a ponad to do skarbu swego wielką sumę zgromadził. Stad tudzież y Wielkim go z czasem nazwano …sława!!!hahah sława!!!

Po wielu wyprawach zawsze szczęsliwie powracayąc  każdy myslał ,że nic sie zdarzyć nie może

Iednakowoż  iako pech  czy nie pech , z konia na polowaniu spadł y po tem na febrę umarł.

No i wyobraź sobie  iż tedy te krnąbrne xiażęta  litewskie y żmudzi iak dowiedziały śie o smierci naszego krola  poczęli nayeżdżać  na nowo nasze ziemie na Rusi y do swoich xiestw przyłączać…tfu na czarta…. psubraty przebiegłe..tfu…

Y tak powtarzam Ci nasz Krol  Kazimierz Wielkim zwany bez potomstwa męskiego zmarłwszy przeto skończył succesyię krolow Lechickich z Narodu Naszego od Lecha..

och tak smutne to było wydarzenie …Ano smutne …

Wielką żałość w smierci swoyey krol Kazimierz  naszemu narodowi utrapionemu zostawił.

Bo krol nowy ano szwagier iego  ano tedy Ludwik krol Węgierski iako cudzoziemiec żadnego Lechite, Polacha nie dopuszczał do siebie , a wszystek rzeczy przez tłumacza odprawował y miast rządy dobre nad naszemi ziemiami sprawować , niektore ziemie nasze innym ofiarowywał xiążętom odrywayąc one od naszego krolestwa…tfu na czarta..tfu….

Y tak poczęły śie nasze kłopty bratku , zresztą y do dnia dzisieyszego…och 

dusza płacze gdy widzi iako to przebiegało..

Coż bratku czas ognisko wygaszać  y do drogi śie szykować..och…tedy w mig może y usmiech wroci …

no dalejże ..

koniec a może ….?!?

Scroll to Top