Wywiad archiwalny!!!
Rozmawia : Eddie Słowianin
gość: Janusz Bieszk
Dzisiaj Moim i Waszym gościem, a więc subskrybentów Radio Tv Sławenia jest Pan Janusz Bieszk.
Pasjonat i badacz historii, bibliofil, ur. w 1948 r. Posiada wykształcenie wyższe z dziedziny handlu zagranicznego i służby zagranicznej oraz znajomość kilku języków obcych. Pracował wiele lat na kierowniczych stanowiskach w kraju i za granicą. Swoje zainteresowania i wyniki badań historycznych zawarł w książkach opisujących okresy:
1. Prehistorii
Cywilizacje Kosmiczne na Ziemi,
2. Starożytności
Słowiańscy królowie Lechii. Polska Starożytna
Królowie Lechii i Lechici w Dziejach
Starożytne Królestwo Lehii. Kolejne Dowody (ukaże się w
marcu 2019 roku),
3. Średniowiecza
Zamki Państwa Krzyżackiego w Polsce
Chrześcijańscy królowie Lechii. Polska Średniowieczna.
Zredagował także wstęp i przypisy do nowego wydania Kroniki Sławiansko-Sarmackiej Prokosza z X wieku.
Obecnie od kilku lat jest na emeryturze.
Eddie Słowianin : Witam serdecznie Panie Januszu!
Z góry chciałbym podziękować, że znalazł Pan czas dla nas i dla naszych Czytelników aby podzielić się refleksjami na temat Naszego RODu Słowiańskiego – Sławiańskiego.
Janusz Bieszk: „Witam wszystkich Czytelników „Sławiańskiego Świtu” i życzę ciekawych, poznawczych artykułów o dziejach Lehii i naszych Przodków rycerzy Lehitów oraz Polahów. Uważam, że powinniśmy używać powyższych właściwych, pięknych nazw i starej pisowni; Lehii i Polahii, Lehów i Lehitów oraz Polahów !, które również zawarłem w mojej IV Księdze Lehickiej, która ukaże się w marcu w przyszłym roku.
Jednocześnie chciałbym Czytelnikom „zaszczepić” niniejsze przesłanie:
Polahu !
Nadszedł Twój czas
abyś się obudził i przejrzał na oczy,
poznał oraz poczuł w sercu
potęgę Starożytnej Lehii
i dzieje swych wielkich
Sławiańskich Przodków,
a także swą Lehicką tożsamość !
Abyś zaczął działać na rzecz swojej
przyszłej Wielkiej Sławiańskiej Lehii czyli Polski!
Eddie Słowianin: Jest Pan już znanym pisarzem w Polsce i za granicą. Jednakże każdy chciałby na pewno dowiedzieć się jakie ścieżki życiowe i literackie doprowadziły Pana do badań nad naszą historią Sławian – Lehitów oraz do napisania już kilku książek na ten temat ?
Janusz Bieszk: „ No cóż, historią interesowałem się od zawsze i nawet jak pracowałem zawodowo, to znajdowałem czas na wizyty w księgarni, czy to w kraju czy za granicą i zakup interesujących mnie pozycji do biblioteki domowej. Szczególnie po lekturze i analizie kilku najwcześniejszych kronik lehickich (np. Prokosz, Miorsz, Kagnimir, Historya Polski, Cholewa, Dzierswa, Baszko, Bogufał, Kadłubek) i zagranicznych (np. Norymberska, Czeska/Augsburska, Aventinus, Eginhard, Adémar de Chabannes) oraz z drugiej strony książek i podręczników historyków, bardzo szybko i łatwo stwierdziłem dużą niezgodność i braki opisów historii Lehii, Lehitów i królów lehickich w ogóle. Okazało się, że obecnie lansowana krótka, przed chrześcijańska oficjalna historia Polski, jest po prostu niezgodna z tymi źródłami !!! Przecież także wiele późniejszych źródeł polskich (np. kroniki Miechowity, Sarnickiego czy dwa dzieła Kleczewskiego o królu Lechu i Sarmacji Europejskiej), a także zagranicznych (np. La Hidalguía Polaca…, Godwin, Anderson, Brydges, Nugent, La Pologne historique…, Die Theilung Polens, Vickers, Nikćević), dowodnie potwierdzają starożytność Lehii oraz panowanie królów lehickich i Lehitów, ale nie ma o tym mowy w podręcznikach dla uczniów i studentów !
Z tego powodu w III Księdze Lehickiej (s.21-50), podałem 54 główne braki naszej historiografii w informacjach historycznych dla polskiego społeczeństwa ! I tak na przykład nigdy nie było króla Piasta i dynastii piastowskiej, bowiem nazwa ta oznaczała zawód piastuna czyli majordoma tj. zarządcy na dworze królewskim. Ten piast inaczej piastun nazywał się zgodnie z kronikami (np. Prokosz, Historya Polski) – Koszyszko herbu Kroy i był starym rycerzem Lehitą oraz miał brata Rolisława Koszyszko ! i był kontynuatorem starej Dynastii Lehickiej !
Właśnie powyższe fakty były przyczyną, że podjąłem się analizy setek źródeł lehickich i polskich oraz zagranicznych w siedmiu językach obcych, żeby udowodnić istnienie i funkcjonowanie Lehii inaczej Imperium Lehitów w starożytności oraz w średniowieczu i co mi się udało !, prezentując w moich IV Księgach Lehickich na ponad 1300 stronach – 490 cytatów źródłowych ze 165 kronik, roczników i dzieł krajowych oraz zagranicznych ! Należy tutaj podkreślić, że w obecnej sytuacji nie wystarczają tylko same opisy wraz z argumentacją, ale moim zdaniem najważniejsze są prezentowane w książkach źródła krajowe i zagraniczne wraz z ekspozycją dowodów źródłowych oraz licznych odnośnych cytatów ! Tylko w ten sposób można prowadzić skuteczną polemikę na przykład z ortodoksyjnymi historykami, którzy nie mogą tych ewidentnych i uznanych dowodów odrzucić – mogą je tylko na siłę ignorować lub infantylnie prześmiewać ! Z takimi reakcjami się spotykam.”
Eddie Słowianin: Wobec tylu dowodów źródłowych jakie ujął Pan w pańskich książkach, dlaczego nadal środowisko akademickie podważa te źródła, a tak wielu młodych podchwytuje te nauki?
Janusz Bieszk: „ Moim zdaniem środowisko to broni już od 100 lat po zbrodniczych zaborach, swojej „pozaborowej wieży z kości słoniowej”, gdzie w tym długim czasie w ogóle nie badało Lehii, a w związku z tym nie poznało odnośnych źródeł i dlatego było zaskoczone tymi, ujawnionymi przeze mnie, jak na przykład:
1. Nuremberg Chronicle…(Kronika Norymberska) – walki Lehów z legionami rzymskimi w 9 oraz 12 roku na Polu Leha pod miastem Leha Vinde-Licum (Augsburg) (patrz III Księga Lehicka s.175-179).
2. Tablica z inskrypcją nagrobną z I wieku dla króla Awiłła Leszka od cesarza Tyberiusza Klaudiusza Buccio – próba dyskredytacji przez historyków, którą obaliłem w III Księdze Lehickiej s.185-189, gdzie historycy widzieli „podłogę i sufit” ? i tym się ośmieszyli. Udowodniłem prawidłowe tłumaczenie z łaciny Tadeusza Wolańskiego, od którego ci panowie mogliby się uczyć.
3. Kronika czeska z XI w. za kroniką Augsburską –walki Lehitów z Rzymianami w Bawarii na Polu Leha (Lehfeld od imienia króla Lehii), w I w. p.n.e. oraz w Lesie Teutoburskim w I w. n.e.
4. The History of France, Ancient Gaul (Historia Francji, Galia Starożytna) – Parke Godwin opisuje funkcjonowanie w I wieku p.n.e. Konfederacji Sławian (Suevi), na ogromnym obszarze od Renu do Donu, obejmującej ponad sto okręgów plemiennych Ariów-Sławian (patrz III Księga Lehicka s.196-199).
5. Doclea i Praevalitana (Duklja i Prewalitana) – profesor Nikcević opisuje Europejskie Sarmackie Imperium Lehitów oraz 14 starożytnych królestw Ariów-Sławian w środkowej i południowej Europie oraz na Bałkanach (patrz ditto s.144-156).
6. Parerga Historica (Drobne Utwory Historyczne) – Uphagen opisuje Imperium Lehitów -Lehici Imperii (patrz ditto s.117-135).
7. Die Theilung Polens (Rozbiory Polski) – opis Dynastii Królów Lehickich jako Die Dynastie der Lehen w latach 550 -869 (patrz ditto s.202-205).
8. History of Bohemia (Historia dzisiejszych Czech) – profesor Vickers opisuje walki Lehów z Frankami w 805 roku i w 872 roku, a także chrzest w rycie rzymskim 14 książąt lehickich w 845 ! roku (patrz ditto s.209-211, s.218-219, s.213-215.
9.Annales Ducum Boiariae (Roczniki Książąt Bawarii) – Aventinus opisuje króla Wrocislawa w 892 roku , jako biorącego udział wraz z królem Arnulfem w: konwencie władców nad rzeką Tulln, następnie w zjeździe w Hangsfeld oraz na koniec w najeździe na Wielką Morawę (patrz ditto s.219-222 i I Księga Lehicka s.201-204.
10. La Pologne historique…(Polska historyczna…) – opis koronacji diademem cesarskim Króla Boleslawa I Wielkiego w obecności papieża w kościele Notre Dame w Paryżu w 1024 roku (patrz III Księga Lehicka s.238-241).
11. Kroniki ukrywane i nie tłumaczone dla społeczeństwa polskiego z j. łacińskiego; Macieja Miechowity od 499 lat a Stanisława Sarnickiego od 431 lat ! Podobnie od XVIII wieku nie przetłumaczono dwóch dzieł Stanisława Kleczewskiego o Lechu oraz Sarmacji Europejskiej ! Wszystkie te cztery źródła są bardzo cenne i wręcz udowadniają oraz ujawniają istnienie i funkcjonowanie w przeszłości starożytnej Polski czyli Sarmacji, Scytii inaczej Lehii !
W związku z powyższym historycy nie są w stanie podważać czy negować tych źródeł ale mogą milczeć i je ignorować, co czynią. Podobnie nie czytają i ignorują moje Księgi Lehickie, pod pretekstem, jak sami mówią, że nie są naukowe, chociaż są przepełnione cytatami-dowodami ze źródeł wiarygodnych i dostępnych ?! Czyli nie chcą badać i zgłębiać zebranej przez innych wiedzy i dowodów źródłowych, co powinni czynić jako prawdziwi badacze dziejów w interesie nauki i społeczeństwa polskiego, bez względu na to skąd ta wiedza pochodzi. Jest to żałosne i aroganckie podejście, nie licujące z tytułem naukowca – badacza historii.
Jednak moim zdaniem przyczyna jest inna, bowiem wobec takich ewidentnych dowodów są oni bezradni i dlatego nie chcą lub nie mogą (pracodawca, mocodawca, granty), przyznać się do błędu lub specjalnego działania !”
W Księdze IV natomiast prezentuję i opisuję po raz pierwszy w kraju, same nowe źródła, których historycy nie znają, bo je dotychczas nie opracowali dla społeczeństwa polskiego (patrz reklama książki w sieciach „Empiku” i „Świat Książki”). Zapomnieli, że to oni służą Społeczeństwu, a nie odwrotnie.
Równocześnie cieszy mnie ogromne zainteresowanie moimi książkami o Lehii wśród młodych Czytelników, ale również starszych, tak samo moich filmików-wywiadów na You Tube, a szczególnie filmiku-animacji o Imperium Lehitów, mającego na koncie ćwierć miliona wejść ! Ludzie czują nawet instynktownie, że z naszą historią jest coś nie tak, widząc na przykład krótkie, żałosne i infantylne opisy w podręczniku dla uczniów o Piaście Kołodzieju w sukni i łapciach oraz złym Popielu, którego myszy zjadły za złe uczynki ? Nie może również być tak dalej, jak podałem w Przedmowie I Księgi Lehickiej, że w grubej Historii Polski napisanej przez dwóch profesorów, na 690 stron tekstu niecałe pół (!) strony poświęca się 3 (!) władcom sławiańskim, nazywanym jeszcze błędnie książętami ?
Generalnie trzeba zdać sobie sprawę, ze historycy muszą się wytłumaczyć przed Społeczeństwem i Suwerenem oraz przeprosić za to, że przez 100 lat okresu pozaborowego , nie informowali o Lehii i Lehitach, pomimo istniejących i dostępnych w kraju i za granicą wielu ewidentnych źródeł historycznych, między innymi wyżej wymienionych !
Mogę tu zdradzić przed ukazaniem się mojej książki w marcu 2019 roku, że w oparciu o najstarsze nasze źródła z IV-VIII, X i XI wieku oraz zastosowany w nich przez kronikarzy inny przelicznik Roku Świata, nasz poczet liczy 166 władców, gdzie pierwszy król Sarmata panował w latach 2078-2025 p.n.e., natomiast król Mieczysław II Strateg zajął dopiero 113 miejsce w kolejności a cesarz Bolesław I Wielki 114 miejsce !
Chcę tutaj podkreślić, że sławiańska państwowość Lehii czyli Polski liczy już ponad 4 tysiące lat, najwięcej w Europie i jest równocześnie jedną z najstarszych na świecie !”
Eddie Słowianin: W jaki sposób Pana zdaniem powinniśmy podejść do edukacji? Jak zamienić edukacje zaborców na Naszą zgodną z prawdą historyczną ?
Janusz Bieszk: „Pytanie dobre ale dla polityków, rządu a przede wszystkim dla Ministerstwa Edukacji, gdzie powstają ramowe programy nauczania historii dla szkół i uczelni. Nam pozostaje propagowanie naszej alternatywnej, prawdziwej historii Przodków Ariów-Sławian, Lechii oraz naszej tożsamości lehickiej, a także uświadamianie Społeczeństwa wszelkimi dostępnymi środkami w; domach – naszym dzieciom, publikacjach, Internecie, prasie, radiu, czy na różnych spotkaniach.
W mojej ostatniej IV Księdze Lehickiej zwróciłem się z apelem do Ministerstwa Edukacji Narodowej o wprowadzenie odpowiednich zmian w programach nauczania Historii Polski dla uczniów w szkołach i studentów na uczelniach, uwzględniających obowiązkowe nauczanie historii starożytnej i średniowiecznej Lehii !”
Eddie Słowianin: Czy Pańskim zdaniem powrót do korzeni, wiedzy naszych przodków pomoże Nam Sławianom-Lehitom powstać i na nowo się odrodzić?
Janusz Bieszk : „Tak, zdecydowanie tak, bowiem edukacja na różne, w tym wyżej wymienione sposoby, szerokie propagowanie i uświadamianie wśród społeczeństwa polskiego Historii Sławiańsko-Lehickiej naszego kraju i narodu, poparte zebranymi przez nas dowodami-źródłowymi, przyniesie swoje owoce, także nawet wśród młodych badaczy-historyków o otwartych racjonalnych umysłach, nie ulegających doktrynie, dogmatom i pseudoautorytetom.
Już mamy na to dowód i możemy się cieszyć, bo to już nastąpiło według profesora Henryka Samsonowicza, który poinformował w swoim filmiku-wykładzie opublikowanym 26 .10.2016 roku na You Tube pt. „Początki narodu polskiego” (obejrzało już 100 tys. widzów !), jak niżej – cytuję:
„…są do tej pory zażarte walki między historykami, którzy widzą początki istnienia właśnie środowiska z którego wyrosła polskość, wyrośli Polacy – 1000 lat przed Chrystusem i są tacy, którzy uważają, że początki tego procesu to jest dopiero V,IV-V wiek po Chrystusie, drobiazg – 1500 lat różnicy…”
Powyższy cytat można sprawdzić na You Tube (od minuty 13:46 do14:23) !
Tak więc został publicznie ujawniony już dwa lata temu (po ukazaniu się mojej I Księgi Lehickiej „Sławiańscy królowie Lehii…” w 2015 r.), ostry podział wśród zawodowych historyków na dwie grupy, w tym jedna ze zwolennikami początków Polski na 1000 lat p.n.e. ! Niebywałe, bowiem Ci historycy potwierdzają moje badania – nic dodać, nic ująć !
A więc lawina ruszyła i rokuje to dobrze dla odrodzenia Sławiańsko-Lehickiej Polski i powrotu do naszych korzeni, przede wszystkim w naszych sercach oraz świadomości i oczywiście w innym wymiarze geopolitycznym, technologicznym i w ogóle cywilizacyjnym !”
Eddie Słowianin: Jaką drogę w przypominaniu sobie naszej prawdziwej historii poleca Pan dla tzw. początkujących w tematyce Sławian ?
Janusz Bieszk : „Proponuję drogę od początku i pracę od podstaw, bowiem jest to najlepszy sposób, żeby tzw. metodą kolejnych przybliżeń przyswajać wiedzę o naszych Przodkach Ariach-Sławianach, ich życiu w przestrzeni plemiennych Rodów, systemu Wieców i religii Wedyjskiego Arianizmu, jak również o organizacji i funkcjonowaniu Lehii, królach lehickich oraz szlachcie Lehitach.
W czterech Księgach Lehickich opracowałem obszerny i uporządkowany zakres tematów, odnośnie do spraw:
– politycznych (stolice, dzielnice, administracja; kasztelan,
starosta, rajca, sądy, oraz wodzowie lokalni, graniczni, szlachta
jako rycerze herbowi Lehici),
– pocztu władców (cesarze, królowie, królowe, książęta,
wojewodowie),
– militarnych (wojny, bitwy, uzbrojenie),
– gospodarczych (budownictwo; protomiasta, miasta,osady, grody,
porty, rondele, megaksylony oraz żegluga i transport lądowy),
– religijnych (wedyjski arianizm i bogowie najwyżsi oraz bóstwa
ojczyste),
– genetyki i haplogrupy R1a1,
– monetarnych (monety starożytnych królów sarmackich, solidy,
brakteaty),
– map zagranicznych Lehii, Sarmacji, Scytii i Imperium Lehitów
z nazwami w j. obcych; angielskim, niemieckim, francuskim,
– chrztu w obrządku rzymskim i obrządku sławiańskim,
– Wielkiej Dynastii Lehickiej w latach 1968 p.n.e-1370 n.e., od
króla Leha I Wielkiego do króla Kazimierza III Wielkiego,
– organizacji i funkcjonowania Imperium Lehitów oraz morskiego
Imperium Sarmatów-Wenedów.
Natomiast w skład czterech Ksiąg Lehickich wchodzą jak niżej:
Księga I „Słowiańscy Królowie Lechii. Polska Starożytna.
Księga II „Chrześcijańscy Królowie Lechii. Polska
Średniowieczna.
Księga III „Królowie Lechii i Lechici w Dziejach”.
Księga IV „Starożytne Królestwo Lehii. Kolejne Dowody”
(premiera w marcu 2019 roku).
Stanowią one obecnie w Polsce najobszerniejsze kompendium wiedzy o Lehii inaczej Sarmacji, Scytii czy Imperium Lehitów lub Konfederacji Sławów !
Również bardzo polecam edukację na ciekawych i intrygujących poznawczo oraz zróżnicowanych Blogach Sławiańsko – Lehickich – alfabetycznie:
– Białczyńskiego Czesława,
– Eddiego Słowianina
– Kroniki Historyczne –Sosnowskiego Sławomira
– Lechia – Wróżka Waldemara
– Lechickie Odrodzenie
– Regnum Sclavorum
– Rudaweb
– Sarmaci, Lechici i Słowianie – George’a Waleskiego
– Slavia – Lehia – Kosińskiego Tomasza
– Słowianie i Ukryta Historia Polski – Nosala Mariana
– Słowianie – Wiara Przyrodzona
– Tajne Archiwum Watykańskie
i innych.
W kontekście tego wywiadu serdecznie pozdrawiam Wszystkich Szanownych Blogerów, życząc dalszych sukcesów i osiągnięć
w skutecznym propagowaniu wśród polskiego społeczeństwa wiedzy o Sławii i Sławianach oraz naszej potężnej Starożytnej Lehii !”
Eddie Słowianin: Czy możemy liczyć na dalszą współpracę Naszej Gazety z Panem mając na celu edukowanie coraz liczniejszego grona czytelników Sławiańskiego Świtu?
Janusz Bieszk: „Tak, oczywiście i bardzo chętnie. Proponuję wrócić do rozmowy
Po ukazaniu się mojej IV Księgi Lehickiej „Starożytne Królestwo Lehii. Kolejne Dowody” w marcu przyszłego roku.
Dziękuję Bardzo za przeprowadzenie wywiadu.”
Dziękujemy za poświęcenie Pańskiego czasu i za ten wspaniały wywiad zapraszając do dalszych artykułów z Pana refleksjami i badaniami, dotyczącymi Naszej wspaniałej lehickiej historii.
Slawa !!!